Nowe fikołki pana Pierdziołki
- Kategoria:
- wierszyki, piosenki
- Cykl:
- Pan Pierdziołka (tom 2)
- Seria:
- Powtarzanki i śpiewanki
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2013-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-05-20
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377852125
Pan Pierdziołka, ten od stołka, swoją pierwszą książką podbił serca tysięcy czytelników. W kolejnym tomie powtarzanek i śpiewanek dowiemy się o nowych fikołkach naszego ulubieńca, o tym że wyprowadził się z Grajdołka,
... krótko żył w Berlinie,
Gdzie armaty rzeźbił w glinie.
Potem zjawił się w Paryżu,
Zająć się sadzeniem ryżu.
Oj, dużo się działo, oj dużo!
W końcu stworzył gdzieś w Meksyku
Szkołę rymów i wierszyków.
O tej szkole wszyscy już się zwiedzieli. Pchają się do niej, no bo gdy piątki dostaje się za wyrecytowanie: „Poszedł żuczek za chałupkę…”, za odśpiewanie: „W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy”, za napisanie: „Nie dłub w nosie. Boś nie prosię” albo „Z drogi śledzie, bo król jedzie!”. Nikt nie chce ukończyć tej szkoły, bo cóż lepszego od szalonej zabawy w rymy. A więc, moje Pierdziołki, za pióra i na stołki!
Ilustrowała Kasia Cerazy
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 117
- 47
- 28
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/09/pan-pierdzioka-spad-ze-stoka-nowe.html
Na książki o Panu Pierdziołce natknęłam się na wielu blogach - szybko doszłam do wniosku, że to świetne lektury, które warto mieć w domowej biblioteczce. Mniej lub bardziej znane rymowanki zebrane w jedną całość? Nic lepszego nie można byłoby wymyślić! Z tego względu zaopatrzyłam się w dwie pierwsze części, wracając wspomnieniami do dzieciństwa.
Poczułam niebywały zachwyt, kiedy ujrzałam wierszyki i rymowanki, które niejednokrotnie powtarzałam, mając kilka czy kilkanaście lat. Aż łezka zakręciła mi się w oku, gdy pomyślałam, że moje dziecko też będzie mogło poznać to, czego ja doświadczałam jeszcze nie tak dawno temu. Jednak kiedy zaczęłam przewracać kartki, mój entuzjazm nieco zbladł... Świetnym utworom takim, jak "W pokoiku na stoliku stało mleczko i jajeczko...", "Wlazł kotek na płotek...", "Lata mucha koło ucha...", "Ele mele dutki..." czy "Idzie kominiarz po drabinie", towarzyszą rymowanki, których nie chciałabym pokazać nawet dziesięciolatkowi, a co dopiero kilkunastomiesięcznemu czy kilkuletniemu maluchowi.
Nowe fikołki Pana Pierdziołki składają się z dwóch części - "Ence-pence" oraz "ES O ES. Wyliczanki niegrzeczne". Pierwsza z nich zawiera masę rymowanek znanych mi od dzieciństwa, jak "Panie pilocie, dziura w samolocie...", "Biedroneczko, leć do nieba...", "Czarna krowa w kropki bordo...", "Jedzie rowerek na spacerek..." czy "Raz, dwa, trzy, cztery, maszeruje Huckleberry...", a także tych zupełnie dla mnie nowych - "Jawor, jawor, jaworowi ludzie...", "Najpierw było tak: bociana dziobał szpak...", "Panna Anna była praczką..." czy "Siedzi kotek koło krzaka...". Druga część to zbiór wyliczanek - nie tylko tych niegrzecznych, jak głosi tytuł. Któż nie zna "Dobranoc - pchły na noc. Karaluchy pod poduchy", "Wpadła bomba do piwnicy...", "Pani Zo Zo Zo, pani Sia Sia Sia...", "Która godzina? Pękła sprężyna!" bądź "Kto ty jesteś? Jajeczko...".
Ogromną zaletą tych książek jest twarda oprawa, duży format oraz spora czcionka, która umożliwi samodzielne czytanie dziecku posiadającemu już tę niełatwą umiejętność. Ilustracje autorstwa Kasi Cerazy idealnie oddają klimat opowieści, jednak z pewnością nie wszystkim przypadną do gustu - niekiedy są dość turpistyczne i przerażające. Na pewno fani Pana Pierdziołki będą zachwyceni i skompletują całą serię, bo na rynku wydawniczym znajdują się także kolejne części, czyli "Wiejskie gryzmołki Pana Pierdziołki" oraz "Sny i tobołki Pana Pierdziołki".
Duża liczba utworów jest tak żenujących, nieodpowiednich, przerażających oraz wymagających ocenzurowania, że tak naprawdę niewiele zostaje do poczytania z dzieckiem. Książka, która miała stać się wspaniałą przygodą i okazją do zabawy oraz nauki wierszyków, okazuje się lekturą, na jaką należy uważać, a na pewno nie zapoznawać z nią młodych czytelników. Może kogoś cieszy czytanie o trupach, śmierci, alkoholu, przemocy czy wyzwiskach - ja na pewno nie należę do tego grona. Szkoda, że nie wydano tych rymowanek w dwóch wersjach - jednej zawierającej zwyczajne wierszyki, z którymi można zapoznać maluszka, a także drugiej z niegrzecznymi rymowankami.
Teraz jestem w kropce, ponieważ wcześniej byłam chętna na zaopatrzenie syna we wszystkie części, a aktualnie nie jestem w ogóle przekonana do tego, gdyż wiem, co zawierają kolejne... Aż boję się momentu, gdy moje dziecko zacznie samo czytać i dorwie te wierszyki. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie uchronię go przed całym złem, dlatego kiedyś pozna pewne niezbyt ładne rymowanki, jednak sądzę, że lepiej będzie, gdy ów czas nadejdzie jak najpóźniej. Tym bardziej, jeśli nie ja będę osobą, która mu je pokaże.
Na pewno niejednokrotnie powrócimy z Jasiem do niektórych rymowanek i śpiewanek, ponieważ szybko zapadają w pamięć, jednak wiele z nich będziemy omijać. Nie chciałabym, aby w przyszłości moje dziecko rzuciło takim, a nie innym wierszykiem w czasie zajęć przedszkolnych lub lekcyjnych - wizyta u pani wychowawczyni byłaby murowana.
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/09/pan-pierdzioka-spad-ze-stoka-nowe.html
więcej Pokaż mimo toNa książki o Panu Pierdziołce natknęłam się na wielu blogach - szybko doszłam do wniosku, że to świetne lektury, które warto mieć w domowej biblioteczce. Mniej lub bardziej znane rymowanki zebrane w jedną całość? Nic lepszego nie można byłoby wymyślić! Z tego względu zaopatrzyłam się w dwie...