Czas Żniw
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Czas Żniw (tom 1)
- Seria:
- Imaginatio [SQN]
- Tytuł oryginału:
- The Bone Season
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2013-11-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-06
- Data 1. wydania:
- 2023-01-01
- Liczba stron:
- 520
- Czas czytania
- 8 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379240821
- Tłumacz:
- Regina Kołek
- Tagi:
- literatura brytyjska literatura angielska kosmici Regina Kołek jasnowidz
Sajon.
Nie ma bezpieczniejszego miejsca.
„Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, podstawowy warunek ich negocjacji z Sajonem. Ludzie oczywiście postrzegają je inaczej. Dla nich są symbolem nieszczęścia. Oznaczają głód. Śmierć. Dlatego nazywają nas kosiarzami. Ponieważ pomagamy prowadzić ludzi na śmierć”.
Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn. Jej szefem jest Jaxon Hall, na którego zlecenie pozyskuje informacje, włamując się do ludzkich umysłów. Paige jest sennym wędrowcem i w świecie, w którym przyszło jej żyć, zdradą jest już sam fakt, że oddycha.
Pewnego dnia jej życie zmienia się na zawsze. Na skutek fatalnego splotu okoliczności zostaje przetransportowana do Oksfordu – tajemniczej kolonii karnej, której istnienie od dwustu lat utrzymywane jest w tajemnicy. Kontrolę nad nią sprawuje potężna, pochodząca z innego świata rasa Refaitów. Paige trafia pod protektorat tajemniczego Naczelnika – staje się on jej panem i trenerem, jej naturalnym wrogiem. Jeśli Paige chce odzyskać wolność, musi poddać się zasadom panującym w miejscu, w którym została przeznaczona na śmierć.
Czas Żniw jest dziełem wyjątkowym. Samantha Shannon to młoda pisarka o ogromnych ambicjach i imponującej wyobraźni, która w swej debiutanckiej powieści stworzyła niezwykle sugestywną i inteligentnie skonstruowaną wizję świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zaświaty i totalitaryzm
Rok 1859. Na Ziemię przybywają Refaici, obca rasa istot. Zawierają pakt z rządem brytyjskim, w ramach, którego powstaje miejsce odosobnienia dla jasnowidzów, przekształcone z Oksfordu.
Rok 1901. Brytyjska monarchia zostaje obalona. Na jej miejsce powstaje republika. Jasnowidzenie staje sie przestępstwem.
Rok 1929. Republika przekształca się w Sajon. Totalitarne państwo zorganizowane wokół twierdz - zamkniętych miast. Narasta paranoiczny strach przed jasnowidzami.
Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Page Mahoney jest jednym z najpotężniejszych jasnowidzów. Jasnowidze to grupa ludzi, którzy potrafią nawiązać kontakt z zaświatami. Wśród nich są zwykli wróżbici, którzy przewidują przyszłość, ale są i tacy co mogą wykorzystać swoje zdolności do samoobrony lub nawet zrobienia krzywdy innemu człowiekowi. Page mieszka w Londynie, najważniejszej twierdzy Sajonu. Jest wysoko postawionym członkiem Stowarzyszenia, przestępczej organizacji, która czerpie zyski z mim-zbrodni, zakazanego przez prawo jasnowidzenia. Pewnego dnia przypadkiem wpada podczas rutynowej kontroli. Zostaje wywieziona do Oksfordu, gdzie zostanie poddana szkoleniu. Jeśli jej się nie powiedzie, może stracić coś więcej niż życie.
Samantha Shannon, autorka tej wizji, to absolwentka literatury na Oksfordzie. Ma zaledwie 22 lata, a powieść „Czas Żniw” to jej debiut powieściowy. Muszę przyznać, że sceptycznie podchodzę do książek napisanych przez tak młodych ludzi. Kiedy byłem w liceum wydawało mi się, że świetnie piszę. Dziś na te próby patrzę z lekkim zażenowaniem. Jednak gdy zagłębiłem się w świat jasnowidzów i Sajonu kompletnie zapomniałem, że pisze to tak młoda osoba. Gdyby nie informacja na okładce, nawet bym tego nie podejrzewał.
Anglojęzyczni krytycy porównują pierwszą część serii (zaplanowanej na siedem tomów) do „Harry'ego Pottera” i „Igrzysk Śmierci”. Jednak każde takie porównanie ujmuje tej książce. Trudno mi powiedzieć, gdzie podobieństwo do książek J.K. Rowling. Może w podziale świata na „magicznych” jasnowidzów i „mugolskich” ślepców, jak o zwykłych ludziach mówią jasnowidze? Znacznie więcej tu z „Igrzysk Śmierci”. Mamy bohaterkę, młodą dziewczynę, wyrwaną z domu i rzuconą przez totalitarny rząd w ekstremalne warunki.
Jednak na tym podobieństwa się kończą. „Czas Żniw” czerpie z naprawdę wielu źródeł. Autorka robi to tak umiejętnie, że ani przez moment nie miałem wrażenia plagiatowania, choć niektóre inspiracje można zidentyfikować. Shannon obficie czerpie z mitów XIX-wiecznego londyńskiego półświatka, widać też, że czytała sporo o totalitaryzmie, państwie policyjnym i obozach pracy.
Kiedy bohaterką jest nastolatka, prowadząca w dodatku pierwszoosobową narrację, ryzykujemy popadnięcie w nadmierny melodramatyzm. Tu nie ma nic z tych rzeczy. Page to pragmatyczna dziewczyna, choć momentami bywa nieco naiwna. Uparcie trzyma się swoich przekonań, choć jest gotowa nagiąć je, by przeżyć. Pod tym względem faktycznie przypomina nieco Katniss z „Igrzysk Śmierci”. Może trochę za często autorka pozwala jej pogrążać się w introspekcjach, ale to rzecz gustu czytelnika - w żadnym wypadku nie mamy tu do czynienia z przydługimi rozterkami Belli Swan ze „Zmierzchu”.
Świat przedstawiony w „Czasie Żniw” jest bogaty i drobiazgowo dopracowany. Przez pierwszą połowę książki bardzo przydawały mi się obfite dodatki, takie jak słowniczek, mapa i dokładna klasyfikacja jasnowidzów, jednak z biegiem czasu czytelnik zaczyna rozumieć logikę otoczenia Page i specyficzne słownictwo powieści.
Na tym tle nieco blado wypadają bohaterowie. Poza Page i jej refaickim nadzorcą, reszta bohaterów jest dość płaska i jednowymiarowa. Jednak to dopiero początek, a autorka rzuciła kilka sugestii, które pozwalają się domyślić, że lekkie uproszczenie bohaterów spowodowane jest koniecznością wprowadzenia czytelnika w skomplikowany i oryginalny świat.
„Czas Żniw” to powieść wypełniona wciągającą akcją od pierwszej do ostatniej strony. Sama w sobie mogłaby przytłaczać nadmiarem bogactwa, jednak w perspektywie mamy jeszcze sześć tomów. Trudno sobie wyobrazić, w którą stronę potoczy się akcja, ale czekam z niecierpliwością na drugi tom. Shannon ustawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Jeśli wszystkie tomy będą trzymały ten poziom, seria ma szansę dorównać popularnością najlepiej sprzedającym się cyklom na świecie.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 6 788
- 5 775
- 2 089
- 625
- 166
- 150
- 130
- 112
- 86
- 75
Opinia
Świat rządzi się swoimi prawami. Ta prawda nie dotyczy tylko świata rzeczywistego, ale też tych, wykreowanych przez pisarzy. Rzeczywistość Samanthy Shannon działa na zupełnie innych zasadach niż nasza, ale to nie przeszkadza temu, żeby była logiczna. Właśnie za to najbardziej podziwiam autorkę.
Jasnowidzowie istnieją naprawdę. Nie mają jednak z tego powodu żadnych przywilejów. Wręcz przeciwnie. Ludzie uważają ich za odmieńców, którzy nie mają prawa oddychać, a państwo, dokładniej Sajon, łapie Jasnowidzóe i ich eliminuje.
W takim świecie przyszło żyć Peige. 19-letniej jasnowidzce, która przez splot niszczęśliwych wydarzeń zostaje złapana przez Sajon i przewieziona do obozu karnego, o którym pojęcie mają tylko nieliczni.
Nie było dnia, w którym ktoś nie dodałby recenzji Czasu Żniw i ku mojemu zdziwiniu, nie spotkałam się jeszcze z recenzją negatywną. To przekonało mnie do sięgnięcia po tę książkę i do przeżywania niesamowitej przygody razem z Peige.
Tak jak wspomniałam we wstępie - świat wykreowany przez Schannon jest idealny. Tak samo jest z bohaterami. Główna bohaterka to bardzo irytująca, ale i intrygująca postać. Z jednej strony zagubiona i wrażliwa, a z drugiej bezlitosna i przebiegła. Nie powiem, często mnie denerwowała, ale czytając inne opinie mogę powiedzieć, że autorka miała to w planach.
Za to w kolejnem bohaterze się zkochałam. Został tak wspaniale stworzony. Tajemniczy, intrygujący, inteligentny, ale pusty duchowo Naczelnik. Polubiłam go dużo bardziej niż Peige i od kiedy pojawił się w książce nie mogłam się od niej oderwać.
Akcja jest bardzo szybka i wciągająca. Przez pierwsze rozdziały autorka tylko wprowadza nas w świat jasnowidzów, a i tak trudno było mi się oderwać od książki. A kiedy już następiła akcja "właściwa" czytałam, dopóki nie skończyłam. To już mówi samo za siebie.
Muszę przyznać, że obawiałam się tej książki. Obawiałam się podobieństwa do innych dzieł fantasy. Obawiałam się nieporadności językowej tak bardzo charakterystycznej dla debiutów. Nic z tego się nie sprawdziło. Opróch cech charakterystycznych dla dystopii, nie wystąpiło nic co już było. Czas Żniw to zupełnie nowatorski i w dodatku świetnie zrealizowany pomysł.
Autorka pisze dosyć lekko i na pewno nie nudzi czytelnika. W książce jest niewiele opisów, ale są treściwe i pozwalają na wyobrażenie sobie świata. Shannon zastosowała również określenia i słowa z języka z jej świata. Wszystko jest jednak wytłumaczone w przypisach, w treści, a nawet w słowniczku na końcu książki.
Podsumowując. Książka Shannon to zupełnie nowatorska i oryginalna dystopia. Świat wykreowany przez autrokę jest istnym majstersztykiem. Tak samo jak bohaterowie. Akcja jest coraz szybsza przez co czytelnik "wkręca się" w książkę jeszcze bardziej. Dla takiego cuda ocena może być tylko jedna. 10/10
Świat rządzi się swoimi prawami. Ta prawda nie dotyczy tylko świata rzeczywistego, ale też tych, wykreowanych przez pisarzy. Rzeczywistość Samanthy Shannon działa na zupełnie innych zasadach niż nasza, ale to nie przeszkadza temu, żeby była logiczna. Właśnie za to najbardziej podziwiam autorkę.
więcej Pokaż mimo toJasnowidzowie istnieją naprawdę. Nie mają jednak z tego powodu żadnych...