Moje sekretne życie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- La vie secréte de Salvador Dali
- Wydawnictwo:
- Książnica
- Data wydania:
- 2013-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324579402
- Tłumacz:
- Krzysztof Jarosz
- Tagi:
- Salvador Dali autobiografia surrealizm Krzysztof Jarosz
"W wieku sześciu lat chciałem zostać kucharką. Gdy miałem siedem - Napoleonem. Odtąd moja ambicja nie przestawała rosnąć, podobnie jak moja mania wielkości" - tak zaczyna się ta niezwykła, przeraźliwie szczera i wręcz ekshibicjonistyczna opowieść Dalego o Dalim. Ekscentryku, który przez całe życie prowokował i przez wielu uważany był za wariata, choć wielokrotnie oświadczał: "Od wariata różni mnie jedynie to, że ja nim nie jestem!"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W oparach autokreacji
Osoba badana: Salvador Domingo Felipe Jacinto Dalí y Domènech, markiz de Pubol.
Wiek osoby badanej: 37 lat.
Metoda badawcza: analiza tekstu źródłowego – pierwszej autobiografii osoby badanej „Moje sekretne życie”.
Opis przebiegu badania:
lektura tekstu źródłowego trwała kilka dni; emocje podczas czytania stanowiły mieszankę sprzeczności: ciekawość połączoną ze znudzeniem, zachwyt z obrzydzeniem, podziw z niesmakiem a wszystko to razem nie pozwalało odłożyć książki na później; dzieło przyniosło wiele odkryć natury zarówno biograficznej, jak i artystycznej czy psychoanalitycznej; podczas lektury dobrze jest mieć pod ręką album z pracami artysty i w odpowiednim momencie podczas czytania fragmentów o sztuce zerknąć do niego, by naocznie przekonać się o czym mowa; niezwykle przydatne okazały się również wspomnienia i zdjęcia z wizyty czytającej w Museo-Theatre Dali w Figueras, rodzinnej miejscowości autora; lektura jest doskonałym narzędziem poznania artysty, ale nieodpowiednia dla osób młodych i bardzo wrażliwych, za to idealna dla ciekawych świata, otwartych na różne dziwactwa oraz obdarzonych zdrowym dystansem do wielkościowych ambicji autora tudzież poczuciem humoru.
Cechy osobowości Daliego:
- zachowania antyspołeczne: liczne, zwłaszcza w dzieciństwie, ale nie tylko, również w młodości i później; pragnienie zrobienia innym krzywdy, celowe popychanie lub ranienie innych; liczne zachowania o charakterze manipulacji, nawet wobec kochanej przez niego żony Gali;
- szacunek wobec autorytetów: negowanie roli różnych wielkich osobistości, czasem podziw, ale nie bezkrytyczny, tylko popychający do osiągnięcia czegoś jeszcze większego; szacunek wobec Kościoła, ale bardziej umotywowany jego wartością estetyczną (barokowy przepych); widoczna tęsknota za wiarą, zawarta w ostatnim zdaniu tomu: Teraz jeszcze nie mam Wiary i obawiam się, że umrę bez Nieba, w wydaniu oryginalnym uzupełniona została ilustracją przestawiającą człowieka przed renesansowym kościołem, wyciągającego w stronę nieba dłoń z krzyżem, jakby w oczekiwaniu na łaskę; niedługo po napisaniu tej autobiografii (jednej z kilku) twórca zwrócił się w stronę klasycznego malarstwa i tematyce religijnej;
- oznaki narcyzmu: bardzo liczne, widoczne już od dzieciństwa – rodzice traktowali go jako małego króla i pozwalali na wszystko, z czego mały Salvador skrzętnie korzystał; co ciekawe narcyzm ten szedł w parze z nieśmiałością oraz brakiem głębszych relacji i przyjaźni z innymi;
- kreatywność: ogromna, w każdych okolicznościach, nawet podczas (często wydumanych) chorób; nierozerwalny splot filozofii życiowej, stylu życia i spraw osobistych z działaniami artystycznymi i wystąpieniami publicznymi (oczywiście w relacji samego zainteresowanego);
- upodobanie do tego, co ohydne – trupy zwierząt, odchody itp.: dość znaczne i znaczące (charakter analny?); elementy skatologiczne w wypowiedziach publicznych oraz w obrazach;
- oznaki oryginalności i ekscentryzmu: bardzo liczne; od oryginalnych ubiorów, wąsów, przez występ w stroju płetwonurka podczas wykładu o sztuce czy ozdabianie głowy ogromnym chlebem podczas wystąpienia;
- zachowania autoagresywne: dość liczne; często wynikające z roztargnienia lub poszukiwania wrażeń albo przedziwnych procesów myślowych, niebezpiecznie podobnych do urojeń;
- relacje z rodziną: bardzo dobre do chwili, gdy aprobowano wszystkie jego działania; zerwanie relacji w momencie związania się artysty z Galą (związek przez długi czas pozostał niesformalizowany) i niektóre elementy jego obrazów i wypowiedzi; stosunki oziębiły bez wątpienia opublikowane przez siostrę Salvadora wspomnienia, z których wynikało, iż był on zwyczajnym, nie wyróżniającym się niczym dzieckiem, co pozostaje w wyraźnej sprzeczności z zawartymi w książce wspomnieniami z dzieciństwa oraz z życia wewnątrzmacicznego (tak, tak, bardzo interesujące diagnostycznie);
- relacje z innymi ludźmi: dobre, pod warunkiem okazywania artyście ogromnego zainteresowania, przy czym zgodność nie była aż tak istotna jak intensywność zaangażowania w kontakt; wydawał się niezdolny do głębokich, długotrwałych relacji, choć fakty zdają się mówić coś innego – być może całą zasługę w utrzymywaniu tych relacji należy przypisywać drugiej stronie;
- fobie: bardzo liczne i malownicze – szczegóły doskonale opisane w dziele przez samego badanego;
- ambicje: ogromne; chciał zrewolucjonizować malarstwo i sztukę w ogóle wprowadzając nowy kierunek surrealizm (udało się); widział siebie jako prekursora wykorzystania wątków psychoanalitycznych (marzenia senne, zachowania instynktowne, podświadomość) w sztuce – malarstwie, filmie, rzeźbie i sztuce użytkowej (istotnie tak było, z małymi zastrzeżeniami); uczynienie swojego związku z Galą niezwykłym i niecodziennym (udało się, wydaje się, że dzięki ogromnej pracy, zaangażowaniu i oddaniu Gali dla męża); zostanie uznanym wynalazcą przedmiotów tyleż widowiskowych, co niepraktycznych (nie udało się wg słów artysty winę ponosili ludzie mało otwarci na jego pomysły, które mu następnie podkradali); bycie wiecznym (udało się; jego sztuka i osoba wciąż wzbudza zainteresowanie, wpływa na sztukę, inspiruje);
- styl wypowiedzi: kwiecisty i obrazowy; nadmierne użycie zaimków „ja”, „mnie”, „moje”; używanie zwrotów obliczonych na zszokowanie czytelnika; barokowa ornamentyka, np. „Wartownik obrzydzenia zawsze czuwa nad moimi posiłkami z bagnetem swej surowej pieczołowitości, zmuszając mnie do rygorystycznego doboru potraw”;
- zdolność autopromocji: nieskończona; od wizerunku zewnętrznego przez wypowiedzi po publiczne opowiadanie o rzekomych sekretach i wstydliwych sprawach osobistych; w dziedzinie promocji jego dzieł, umiejętności, organizowania wystaw, zamówień itp. mistrzynią była nieoceniona Gala.
Wnioski: absolutny wariat. Albo geniusz.
Sprawdźcie sami.
Jowita Marzec
Oceny
Książka na półkach
- 1 929
- 1 403
- 404
- 82
- 65
- 42
- 31
- 19
- 8
- 7
Opinia
Zdawać by się mogło, że nie starczy ni greki, ni łaciny, by opisać skalę narcystycznego usposobienia Salvadora Dalego. Egocentryk, egoista, egotyk… Egofiksant, egowertyk i ponad wszystko – niezmierzony egofil.
Czego by jednak nie mówić, jego autopasji zawdzięczamy niewątpliwie to, że wystarczyło mu uczynić przedmiotem literatury jego samego, by urosła ona do rangi co najmniej intrygującej.
"Moje sekretne życie" oferuje nam pełną zwrotów akcji i nieodmiennie zaskakujących spostrzeżeń podróż po umyśle tyleż szalonym, co i genialnym. Wyprawa ta równoznaczna jest jednak ze skokiem na głęboką wodę, gdyż aby nadążyć za Salvadorem oprowadzającym nas po własnym szaleństwie, trzeba zgodzić się na skrajny subiektywizm jego wizji, bez żadnych kompromisów. Inaczej utknie się po drodze, gdzieś między pozycją cenzora i terapeuty, nie dając sobie szansy na podążenie zawiłymi meandrami surrealistycznej świadomości. A czyż nie po to sięga się po książki Salvadora?
(...)
***
Cały tekst:
https://www.facebook.com/statekglupcow/posts/633466427111580?notif_id=1550835116487639
Serdecznie zapraszam!
Zdawać by się mogło, że nie starczy ni greki, ni łaciny, by opisać skalę narcystycznego usposobienia Salvadora Dalego. Egocentryk, egoista, egotyk… Egofiksant, egowertyk i ponad wszystko – niezmierzony egofil.
więcej Pokaż mimo toCzego by jednak nie mówić, jego autopasji zawdzięczamy niewątpliwie to, że wystarczyło mu uczynić przedmiotem literatury jego samego, by urosła ona do rangi co...