Nieśmiałość
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Shyness : what it is, what to do about it
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 290
- Czas czytania
- 4 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8301132809
- Tłumacz:
- Anna Sikorzyńska
- Tagi:
- nieśmiałość poradnik psychologia
"Przezwyciężając nieśmiałość, sławimy samo życie, odkrywamy w sobie zdolność do kochania i energię życiową, której dawniej nie mieliśmy odwagi dostrzec. Takie odkrycie w nas samych, w naszych dzieciach, partnerach, przyjaciołach warte jest każdego wysiłku."
(P.G. Zimbardo)
Książka wybitnego amerykańskiego psychologa:
wyjaśnia, czym jest nieśmiałość, jakie są przyczyny i rodzaje nieśmiałości, jaki jest osobisty świat osób nieśmiałych;
łączy psychologiczną analizę nieśmiałości z prezentacją typów osobowości i czynników zewnętrznych sprzyjających jej powstawaniu;
tłumaczy, na czym polega trudność nawiązywania bliskich kontaktów z innymi ludźmi i jaki wpływ może wywierać nieśmiałość na powstawanie problemów społecznych;
pokazuje, jak zrozumieć siebie, swoją nieśmiałość i budować poczucie własnej wartości, oraz podaje proste sposoby i strategie podnoszące efektywność społecznego funkcjonowania;
dokonuje porównań międzykulturowych programów zapobiegania nieśmiałości.
Być nieśmiałym to bać się ludzi, szczególnie tych, którzy z jakiegoś powodu są emocjonalnie zagrażający: obcych, posiadających władzę czy osób odmiennej płci. Nieśmiałość jest problemem psychicznym i może okaleczyć człowieka w takim samym stopniu, jak kalectwo fizyczne. Można jednak i należy ją przezwyciężyć!
Autor książki służy profesjonalną i przyjacielską radą. W sposób niezwykle atrakcyjny łączy psychologiczną analizę nieśmiałości z prezentacją typów osobowości i czynników zewnętrznych sprzyjających jej powstawaniu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 952
- 532
- 94
- 48
- 47
- 11
- 8
- 7
- 7
- 6
Cytaty
Jak raz, na początku trafi się do jakiejś szufladki, rzadko znajdzie się sposób, żeby wspiąć się wyżej.
Pisarze, naukowcy, wynalazcy, odkrywcy i przyrodnicy wybrali być może taką, a nie inną pracę, bo pozwala im ona na spędzanie większości czas...
Rozwiń
Opinia
Nieśmiałość jest moim trzecim, po Efekcie Lucyfera i Paradoksie czasu, spotkaniem z książkami profesora Zimbardo, światowej sławy psychologa społecznego, obecnie emerytowanego, i guru tej fascynującej dziedziny. Kolejność moich lektur pióra Profesora jest najzupełniej przypadkowa, ale wydaje mi się, że miałem szczęście – jest niezwykle trafiona, przynajmniej dla wszystkich, którzy nie są profesjonalistami w tej dziedzinie. Efekt przyciąga niezwykle nośnym tematem wiodącym; wszak walka dobra ze złem fascynuje ludzkość od początków jej świadomego istnienia. Paradoks czasu drąży drugi z kapitalnych problemów filozofii – czas. Te dwie pozycje są niczym koła zębate; jedno zazębia się z drugim, uzupełnia i wzajemnie nadaje sobie pełnię. Ponieważ Nieśmiałość najczęściej opisywana jest jako poradnik leczenia tytułowej przypadłości, więc podchodziłem do niej z wyraźnymi obawami, iż może to być jakiś cud przepis typu „Jak poderwać każdego w pięć minut” lub „Sam zrób z siebie gwiazdę”. Do takich produkcji mam zdecydowanie negatywne nastawienie i, co jeszcze gorsze, z reguły okazuje się ono najzupełniej uzasadnione. Jakby tego było mało, kiedyś postrzegałem się jako człowieka zupełnie nieśmiałego, a ponieważ uporałem się z nadmiarem owej cechy już wieki temu, więc koncepcja poradnika tym bardziej mi się nie uśmiechała, jako zbędna lektura. Na szczęście opisy, które mnie tymi wątpliwościami napełniły, okazały się bardzo powierzchowne i niepełne, choć nie fałszywe.
Już od pierwszych stron czytelnik rozpoznaje znak firmowy autora, czyli specyficzny język i sposób przekazywania myśli. Prosty i obrazowy, nie sprawiający kłopotu nikomu, nie tylko psychologicznym dyletantom, ale nawet odbiorcom kompletnie nieoczytanym i zielonym zarówno teoretycznie, jak i życiowo. Niejednokrotnie, niezależnie od siebie, słyszałem opinie, iż książki Zimbardo czyta się wręcz jak powieść, i to dobrą powieść, choć zawierają jak najbardziej solidną porcję trudnej i fascynującej wiedzy. To opinie w pełni uzasadnione, które w całej rozciągłości potwierdzam. Z tego powodu, czyli tej wiedzy, zarówno bezpośrednio, jak i luźno związanej z głównym tematem, po każdym mini rozdziale, a niejednokrotnie i akapicie, zatrzymywałem się, by zweryfikować mój stosunek do tego, co właśnie przeczytałem, ułożyć to na swoim miejscu w piramidce wiedzy, a niejednokrotnie posnuć dłuższe rozważania często kończące się gruntownym przewartościowaniem pewnych sądów. Oczywiście jest Nieśmiałość i poradnikiem dla cierpiących z powodu własnej lub cudzej nieśmiałości, jednak nie jest ani trochę mniej wartościowa dla nie nieśmiałych. Tym bardziej, iż jak wynika z lektury, głównym i praktycznie jedynym istotnym elementem odróżniającym nieśmiałych od nie nieśmiałych jest etykietka nieśmiałości, którą noszą ci pierwsi, i najczęściej sami ją sobie, w mniejszym lub większym stopniu, przylepiają. Książka ta jest jakby kolejnym kołem zębatym w zimbardowskiej maszynie przybliżającej ogółowi fascynującą materię psychologii społecznej. Jest wciągającą trzecią częścią niesamowitej opowieści o tajemnicach najbardziej zagadkowego stworzenia w historii Ziemi – homo socialis.
W Nieśmiałości znajdziemy obszerne wyjaśnienie, czym jest tytułowa cecha, a wbrew pozorom niejedno ma ona oblicze. Dla mnie szczególnie interesujące było w tym wątku skonstatowanie, iż poważnie i autentycznie nieśmiali mogą być ludzie, których nikt by o to nie podejrzewał: politycy, aktorzy, gwiazdy mediów, modelki czy nawet osoby zajmujące się prostytucją, gwałciciele i terroryści. Warstwa poradnikowa okazuje się interesująca nawet dla całkowicie nie nieśmiałych, gdyż pokazuje nie tylko jak walczyć z własną nieśmiałością, lecz jak pomagać innym, którzy cierpią z jej powodu, która to pomoc najczęściej jest i w naszym interesie oraz, co jeszcze ważniejsze, jak przeciwdziałać powstaniu patologicznej nieśmiałości.
Jak i w poprzednich moich lekturach pióra Zimbardo, tak i w tej, widać wyraźnie sympatyczną skromność autora. Gdy wymienia warte uwagi kliniki nieśmiałości, swoją umieszcza na końcu. Gdy mówi o osiągnięciach, podkreśla dokonania innych i poprzez rozbudowaną bibliografię oraz liczne odnośniki ułatwia dotarcie do nich. To dodatkowo wzmaga zaufanie czytelnika i sprawia, iż czuje się on nie jak słuchacz drętwego polskiego wykładu, ale jak czegoś, co jest niestety w naszym kraju rzadkością – jak adresat opowieści mistrza rozmawiającego z uczniami.
Sam siebie postrzegam zdecydowanie bardziej jako umysł ścisły niż humanistyczny i z tego powodu, choć zawsze się psychologią interesowałem, uważałem ją za pseudonaukę. Może nie aż tak jak astrologię, ale chyba niewiele mniej. Wystarczy poczytać o Noblu dla Moniza. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale chodzi głównie o to, że nie do końca nazwałbym nauką coś, co nie daje żadnych obiektywnych narzędzi do oceny stanu faktycznego, o ekstrapolacji nie wspominając. Tym bardziej zafascynowała mnie psychologia społeczna, gdyż choć jest najczęściej określana jako gałąź psychologii, to jej miejscami matematyczna wręcz elegancja pociąga nieodpartym urokiem, który można spotkać tylko w naukach ścisłych. Nie zmienia tego w najmniejszym stopniu to, iż tak wiele w niej względności i białych plam, co wielokrotnie Zimbardo podkreśla. Profesor, sądząc z jego książek, gdyż nie miałem szczęścia spotkać go osobiście, musi mieć niesamowity talent dydaktyczny. W każdej pozycji z jego dorobku, obok głównego nurtu, którym w tym wypadku jest nieśmiałość, znajdujemy elementy nawiązujące do całości dorobku tej dziedziny nauki i pozwalające lepiej osadzić omawiane zagadnienie w skali; określić jego wagę w stosunku do innych problemów, jego wzajemne powiązania z nimi i skutki, jakie może wywrzeć na jednostkę lub społeczność. Jednocześnie mamy też cechy prawdziwej gawędy, które w wykład potrafią wpleść tylko nieliczni – elementy związane ściśle z tematem, a zarazem niezwykle poruszające odbiorcę nie ze względu na wkład w tematykę tylko, ale również z powodu przemyśleń o materiach niezwykle nieraz odległych, jakie wręcz wymuszają.
Ta ostatnia cecha sprawia, iż choć Zimbardo bardzo rzadko o Polsce czy Polakach wspomina, a w Nieśmiałości ani razu, to bez przerwy w trakcie lektury każdy fragment co rusz prowokuje do refleksji o naszych realiach. Niestety wnioski te są bardzo pesymistyczne.
Prawdziwą maestrię Zimbardo widać również w tym, iż choć jego pisane wykłady są niczym powieść naukowa, upstrzona często i gęsto anegdotycznymi wręcz (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) odwołaniami do doświadczeń własnych i innych osób oraz do ciekawostek historycznych, czyli językiem jak najbardziej konkretnym, to jednocześnie roi się w tekście od sformułowań tak celnych i zwartych, iż Nieśmiałość, podobnie jak inne książki autora, jest po prostu kopalnią cytatów. Takie fragmenty, jak choćby opowieść o rozmowie z psychologiem przychodni studenckiej macierzystej uczelni autora, która jest perfekcyjnie obrazowym ukazaniem różnicy pomiędzy psychologią klasyczną i społeczną, są prawdziwą ucztą dla czytelnika. Nie brak też elementów wręcz przerażających, gdy sobie unaocznimy ich rzeczywiste znaczenie dla każdego z nas, jak choćby fascynujące eksperymenty Rosenhama i jego następców.
Jak w każdej książce Zimbardo, tak i w Nieśmiałości, napotykamy liczne perełki. Przykładowo kapitalna jest wręcz sprawa hucpy (chyba bardziej poprawnie, choć mniej popularnie chucpy). Słowo modne ostatnio, nadużywane w mediach i nie tylko. Sam go nie stosowałem i nie sprawdzałem słownikowego znaczenia, uważając iż są słowa nasze rodzime, piękne i o wyraźnie określonym znaczeniu, które powinny mieć pierwszeństwo przed modnymi zapożyczeniami o rozmytej i niejednoznacznej treści. Czytając w Nieśmiałości o hucpie nagle stwierdziłem, że coś tu nie gra. Wyraz, którego znaczenie znałem co prawda tylko z kontekstu, ale jednak znałem, nagle dla Zimbardo ma całkiem inne znaczenie. Sięgnąłem więc do słowników. Polskich. Konsternacja. Anglosaskich – wyjaśnienie i jeszcze większa konsternacja. Choćby dla tego aspektu, hucpa a sprawa polska, pobocznego i przez autora w ogóle nie przewidywanego, warto Nieśmiałość poznać, gdyż refleksje są dość poważne. Na czym rzecz polega nie wyjaśniam. Poczytajcie sami.
Jak psychologia społeczna, to jednostka tylko jako element Systemu i Sytuacji. Jak System i Sytuacja, to grupa, społeczność, naród i państwo. Nieśmiałość okazała się nie mniej pochłaniająca niż jej poprzedniczki. Już same informacje o tym, co najważniejsze, czyli o perspektywach nowych pokoleń w różnych społeczeństwach, o mniej lub bardziej zaburzonych priorytetach, są wystarczającym powodem, by każdy po nią sięgnął. Dane zaś o ekstremach, czyli Chinach, Izraelu i niektórych społecznościach w Stanach z jednej, a Japonii i Tajwanie z drugiej strony, są w pełnym tego słowa znaczeniu szokujące. Szkoda, że nie ma danych z Polski. A może i dobrze…? A takich rzeczy, z których każda sama z siebie uzasadniałaby sięgnięcie po Nieśmiałość jest w niej bez liku. Nie mam więc innego wyjścia, jak bezapelacyjnie i z pełnym przekonaniem stwierdzić, iż to pozycja, którą każdy powinien przeczytać. Niezależnie od tego, czy jest nieśmiałym, czy nie nieśmiałym
Wasz Andrew
* Philip George Zimbardo
recenzja została oczywiście opublikowana również na moim blogu
Nieśmiałość jest moim trzecim, po Efekcie Lucyfera i Paradoksie czasu, spotkaniem z książkami profesora Zimbardo, światowej sławy psychologa społecznego, obecnie emerytowanego, i guru tej fascynującej dziedziny. Kolejność moich lektur pióra Profesora jest najzupełniej przypadkowa, ale wydaje mi się, że miałem szczęście – jest niezwykle trafiona, przynajmniej dla wszystkich,...
więcej Pokaż mimo to