Książka opowiada o trudnym temacie, jakim jest oddanie dziecka do adopcji i życiu z konsekwencjami tego wyboru.

Główna bohaterka, Kate, już na początku swojego dorosłego życia rozpoczęła ucieczkę przed odpowiedzialnością w imię spełniania swoich marzeń.

Miała kochającego ją chłopaka, który chciał spędzić z nią resztę życia, kiedy postanowiła coś zmienić w swoim życiu i wyruszyła na obóz dla trudnej młodzieży. Pomoc dzieciom tak ją pochłonęła, że nie zauważyła, kiedy Jack stracił do niej cierpliwość. Zagoniona za swoimi marzeniami nie zorientowała się nawet, kiedy zaszła w ciążę. Wtedy było już niestety za późno, bo Jack ułożył sobie życie z inną kobietą.
Kate urodziła córkę, ale oddała ją do adopcji. Nigdy jednak nie przestała o niej myśleć.
Teraz, gdy ma trzydzieści pięć lat, wciąż goni za swoimi marzeniami i próbuje naprawić błędy z przeszłości, ale początkowo nie jest to łatwe.
Przez całą książkę można odnieść wrażenie, że żałowała swojej decyzji, ale po urodzeniu dziecka postąpiła tak, jak wtedy uważała za słuszne.

Książka podzielona jest na rozdziały, które łączą przeszłość z teraźniejszością. Czytając "Marzenia Kate" można odnieść wrażenie, że im bardziej się czegoś chce, tym szybciej i łatwiej to ucieka.
Nie można jednak jednoznacznie ocenić bohaterki i stwierdzić, że jej wybory były złe.
"Marzenia Kate" to nie jest książka z serii "łatwych, lekkich i przyjemnych". Daje do myślenia i pokazuje, że pewne wybory dokonane w przeszłości, ciągną się za nami do teraźniejszości.

Książka opowiada o trudnym temacie, jakim jest oddanie dziecka do adopcji i życiu z konsekwencjami tego wyboru.

Główna bohaterka, Kate, już na początku swojego dorosłego życia rozpoczęła ucieczkę przed odpowiedzialnością w imię spełniania swoich marzeń.

Miała kochającego ją chłopaka, który chciał spędzić z nią resztę życia, kiedy postanowiła coś zmienić w swoim życiu i...