Fantastyczna.

Fantastyczna.

Nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Pierwszy raz przeczytałam powieść tej autorki i moje wrażenia są fatalne.
Nie chodzi o styl i ogólny sens, tylko o bohaterów i ich język.
Tack to najgorzej przedstawiona postać, wulgarny mężczyzna, bardzo prostacki i władczy. Kobiety traktuje przedmiotowo, arogancko, wręcz brutalnie. Bohaterka niby się mu opiera, a jednak jest zapatrzona w tego chama jak sroka w gnat. Jeśli to ma być jej wymarzony mężczyzna, to jej szczerze współczuję. Tak samo jego żona i dzieci, którzy są równie wulgarni, pyskaci i mają zero szacunku. Ludzie w wieku 40 lat, a sprzeczki typu: tak, nie, tak, nie... Źle mi się czytało od samego początku i nie mogłam się przekonać.
Dno i wodorosty.

Nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Pierwszy raz przeczytałam powieść tej autorki i moje wrażenia są fatalne.
Nie chodzi o styl i ogólny sens, tylko o bohaterów i ich język.
Tack to najgorzej przedstawiona postać, wulgarny mężczyzna, bardzo prostacki i władczy. Kobiety traktuje przedmiotowo, arogancko, wręcz brutalnie. Bohaterka niby się mu opiera, a jednak jest...

Uwielbiam styl Kristen Ashley. Jej książki są wyjątkowe i przenoszą czytelnika w cudowny świat. Opowieść Wymarzony mężczyzna pokazuje, że warto szukać miłości i o nią walczyć z całych sił. Że dzięki miłości świat nabiera kolorów, a nie jest tylko czarno-biały. Uwielbiam podejście do życia Tucka. Jest bezpośredni, szczery i dla swoich bliskich zrobi wszystko. Polecam!!!

Uwielbiam styl Kristen Ashley. Jej książki są wyjątkowe i przenoszą czytelnika w cudowny świat. Opowieść Wymarzony mężczyzna pokazuje, że warto szukać miłości i o nią walczyć z całych sił. Że dzięki miłości świat nabiera kolorów, a nie jest tylko czarno-biały. Uwielbiam podejście do życia Tucka. Jest bezpośredni, szczery i dla swoich bliskich zrobi wszystko. Polecam!!!

~ Wstęp ~

Tyra Master przeżyła w życiu bardzo dużo. W końcu chce odnaleźć spokój i może przy okazji uda się znaleźć tego wymarzonego mężczyznę.

Pewnego dnia spotyka faceta idealnego - wytatuowany motocyklista, która nalewa jej tequili.

Czy to tylko chwilowa namiętność? Absolutnie nie, ona wie, że on jest TYM JEDYNYM, który później przy okazji okazuje się być jej nowym szefem...

On próbuje ją zwolnić - bo nie pracuje z kobietami z którymi spełnił noc - ale ona się nie daje i walczy o swoje.

Co się stanie gdy dwójka upartych ludzi stanie sobie na drodze? Czy Kane poczuje coś Tyry? Pozwoli jej zachować pracę?

~ Recenzja ~

Ostatni tom tej pięknej serii. Jestem zakochana w tej historii (praktycznie jak w każdej innej od Kristen Ashley)

Była trochę inna w stosunku do reszty, może dlatego, że tym razem był macho przystojniak, ale o trochę innej moralności.

Bardzo się cieszę, że ta książka miała prawie 600 stron. Wszystko działo się w idelanym tempie i bez problemu mogłam wczuć się w historię oraz w emocje bohaterów.

Było dużo akcji, gorących i namiętnych uczuć - czyli wszystko co lubię. Co najważniejsze została tam ukazana MILOSC. W różnych odmianach tego słowa.

Coś co mogłoby wydawać się tragiczne, z innej strony wcale takie nie było, bo byli ludzie, którzy mogli zmienić sytuację na o wiele lepszą.

Ta książka mi pokazała jak pięknymi uczuciami można dążyć drugą osobę i ile można dla niej zrobić.

Serdecznie wszystkim polecam, którzy lubią romans z małym - całkiem sporym - dodatkiem akcji. <33

~ Wstęp ~

Tyra Master przeżyła w życiu bardzo dużo. W końcu chce odnaleźć spokój i może przy okazji uda się znaleźć tego wymarzonego mężczyznę.

Pewnego dnia spotyka faceta idealnego - wytatuowany motocyklista, która nalewa jej tequili.

Czy to tylko chwilowa namiętność? Absolutnie nie, ona wie, że on jest TYM JEDYNYM, który później przy okazji okazuje się być jej nowym...

Jak dla mnie najgorsza część. Wielki, zły i groźny motocyklista, który traktuje kobiety jak rzeczy. A głównej bohaterce niby to przeszkadza ale nie do końca. Żle mi się czyta takie książki, gdzie facet tak traktuje kobietę, jak swoją własność.

Jak dla mnie najgorsza część. Wielki, zły i groźny motocyklista, który traktuje kobiety jak rzeczy. A głównej bohaterce niby to przeszkadza ale nie do końca. Żle mi się czyta takie książki, gdzie facet tak traktuje kobietę, jak swoją własność.

Ojejku, mnie bawiła 😁 Dramat bohaterki mocno komiczny, rzecz normalna w prawdziwym służbowym życiu, ale być może nie zrozumiałam. Ona sama w sobie z charakterem i ciętym językiem, ale jak trzeba było się postawić, to takie flaki z olejem. On mocno despotyczny, trochę facet tyran, dosyć wulgarny.
Mi nie odpowiada konwencja tych książek. To moja druga z serii i jestem zawiedziona, że już w prologu jest jasno określona fabuła i główny wątek. Za szybko wszystko się działo. Już po pierwszym rozdziale on ją zdobył, było trochę zabawy w kotka i myszkę, ale zupełnie nie w moim stylu. Ta historia nie wzbudzała we mnie żadnych głębszych emocji. Miało być tak super, mocno, z akcją, a tymczasem było nijak. To nie jest najlepsza książka, którą przeczytałam.

P. S. Dla mnie facet z kozią bródką wcale nie jest przystojny, to mi się gryzło 😁

Ojejku, mnie bawiła 😁 Dramat bohaterki mocno komiczny, rzecz normalna w prawdziwym służbowym życiu, ale być może nie zrozumiałam. Ona sama w sobie z charakterem i ciętym językiem, ale jak trzeba było się postawić, to takie flaki z olejem. On mocno despotyczny, trochę facet tyran, dosyć wulgarny.
Mi nie odpowiada konwencja tych książek. To moja druga z serii i jestem...

Jesli czytalyscie poprzednie tomy to jest to dokladnie to samo kopyto. Niegrzeczny chlopiec i zabawa w kotka i myszke. Totalnie ta sama sekwencja. Nuuuuuuuda.
Od tego typu ksiazek wiele sie nie wymaga ale jesli w ciagu kazdej nowej ksiazki autorki masz ten sam schemat z niewielka zmiana dekoru i tym samym swiecie...to w tym tomie macie go juz po dziurki. Ja przeszlam przez wszystkie co do jednego..tego juz nie zmusilam do konca. Jestem wytrzymala ale tu juz po prostu nie moglam.
Mam teraz Ashleywstret.

Jesli czytalyscie poprzednie tomy to jest to dokladnie to samo kopyto. Niegrzeczny chlopiec i zabawa w kotka i myszke. Totalnie ta sama sekwencja. Nuuuuuuuda.
Od tego typu ksiazek wiele sie nie wymaga ale jesli w ciagu kazdej nowej ksiazki autorki masz ten sam schemat z niewielka zmiana dekoru i tym samym swiecie...to w tym tomie macie go juz po dziurki. Ja przeszlam przez...

super

super

Nie porwała mnie jakoś zbytnio. Za dużo się wszystkiego działo na raz, a akcja z Rosjanami się ciągła bardzo.

Nie porwała mnie jakoś zbytnio. Za dużo się wszystkiego działo na raz, a akcja z Rosjanami się ciągła bardzo.

nie w moim guście

nie w moim guście