"Wyjątkowy depozyt" to książka, która porusza aktualny i dość kontrowersyjny problem współczesnych kobiet i małżeństw (tudzież par). Chodzi mianowicie o sztuczne zapłodnienie.

Autorka nie skupia się na moralnej ocenie tego problemu, lecz koncentruje na tym, jak tego typu decyzja wpływa na osoby decydujące się na taki sposób zostania rodzicami.

Książka podzielona jest na wiele rozdziałów, z których każdy koncentruje się na jednej z trzech głównych bohaterek: Laurze, Wendy i Vanessie.

Laura i Wendy to zupełnie obce dla siebie kobiety, które jednak łączy ten sam ... dawca spermy (czy jak woli Wendy "męskich soków;) ). Laura jest całkiem nieźle sytuowaną prawniczką, która samotnie wychowuje 8-letniego Iana. Wendy zaś jest mężatką i matką bliźniąt, Harrisona i Sandy.
Vanessa z kolei to aktualna dziewczyna (ciągle niedoszła narzeczona) dawcy, czy jak kto woli, Erica Fergusa.

Tożsamość Dawcy 613 (bo pod tym numerem figurował Eric w kartotece) jest tajna, jednak Laurze udaje się dotrzeć do tego, kto jest "ojcem" jej syna. W międzyczasie nawiązuje kontakt z Wendy i informuje ją o swoim odkryciu.

Ksiażki o tej tematyce jeszcze nie czytałam i choć nie jestem zwolenniczką metody in vitro, to każda z historii szczerze mnie poruszyła.

"Wyjątkowy depozyt" czyta się bardzo dobrze i bardzo szybko. Autorka nie przynudza, nie przeciąga akcji, przez co lektura idzie sprawnie i płynnie. Książka jest dobrze i ciekawie napisana. Myślę, że warto się z nią zapoznać.

"Wyjątkowy depozyt" to książka, która porusza aktualny i dość kontrowersyjny problem współczesnych kobiet i małżeństw (tudzież par). Chodzi mianowicie o sztuczne zapłodnienie.

Autorka nie skupia się na moralnej ocenie tego problemu, lecz koncentruje na tym, jak tego typu decyzja wpływa na osoby decydujące się na taki sposób zostania rodzicami.

Książka podzielona jest na...