Prawie martwy

Okładka książki Prawie martwy
Åke Edwardson Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Komisarz Erik Winter (tom 9) Seria: Czarna seria kryminał, sensacja, thriller
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Erik Winter (tom 9)
Seria:
Czarna seria
Tytuł oryginału:
Nästan död man
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2013-07-17
Data 1. wyd. pol.:
2013-07-17
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375545371
Tłumacz:
Alicja Rosenau
Tagi:
literatura szwedzka Erik Winter
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
172 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
645
169

Na półkach: , , ,

Prawie martwy to dziewiąty tom serii kryminałów połączonych osobą komisarza Erika Wintera, ja nie czytałam poprzednich części, ale nie przeszkadzało mi to w lekturze. I myślę, że każdy się może zabrać za dowolną część serii, oczywiście najlepiej zacząć od początku, zwłaszcza jeśli któraś przypadnie do gustu. Czy ja rozpocznę serię od początku? Dobre pytanie.

Samochód porzucony na moście, ze śladem po kuli. Kilka pocisków wystrzelonych w dom. Zniknięcie polityka. Trup w kolejnym aucie. Wydarzenia, które z pozoru nie mają ze sobą związku, a przynajmniej trudno go dostrzec. Na dodatek nieoczekiwanie wypływa sprawa sprzed trzydziestu lat, sprawa zniknięcia młodej dziewczyny. Erik Winter i jego zespół próbują pozbierać elementy tej dziwnej układanki, zupełnie jak puzzle.
Czy uda im się poskładać to wszystko w całość? Czy zdążą zapobiec kolejnym morderstwom?

Początkowo trudno mi było wgryźć się w książkę z powodu języka. Dość opornie mi się czytało, nie wiem czy to wina autora, czy tłumacza. W końcu jednak treść sama się obroniła i skutecznie zaciekawiła. Choć i tutaj miałam mały "problem"- odzwyczaiłam się od niespiesznego tempa akcji skandynawskich kryminałów. Są całkiem inne niż te amerykańskie, trup nie ściele się gęsto, ot tutaj padło kilka strzałów, tam skradziono auto, na zabójstwo trzeba cierpliwie czekać. Smaczku całej historii dodaje wątek młodej dziewczyny, do końca nie wiadomo co się tak naprawdę stało latem 1975 roku.

I tu należą się gratulacje dla autora. Nie zrobił tak jak wielu kolegów po fachu i nie ukrył większości istotnych wydarzeń. W kilku rozdziałach jesteśmy świadkami pewnych sytuacji, ale nie znamy tożsamości bohaterów, możemy się jedynie domyślać co się właściwie dzieje. Cała książka jest dość tajemnicza, trudno odgadnąć o co w tym wszystkim chodzi. Szczerze powiem, że dałam się zwodzić autorowi i w zasadzie przez całą książkę rozważałam tylko kilka możliwości. I pochłaniałam kolejne strony.

Co mi się zdecydowanie podobało to to, że Prawie martwy to typowy kryminał. Ostatnio z tego gatunku czytam tylko nowości i większość jest trochę udziwniana, a ja od dawna szukałam czegoś klasycznego. I to właśnie dostałam, na dodatek ta książka pochodzi z kraju skandynawskiego, a takie kryminały, ze względu na specyficzny klimat, są ostatnio doceniane przez czytelników (i słusznie!).

Co mi jednak naprawdę przeszkadzało praktycznie do końca książki to dość drętwe dialogi, jakieś takie nierealne. Do języka dało się przyzwyczaić, jednak te rozmowy co jakiś czas mnie lekko irytowały, dość duży minus.
Poza tym kolejną wadą jest zakończenie- nie wiemy co się stało z jednym z bohaterów. I nie jest to tylko moje narzekanie na zachowanie odrobiny tajemniczości w książce, ta historia była dość ważna, była osią fabuły i poczułam się trochę jakby autorowi się nie chciało wymyślać dla niej zakończenia.
Na dodatek początkowy związek ze sprawą z 1975 pojawia się po prostu znikąd.

Prawie martwego zaliczam do takich średnich kryminałów. Ma swoje minusy, można by ją troszkę skrócić (choć i tak czyta się błyskawicznie), ale myślę, że to całkiem niezła lektura, dla kogoś ktoś szuka klasycznego kryminału pełnego tajemnic.

Prawie martwy to dziewiąty tom serii kryminałów połączonych osobą komisarza Erika Wintera, ja nie czytałam poprzednich części, ale nie przeszkadzało mi to w lekturze. I myślę, że każdy się może zabrać za dowolną część serii, oczywiście najlepiej zacząć od początku, zwłaszcza jeśli któraś przypadnie do gustu. Czy ja rozpocznę serię od początku? Dobre pytanie.

Samochód...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    528
  • Przeczytane
    402
  • Posiadam
    113
  • 2013
    13
  • Kryminał
    11
  • 2014
    11
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Czarna Seria
    6
  • Ake Edwardson
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prawie martwy


Podobne książki

Przeczytaj także