Dziecko śniegu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Snow Child
- Wydawnictwo:
- Pascal
- Data wydania:
- 2013-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-25
- Data 1. wydania:
- 2012-12-30
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376422268
- Tłumacz:
- Marcin Wróbel
- Tagi:
- Alaska
- Inne
Opowieść o pragnieniu miłości i szczęścia inspirowana starą rosyjską baśnią.
Jack i Mabel zawsze marzyli o dziecku. Szukając ukojenia, przeprowadzają się na Alaskę. Chcą rozpocząć życie od nowa, z dala od ludzi. W jednej niesamowitej chwili beztroski lepią ze śniegu postać dziewczynki. Kiedy budzą się następnego ranka, figurki już nie ma. Dostrzegają jedynie ślady niewielkich stóp oraz postać dziecka znikającą między drzewami.
Gdy dziewczynka pojawia się w ich domu, oboje pragną poznać jej tajemnicę i obdarzają ją gorącym uczuciem. To spotkanie odmienia ich życie na zawsze.
Subtelna i niepokojąca książka, w której rzeczywistość przeplata się z baśnią, a niepewność z wiarą w cuda.
To ten rodzaj powieści, która natychmiast w ciebie wrasta, i chcesz, by twój najlepszy przyjaciel ją przeczytał, byście mogli o niej porozmawiać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 632
- 1 125
- 295
- 83
- 33
- 24
- 24
- 16
- 14
- 14
Opinia
Jaki jest najlepszy sposób na upały, które ostatnio odwiedziły nasz kraj?
Najlepiej przenieść się do mroźnej, śnieżnej krainy choćby tylko książkowej.
Na pierwszy rzut oka trafiła do mnie właśnie taka idealna powieść.
Jest nią "Dziecko śniegu" Eowyn Ivey.
Opis oraz cudowna sceneria ukazana na okładce kusi, aby ją poznać.
Opowieść inspirowana jest starą rosyjską baśnią - głosi napis, który znajduje się na okładce.
Już kilkakrotnie wspominałam, że uwielbiam baśnie. Jestem zauroczona ich pięknem oraz mocą magii i cudów w nich przedstawionych. Choć niektóre z utworów tego gatunku bywają też bardzo okrutne, tak jak "Dziewczynka z zapałkami" Hansa Christiana Andersena.
Po przeczytaniu kilku pierwszych stron debiutu pani Ivey zaczęłam się zastanawiać, czy to też będzie taka smutna baśń dla dorosłych?
Główni bohaterowie powieści, czyli małżeństwo Mabel i Jack decydują się przenieść na Alaskę. Jest to ich ucieczka od problemów i traumatycznych przeżyć. Nie mogą mieć własnych dzieci. Tutaj z dala od ludzi i codziennego zgiełku próbują zacząć wszystko od nowa. Mają nadzieję, że to nowe miejsce zamieszkania i ciężka praca w trudnych warunkach pozwoli im nie wracać myślami do wielkiej straty, której doświadczyli. Jednak towarzyszące im od dawna przygnębienie nie odpuszcza.
Nadchodzi zima.
Pewnego wieczoru zauroczeni pierwszymi opadami śniegu spontanicznie lepią z jego pierwszych płatków dziewczynkę.
Nie spodziewają się, że ta chwila radości której doświadczyli podczas tej zabawy odmieni ich życie.
Od tego momentu koło ich domu zaczyna pojawiać się tajemnicza małolata, która bardzo przypomina postać ulepioną przez nich ze śniegu...
Na twarzach Mabel i Jacka coraz częściej zaczyna gościć uśmiech. Dziewczynka pojawia się u nich tylko czasami i nie chce z nimi zamieszkać, ale sama świadomość, że wkrótce ponownie ich odwiedzi wystarczy, aby każdego dnia wstawać prawą nogą. Małżonkowie stają się pełni energii i optymizmu. Ich życie nabiera barw.
Tylko, czy i tym razem to szczęście, które ich spotkało nie okaże się ulotne?
Autorka bardzo dobrze ukazała nam piękno, ale także całą surowość terenu na którym osiedliła się para małżeńska. Tutaj dobrobyt mieszkańców związany jest ze zmieniającymi się porami roku oraz z pracą rąk własnych. Przebywając w tym miejscu trzeba mieć dużo siły i krzepy. I liczyć przede wszystkim na siebie, bo sąsiedzi mieszkają daleko i nie zawsze będą w stanie pomóc...
Aby przetrwać w tych warunkach trzeba nauczyć się polować, łowić ryby, uprawiać warzywa.
Eowyn Ivey udało się wprowadzić mnie w bajkowy, wspaniały, ale także trochę groźny świat który stworzyła. Jest on pełen spokoju, ciszy, samotności; gdzie dzika natura Alaski jest na wyciągniecie ręki i w każdym momencie może pokazać swoje "ostre pazurki".
Jack i Mabel są raczej małomówni. Nie rozmawiają w ogóle o swoich uczuciach. Ukrywają je między sobą choć ja jako czytelnik czułam je ze zdwojoną siłą. Te niewypowiedziane słowa moją ogromną moc przekazu.
W tej powieści dużo jest tajemniczości, niejasności i niedopowiedzeń zarówno między małżonkami jak i światem zewnętrznym, który ich otacza.
Podczas czytania cały czas powracało do mnie pytanie: "Czy wierzyć, że marzenie bohaterów spełniło się dzięki magii chwili i miejsca w którym się znaleźli, czy jednak powinno się zwrócić uwagę tylko na fakty, które przemawiają za realnością danego zdarzenia?"
Zdecydowanie "Dziecko śniegu" to cudowna, wartościowa opowieść, która zasługuje na wszystkie nagrody jakie otrzymała.
Jestem pewna, że w każdym czytelniku pozostawi ślad dzięki głębi emocji, które z sobą niesie oraz refleksjom do których zmusza. Tutaj ból, strata i żal miesza się z zadowoleniem, dobrym nastrojem i pogodą ducha. Dzięki tej książce większego znaczenia nabierają zdania: że nadzieja, miłość i bliskość najbliższych pomaga przetrwać nawet najcięższe chwile; że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"; że radość i uśmiech dziecka potrafi rozświetlić każdy nasz dzień, a szczęście może nas odnaleźć nawet na "końcu świata". Trzeba tylko w to uwierzyć!
(I w odrobinę magii też :)).
Polecam zapoznać się z debiutem Eowyn Ivey!
recenzja pochodzi z http://zycnadalzpasja.blogspot.com/2015/08/nie-martw-sie-zaoze-sie-ze-jeszcze-dzis.html
Jaki jest najlepszy sposób na upały, które ostatnio odwiedziły nasz kraj?
więcej Pokaż mimo toNajlepiej przenieść się do mroźnej, śnieżnej krainy choćby tylko książkowej.
Na pierwszy rzut oka trafiła do mnie właśnie taka idealna powieść.
Jest nią "Dziecko śniegu" Eowyn Ivey.
Opis oraz cudowna sceneria ukazana na okładce kusi, aby ją poznać.
Opowieść inspirowana jest starą rosyjską baśnią -...