To książka, która zmienia myślenie. Obala Biblie i wiedzę na temat świata, jaką znamy. Główny bohater opisuje swoją historię, kiedy to został zabrany w podróż na inną planetę. Obywatele stamtąd opowiadają mu, jak bardzo Ziemia idzie w złym kierunku. Nasza planeta potrzebuje rozwoju duchowego, a obecnie naszym Bogiem jest pieniądz. Pora się zmienić ludzkości! A przede wszystkim przeczytać tę książkę!

To książka, która zmienia myślenie. Obala Biblie i wiedzę na temat świata, jaką znamy. Główny bohater opisuje swoją historię, kiedy to został zabrany w podróż na inną planetę. Obywatele stamtąd opowiadają mu, jak bardzo Ziemia idzie w złym kierunku. Nasza planeta potrzebuje rozwoju duchowego, a obecnie naszym Bogiem jest pieniądz. Pora się zmienić ludzkości! A przede...

Niebywała relacja. Zachwycająca fabuła książki-wywiadu z przedstawicielami obcej cywilizacji z Planety TJEHOOBA.
Mam kilka zastrzeżeń: Co z kwestią Dylatacji czasu? I czy przyspieszenie prędkości pojazdu kosmicznego może być tak wielkie? Dlaczego nie zestarzeli się Ziemianie podczas takiej podróży Michela na planetę TJEHOOBA? Powinni powymierać przy tak wielkiej Dylatacji czasu i przemierzonej odległości. Michel nie miał prawa wrócić na Ziemię taką jaka była przed jego wylotem na TJEHOOBĘ. Czy natura Światła może być tak prosto wytłumaczona jak w relacji THAO? Dla mnie to zwyczajnie ciut prostackie uproszczenie. Poza tym książka zachwycająca i cudownie odklejona od naszych realiów. Polecam gorąco.

Niebywała relacja. Zachwycająca fabuła książki-wywiadu z przedstawicielami obcej cywilizacji z Planety TJEHOOBA.
Mam kilka zastrzeżeń: Co z kwestią Dylatacji czasu? I czy przyspieszenie prędkości pojazdu kosmicznego może być tak wielkie? Dlaczego nie zestarzeli się Ziemianie podczas takiej podróży Michela na planetę TJEHOOBA? Powinni powymierać przy tak wielkiej Dylatacji...

Przykro mi ale mnie nie przekonuję. W trakcie czytania wyłapywałam nieracjonalne sytuację. Ich tłumaczenie wcale mi nie rozjaśniło wizji innych cywilizacji. Trochę religii, trochę technologii, trochę historii. Wszystko wymieszane z reinkarnacja osiągania pewnych poziomów rozwoju. Chyba liczyłam na coś więcej....

Przykro mi ale mnie nie przekonuję. W trakcie czytania wyłapywałam nieracjonalne sytuację. Ich tłumaczenie wcale mi nie rozjaśniło wizji innych cywilizacji. Trochę religii, trochę technologii, trochę historii. Wszystko wymieszane z reinkarnacja osiągania pewnych poziomów rozwoju. Chyba liczyłam na coś więcej....

Przeczytałem ponieważ została mi polecona. Daję szanse [prawie] każdej książce, tak też było w tym przypadku.

Daleko mi to wiary w historię, która została w tej książce opisana. Jednak jest w niej pewna wartość. Fakt jak wielu ludzi zatraca się brnąc tylko w jednym kierunku, zaniedbując inne wartości - jest widoczna. Tutaj zostało to napisane, trochę drętwo, ale jednak.

W zasadzie tyle.

Przeczytałem ponieważ została mi polecona. Daję szanse [prawie] każdej książce, tak też było w tym przypadku.

Daleko mi to wiary w historię, która została w tej książce opisana. Jednak jest w niej pewna wartość. Fakt jak wielu ludzi zatraca się brnąc tylko w jednym kierunku, zaniedbując inne wartości - jest widoczna. Tutaj zostało to napisane, trochę drętwo, ale jednak.

W...

Misja ewangelizacyjna świadków Tjehouby,stare odpady new age znów ktoś próbuje sprzedać,tym razem u nas bo na zachodzie jeleni jest za mało a w Polsce klientela doskonała,łyknie wszystko bez popitki jak pelikan.Polecam obejrzeć film Misja - kulisy manipulacji.

Misja ewangelizacyjna świadków Tjehouby,stare odpady new age znów ktoś próbuje sprzedać,tym razem u nas bo na zachodzie jeleni jest za mało a w Polsce klientela doskonała,łyknie wszystko bez popitki jak pelikan.Polecam obejrzeć film Misja - kulisy manipulacji.

Jestem po 40 stronach Misji i pierwsze wrażenie to infantylizm i tanie SF. Przebrnę do końca z obowiązku. No ale mrówki jak krowy? Sorry...Żeby nie było, absolutnie wierzę w pozaziemskie cywilizacje, sam miałem incydent który przemilczę, bo błahy. I nie wierzę że Obcy rozumni to muszą być humanoidalne istoty. Bardziej by mnie wciągnęła książka w formie reportażu a nie powieści. Nie daję wiary tej relacji.

Jestem po 40 stronach Misji i pierwsze wrażenie to infantylizm i tanie SF. Przebrnę do końca z obowiązku. No ale mrówki jak krowy? Sorry...Żeby nie było, absolutnie wierzę w pozaziemskie cywilizacje, sam miałem incydent który przemilczę, bo błahy. I nie wierzę że Obcy rozumni to muszą być humanoidalne istoty. Bardziej by mnie wciągnęła książka w formie reportażu a nie...

Przeczytałam, bo myślałam, że to będzie ciekawe SF. Owszem, pomysł rodem z SF - podróż w galaktyce - ale nie ciałem, tylko duchem. Może gdybym akurat była na innym etapie życia i miała inne samopoczucie, umiałabym się w tę książkę wciągnąć, ale niestety. Nie twierdzę, że jest zła, po prostu nie dla mnie. Irytował mnie też język.

Przeczytałam, bo myślałam, że to będzie ciekawe SF. Owszem, pomysł rodem z SF - podróż w galaktyce - ale nie ciałem, tylko duchem. Może gdybym akurat była na innym etapie życia i miała inne samopoczucie, umiałabym się w tę książkę wciągnąć, ale niestety. Nie twierdzę, że jest zła, po prostu nie dla mnie. Irytował mnie też język.

Jedno trzeba przyznać . Jest to książka inna niż wszystkie. Jak tu już poprzednio zauważyło kilku komentujących, sporo jest w niej nielogiczności. No ale to w końcu jest SF. Napisana sprawnym i przystępnym językiem . Czytałem ją z ciekawością , czekając npo każdej kartce co też teraz autor wymyśli. Wyobraźnie miał naprawdę dobrą .

Jedno trzeba przyznać . Jest to książka inna niż wszystkie. Jak tu już poprzednio zauważyło kilku komentujących, sporo jest w niej nielogiczności. No ale to w końcu jest SF. Napisana sprawnym i przystępnym językiem . Czytałem ją z ciekawością , czekając npo każdej kartce co też teraz autor wymyśli. Wyobraźnie miał naprawdę dobrą .

Pozycja trudna do oceny. Autor opowiada o swojej przygodzie gdy wysoko rozwinięci ludzie zabrali go na swoją planetę i przekazali mu różne informacje o wszechświecie, zamieszkujących je istotach oraz o ludziach i naszym świecie teraz i w przeszłości. To nie powieść s-f tylko relacja o wydarzeniach, które miały ? miejsce. No i właśnie mało kto wierzy, że tak rzeczywiście było bo to dużo więcej niż różne relacjonowane przypadki spotkania UFO. Natomiast wartości przekazywane w książce są jak najbardziej pozytywne i trafnie diagnozują zły kierunek w jakim zmierza nasz gatunek. Obca cywilizacja dała autorowi misję żeby zapisał i rozpowszechniał ich przekaz całej ludzkości co przez wiele lat starał się robić on sam i jego współpracownik. Czy jest to skuteczne ? To już każdy musi ocenić sam, ja niestety, widząc co się dzieje dookoła nas, mam smutne przeświadczenie, że nie.

Pozycja trudna do oceny. Autor opowiada o swojej przygodzie gdy wysoko rozwinięci ludzie zabrali go na swoją planetę i przekazali mu różne informacje o wszechświecie, zamieszkujących je istotach oraz o ludziach i naszym świecie teraz i w przeszłości. To nie powieść s-f tylko relacja o wydarzeniach, które miały ? miejsce. No i właśnie mało kto wierzy, że tak rzeczywiście...

Do takich książek trzeba dojrzeć. Trzeba otwartego serca i otwartego umysłu, żeby je przyjąć. Ta książka może zmienić Twoje życie, ale tylko jeżeli na to pozwolisz. Ważna cegiełka w rozwoju świadomości ludzkości. Esencja duchowa niesamowita. Przeczytałem w ekspresowym tempie. Jeżeli szukasz wyjątkowej książki to zdecydowanie masz tutaj coś mega urzekającego swoim pięknem i bogactwem treści. Nie ma wielu relacji o wizytach na innych planetach. Możesz w to nie wierzyć, ale duchowy przekaz jest nie do podrobienia. Pokrywa się również z wiedzą Plejadian. Polecam z ręką na sercu

Do takich książek trzeba dojrzeć. Trzeba otwartego serca i otwartego umysłu, żeby je przyjąć. Ta książka może zmienić Twoje życie, ale tylko jeżeli na to pozwolisz. Ważna cegiełka w rozwoju świadomości ludzkości. Esencja duchowa niesamowita. Przeczytałem w ekspresowym tempie. Jeżeli szukasz wyjątkowej książki to zdecydowanie masz tutaj coś mega urzekającego swoim pięknem i...