Tokyo Vice: A Western Reporter on the Police Beat in Japan
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Scribe Publications
- Data wydania:
- 2010-01-27
- Data 1. wydania:
- 2010-01-27
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 1921640286
- Tagi:
- japonia przestępczość reportaż yakuza
From the only American journalist ever to have been admitted to the insular Tokyo Metropolitan Police Press Club, here is a unique, firsthand, revelatory look at Japanese culture from the underbelly up.
At the age of 19, Jake Adelstein went to Japan in search of peace and tranquillity. What he got was a life of crime … crime reporting, that is, at the prestigious Yomiuri Shimbun. For twelve years of eighty-hour work weeks, he covered the seedy side of Japan, where extortion, murder, human trafficking, and corruption are as familiar as ramen noodles and sake. But when his final scoop brought him face to face with Japan’s most infamous yakuza boss — and with the threat of death for him and his family — Adelstein decided to step down … momentarily. Then, he fought back.
In Tokyo Vice, Adelstein tells the riveting, often humorous tale of his transformation from an inexperienced cub reporter to a daring investigative journalist with a price on his head. With its vivid, visceral descriptions of crime in Japan and candid exploration of the world of modern-day yakuza that even few Japanese ever see, Tokyo Vice is a fascination, and an education, from first to last.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 462
- 252
- 77
- 14
- 10
- 10
- 9
- 8
- 8
- 6
Cytaty
Spotkanie to początek rozstania.
Opinia
Bardzo ciekawe.
Podwójnie egzotyczne, nie tylko ze względu na japońską specyfikę, ale i tożsamość narratora, Żyda z amerykańskiego Midwestu.
Niespecjalnie zresztą mu zależało na zachowaniu swojej tożsamości, raczej starał się upodobnić do japońskiego otoczenia. Dopiero gdy dotarło do niego, jak wygląda w rzeczywistości przemysł seksualny w Japonii, było mu trudniej się dopasować, chociaż gdyby nie zagrożenie życia, pewnie i tak by nie opuścił Japonii.
Opowieść jest bardzo ciekawa, w szczególności o realiach życia reporterskiego, policjantów i yakuza. Trudno powiedzieć czy autor nieco nie podkręca dramatyzmu życia reportera kryminalnego. Przekazany obraz Japonii nie dla każdego będzie jednak atrakcyjny. Hierarchiczność społeczeństwa, specyficzny stosunek do obcokrajowców i kobiet, sztywność niektórych reguł postępowania - wielu to może razić. Nie tylko Koreańczyków, stanowiących znaczną część yakuza, pewnie z powodu trudności w asymilacji.
Swoją drogą to ciekawe, że nie wszystkie języki mają takie słowa, jak japońskie "gajin". Kojarzę tylko zbliżone znaczeniem "goj" czy "gadzio". U nas chyba nie ma takiego słowa na "nie Polaka", raczej też nie nazywa się ludzi z zagranicy barbarzyńcami.
Postępowanie narratora można różnie oceniać. Na pewno poważniejsze traktowanie handlu ludźmi przez władze Japonii po jego publikacjach jest jego wielkim sukcesem. Jego stosunek do przemysłu seksualnego wydawał się na początku być bliski fascynacji inną kulturą, innym stosunkiem do seksu niż w tradycji europejsko-amerykańskiej. Nie miał oporów moralnych w korzystaniu z niektórych płatnych usług. Dopiero z czasem zauważył przemoc i wykorzystywanie. Jako amerykański dziennikarz jest pewnie postępowcem, sądząc po jego tweeterze, więc pomagał pokrzywdzonym kobietom w dokonywaniu aborcji.
Bardzo ciekawe.
więcej Pokaż mimo toPodwójnie egzotyczne, nie tylko ze względu na japońską specyfikę, ale i tożsamość narratora, Żyda z amerykańskiego Midwestu.
Niespecjalnie zresztą mu zależało na zachowaniu swojej tożsamości, raczej starał się upodobnić do japońskiego otoczenia. Dopiero gdy dotarło do niego, jak wygląda w rzeczywistości przemysł seksualny w Japonii, było mu trudniej się...