Kalendarzyk niemałżeński
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2013-05-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-05-06
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324023998
- Tagi:
- rozmowy kobiety feminizm
Paulina Młynarska i Dorota Wellman zapraszają do świata kobiecych spraw. Pogadajmy o tym, co dla nas ważne! Najlepiej z czerwonym winem albo z kawałkiem czekoladowego ciasta, które na pewno nie pójdzie nam w biodra.
Kalendarzyk niemałżeński to pochwała kobiecej przyjaźni, szczere rozmowy i bardzo osobiste listy.
Paulina i Dorota nie boją się żadnego tematu: rozmawiają o facetach i dzieciach, o swoich lękach i błędach, straconych szansach i przeszłych miłościach. O piekle, które kobiety gotują kobietom i o tym, co kobiety lubią gotować swoim facetom.
Kalendarzyk niemałżeński to książka, która powinna trafić do rąk każdej Polki – matki i singielki, feministki i tradycjonalistki, perfekcyjnej i trochę mniej doskonałej pani domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Niezbędnik każdej kobiety
Całe moje otoczenie bliższe i dalsze doskonale wie, że należę do gatunku czytającego. Często zdarza się, że niektórzy pytają, jaką książkę zabrać na wakacje lub jaką kupić znajomym na prezent. Od dziś mam „pewniaka” dla wszystkich moich znajomych kobiet. Drodzy Panowie, drogie ciocie, babcie, koledzy i znajomi dla każdej Kobiety (przez duże K) od dziś kupujemy „Kalendarzyk niemałżeński” Doroty Wellman i Pauliny Młynarskiej. Zaręczam głową, a nawet ręką, że prezent będzie trafiony, mało tego, ja jestem przekonana, że każda Kobieta powinna tę książkę przeczytać, koniecznie!
Dawno (a nawet bardzo dawno, a może nigdy?) nie czytałam tak doskonałej książki dla kobiet, napisanej przez kobiety. Duet jak dla mnie idealny. Spojrzenie na świat obu Pań jakby nieco odmienne, a jednak jak się okazuje, wcale nie dwubiegunowe. Poruszają sporo tematów, począwszy od tych bardzo ważnych, a skończywszy na zwykłym plotkowaniu, a nawet wymienianiu się przepisami kulinarnymi. Feminizm, wychowywanie dzieci, gotowanie, przyjmowanie gości, seks, życie w związku i samemu – te i wiele innych ważnych spraw, obie Panie obnażają ze stereotypów i zaściankowych zachowań. Pokazują nam czytelniczkom, że jednak można pogadać o wszystkim z wielką klasą, czerpiąc przyjemność z wymiany poglądów.
No cóż, Pani Dorota ma już doświadczenie w pisaniu listów na potrzeby książki, ale Pani Paulina poradziła sobie równie dobrze. Styl pisania, a raczej rozmowy urzekł mnie. Czułam się jakbym rozmawiała z moją przyjaciółką, tylko nie zawsze mamy okazję o tak fajnych sprawach pogadać, a szkoda!
Bywały momenty w moim życiu, w których byłam zła na fakt, że jestem kobietą. Po zamknięciu książki jestem dumną kobietą. Trudno jest być prawdziwą kobietą, ale dzięki tak wspaniałym Paniom człowiekowi jest jakby lżej i nabiera pewności, że nie trzeba uczestniczyć w maratonie po trendy zachowania, najlepiej jest pozostać sobą.
Iwona Migowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 094
- 426
- 289
- 58
- 34
- 31
- 20
- 11
- 8
- 7
Opinia
O książce duetu Młynarska & Wellman "Kalendarzyk niemałżeński" zdecydowałam się Wam napisać tylko dlatego, że jednak coś pozytywnego w niej się znajduję, choć owe "coś' to jedynie połowa książki, drugą można śmiało wyrzucić do kosza. Ale zacznijmy od początku..
Po przeczytaniu zeszłego lata "Poradnika na błędach" Pauliny Młynarskiej byłam mile zaskoczona i zaciekawiona światopoglądem autorki. Od razu zauważyłam, że Młynarska zaczytana jest w poradnikach psychologicznych i wiedzę dzięki nim zdobytą rozpowszechnia, co akurat jest na plus, zwłaszcza jeżeli czytelnik nie miał dotychczas do czynienia z takimi poradnikami i nie zagłębiał się w psychologiczne uwarunkowania ludzkich zachowań. Gorzej jednak dla tego, kto już jakąś wiedzę psychologiczną posiada, wie kim są dorosłe dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, czym jest współuzależnienie, jakie są objawy zaburzeń osobowości i jakie mogą być efekty niskiej samooceny. Wtedy czytając Poradnik Młynarskiej można odnieść wrażenie, że czyta się streszczenie tych wszystkich książek psychologicznych właśnie. Jedni więc biją prawo za celność spostrzeżeń, a inni przeżywają swoiste "deja vu"...
Po kolejną książkę Młynarskiej sięgnęłam zaciekawiona współautorką, czyli Dorotą Wellman oraz samą formą - miały to być maile dwóch znanych nam dobrze, zaprzyjaźnionych dziennikarek na różne tematy społeczno-psychologiczne. Co ważne, "Kalendarzyk niemałżeński" został wydany dwa lata wcześniej przed "Poradnikiem na błędach", spodziewałam się więc zupełnie innej lektury. Tymczasem jednak czekała mnie powtórka z rozrywki! Wszystkie wypowiedzi Pauliny Młynarskiej pokrywają się z tym, co już czytałam, wszystkie anegdotki o rodzinie, dzieciach, polityce, podróżach, facetach, miłości, życiu, wszystko to już było. Co więcej, znając oby dwie książki nie widzę kompletnie rozwoju autorki, co jest smutne bardzo, bo przecież kreuje się na osobę świadomą, inteligentną, wiedzącą czego chce i do tego uparcie dążącą. Tymczasem klepie te same formułki, przytacza te same przykłady, z tę samą werwą wykrzykuje na kobiety, co i na mężczyzn i z tym samym samouwielbieniem wielokrotnie opowiada, jak to sobie świetnie poradziła jako niewykształcona, samotna, matka Polka. Książkę ostatecznie ratują wypowiedzi Doryty Wellman, znacznie krótsze, rzeczowe, z dobrą pointą i humorem.
Kolejnym minusem moim zdaniem są zupełnie niepotrzebne przepisy kulinarne, powtykane bez ładu i składy pomiędzy wypowiedzi dziennikarek, które bez przekonania nawiązywały do nich w swojej korespondencji. Nienaturalne są też same maile przepełnione danymi statystycznymi, jakimiś przykładami z internetu itp. Kto tak pisze listy z przyjaciółką?! Całość bardzo sztuczna w odbiorze i męcząca. Może gdybym czytała te dwie książki w innej kolejności, to nie czułabym takiego rozczarowania. Może wtedy "Kalendarzyk" byłby miłym zaskoczeniem, może uśmiechałabym się do tekstów psychologicznych autorki próbującej zmotywować kobiety do pracy nad sobą i szukania pomocy u specjalisty. Czytając jednak dwie publikacje Młynarskiej z 2013 i 2015 roku, teoretycznie tylko różne, a w rzeczywistości takie same, czuje się oszukana.
Albo zakłada się, że czytelnik jest idiotą i sprzeda mu się wszystko, nawet tę samą książkę, w nieco innej okładce i z odrobinę zmienionym tekstem. Albo szanuje się intelekt czytelnika serwując mu lektury naprawdę na poziomie, cieszącą oko, serce i duszę.
Nie polecam.
http://subiektywnieoliteraturze.blogspot.com/
O książce duetu Młynarska & Wellman "Kalendarzyk niemałżeński" zdecydowałam się Wam napisać tylko dlatego, że jednak coś pozytywnego w niej się znajduję, choć owe "coś' to jedynie połowa książki, drugą można śmiało wyrzucić do kosza. Ale zacznijmy od początku..
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu zeszłego lata "Poradnika na błędach" Pauliny Młynarskiej byłam mile zaskoczona i zaciekawiona...