Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Księga I

Okładka książki Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Księga I Leonardo Manco, Denise Mina, Andrea Mutti
Okładka książki Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Księga I
Leonardo MancoDenise Mina Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Millennium (komiks) (tom 1.1) komiksy
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Millennium (komiks) (tom 1.1)
Tytuł oryginału:
Millennium: The Girl with the Dragon Tattoo. Book 1
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2012-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-07
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375545449
Tłumacz:
Marcin Wróbel
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dziewczyna, która igrała z ogniem Antonio Fuso, Leonardo Manco, Denise Mina, Andrea Mutti
Ocena 7,2
Dziewczyna, kt... Antonio Fuso, Leona...
Okładka książki Zamek z piasku, który runął Antonio Fuso, Leonardo Manco, Denise Mina, Andrea Mutti
Ocena 6,7
Zamek z piasku... Antonio Fuso, Leona...
Okładka książki Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Księga II Leonardo Manco, Denise Mina, Andrea Mutti
Ocena 7,3
Mężczyźni, któ... Leonardo Manco, Den...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Blacksad: Pośród cieni Juan Díaz Canales, Juanjo Guarnido
Ocena 7,9
Blacksad: Pośr... Juan Díaz Canales,&...
Okładka książki Daredevil: Żółty Matt Hollingsworth, Jeph Loeb, Tim Sale
Ocena 7,3
Daredevil: Żółty Matt Hollingsworth,...
Okładka książki Chew #01: Przysmak konesera Rob Guillory, John Layman
Ocena 7,0
Chew #01: Przy... Rob Guillory, John ...
Okładka książki Sin City: Do piekła i z powrotem Frank Miller, Lynn Varley
Ocena 7,5
Sin City: Do p... Frank Miller, Lynn ...
Okładka książki Kryzys tożsamości Michael Bair, Brad Meltzer, Rags Morales, Alex Sinclair
Ocena 7,9
Kryzys tożsamości Michael Bair, Brad ...
Okładka książki Amerykański wampir #02 Rafael Albuquerque, Mateus Santolouco, Scott Snyder
Ocena 7,3
Amerykański wa... Rafael Albuquerque,...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
112 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
471
148

Na półkach:

Żałuję, że muszę oceniać tą pozycję jako całokształt, nie za jego pojedyncze składowe. Już sama obwoluta jest prawdziwą ucztą dla koneserów dobrej oprawy graficznej. Kreska samego komiksu, prosta, ale na swój sposób potrafi dopiescic wrażliwe oko, zwięzłość historii z jednej strony jest na plus, ale znając obszerność pierwowzoru książkowego trudno się ta streszczona formą tak do konca zaspokoić. To chyba u mnie zadecydowało o zanizonej ocenie. Całość jednak zdecydowanie na plus.:)

Żałuję, że muszę oceniać tą pozycję jako całokształt, nie za jego pojedyncze składowe. Już sama obwoluta jest prawdziwą ucztą dla koneserów dobrej oprawy graficznej. Kreska samego komiksu, prosta, ale na swój sposób potrafi dopiescic wrażliwe oko, zwięzłość historii z jednej strony jest na plus, ale znając obszerność pierwowzoru książkowego trudno się ta streszczona formą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
155

Na półkach: , ,

Piękna grafika - chyba to najważniejsze, jeżeli zabieram się za komiks. Postacie bardzo charakterne i zbliżone do koncepcji Larsona. Co do treści... no jest jej mało. Porównując komiks i książkę... nie wiem czy znajdzie się w niej chociaż 1/3 treści. Fakt, że zostało zawarte to co najistotniejsze, jednak bez znajomości książki sam komiks niewiele powie. Takie jest moje odczucie. Jednak ja najpierw sięgnęłam po książki. Uważam, ze jak na "komiksową" próbę przedstawienia historii Salander, wyszło super.

Piękna grafika - chyba to najważniejsze, jeżeli zabieram się za komiks. Postacie bardzo charakterne i zbliżone do koncepcji Larsona. Co do treści... no jest jej mało. Porównując komiks i książkę... nie wiem czy znajdzie się w niej chociaż 1/3 treści. Fakt, że zostało zawarte to co najistotniejsze, jednak bez znajomości książki sam komiks niewiele powie. Takie jest moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
730
272

Na półkach:

Jako wielki fan oryginalnej sagi Millennium, a jednocześnie fan komiksów po prostu musiałem w końcu przeczytać adaptację autorstwa Denise Miny. Dwie księgi oparte na pierwszej części trylogii Larssona bardzo dobrze oddają znaną historię śledztwa Mikaela na szwedzkiej prowincji. Fabuła została oczywiście skrócona, nie wiem czy dałoby się narysować kilkusetstronowy komiks, ale to wcale nie przeszkadza. Zawarte zostały bowiem wszystkie kluczowe sceny i wątki. Rysunki są specyficzne, dość mroczne i ostre wizualnie, jednak i sama historia też tak się przedstawia, więc forma i treść dobrze się uzupełniają. Z wyglądu postaci na plus w porównaniu z adaptacjami filmowymi, narysowana została Erika Berger - wygląda młodziej i atrakcyjniej niż aktorka ją odgrywająca.

Jako wielki fan oryginalnej sagi Millennium, a jednocześnie fan komiksów po prostu musiałem w końcu przeczytać adaptację autorstwa Denise Miny. Dwie księgi oparte na pierwszej części trylogii Larssona bardzo dobrze oddają znaną historię śledztwa Mikaela na szwedzkiej prowincji. Fabuła została oczywiście skrócona, nie wiem czy dałoby się narysować kilkusetstronowy komiks,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
7940
6795

Na półkach: , ,

KOBIETY, KTÓRE NIENAWIDZĄ MĘŻCZYZN

Komiksowe adaptacje powieści nie należą do często spotykanych, więc już choćby dlatego, z czystej ciekawości, warto byłoby sięgnąć po „Millenium”. Powodów jednak by to zrobić jest zdecydowanie więcej. Z jednej strony mamy ciekawą, popularną na całym świecie historię, z drugiej za całość wzięli się naprawdę znakomici twórcy, a wreszcie po trzecie seria graficzna ukazała się pod szyldem Vertigo, imprintu DC Comics, któremu zawdzięczamy takie legendy, jak „Kaznodzieja”, „Sandman” czy „Hellblazer”. Czyli znakomita rozrywka w mocnym stylu gwarantowana!

Mikael Blomkvist jest dziennikarzem pracującym dla pisma „Millennium”, ale w chwili, w której go poznajemy, jego kariera chyli się ku upadkowi. Wrobiony przez niejakiego Wennerströma traci wiarygodność, a na dodatek musi zapłacić grzywną i zmierzyć się z perspektywą utraty wolności. Ale niemal od razu pojawia się szansa, zgłasza się do niego Henrik Vanger, magnat przemysłowy, który ma nietypowe zlecenie. Oficjalnie Mikael ma spisać historię jego rodziny, nieoficjalnie – wyjaśnić sprawę morderstwa jego siostrzenicy, Harriet, która w roku 1966 zniknęła bez śladu. W zamian dostanie dowody machlojek Wennerströma i będzie mógł oczyścić swoje imię. Nie mając zbyt dużego wyboru Blomkvist zamieszkuje w niewielkiej wiosce, zaczynając śledztwo, w którym pomaga mu genialna acz nieprzystosowana społecznie hakerka, Lisbeth Salander. Jednak żadne z nich nie jest gotowe na to, co odkryją…

Chociaż tytuł pierwszej części słynnej trylogii Stiega Larssona brzmi „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”, śmiało można powiedzieć, że kobiece bohaterki żywią co najmniej proporcjonalnie silne negatywne uczucia wobec przedstawicieli płci brzydkiej. Sprowadzone przez nich do roli ofiar, wykorzystywane i poniżane, znajdują w sobie siłę pchaną nienawiścią by uciec albo odpłacić im tym samym. W brudnym świecie sekretów rodzinnych, oszustw na najwyższych stanowiskach, gwałtów, zbrodni i agresji, nikt nie jest tak naprawdę czysty ani dobry, a wszelkie przejawy podobnych wartości szybko są tłamszone. I to stanowi jedną z najmocniejszych stron trylogii Larssona. Cały ten brud i mrok, jak w najlepszych opowieściach noir. Ale jest coś, co przyćmiewa i to, i zagadkę do rozwiązania, i całą resztę także. Coś, a właściwie ktoś, ona, Lisbeth Salander – jedna z najlepszych kobiecych postaci, jakie pojawiły się w thrillerach. Ciekawa psychologicznie, wieloznaczna, intrygująca, kradnie całe show.

Co istotne, w komiksie udało się ją równie znakomicie oddać, co w książkach czy filmach, łącząc cechy znanych z adaptacji Noomi Rapace i Ronney Mary. Zresztą sama powieść graficzna też została znakomicie poprowadzona. Odpowiedzialna za scenariusz Denise Mina wykładała niegdyś kryminologię, a także napisała powieści „Pole krwi” i „Martwa godzina” – na temacie zna więc się znakomicie. A że przy okazji pracowała także nad komiksami z serii „Hellblazer”, wie jak radzić sobie w obrazkowym medium.

Za stronę graficzną zabrał się także znany duet. Leonardo Manco („Hellblazer”, „Wolverine”, „Druid”) oraz Andrea Mutti („Nathan Never”, „Daken Dark Wolverine”, „Wieczny Batman”) wykonali kawał dobrej komiksowej roboty. Nieszczególnie skomplikowanej, ale mrocznej, nastrojowej i świetnie pasującej do klimatu opowieści. Nie stronią od erotyki czy brutalnych, krwawych scen, a Lisbeth w ich wykonaniu prezentuje się znakomicie.

Na koniec warto także pochwalić polskie wydanie. Wydawnictwo Czarna Owca, które wcześniej nie miało doświadczenia w wydawaniu komiksów, postarało się by „Millennium” prezentowało się znakomicie. Papier kredowy, twarda oprawa, dodatkowa obwoluta i świetna cena przy solidnej ilości stron – tym lepsza, że pierwsze dwa tomy można kupić w cenie jednego, przekonują. Po prostu super.

Dlatego też polecam gorąco. Dla miłośników trylogii Larssona to pozycja absolutnie konieczna do poznania. Wielbiciele dobrych komiksów dla dorosłych natomiast także będą bawić się znakomicie. Bo „Mężczyźni…” to po prostu świetna powieść graficzna, którą czyta się z zainteresowaniem i przyjemnością. Warto!

Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/11/15/mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet-ksiega-i-denise-mina-leonardo-manco-andrea-mutti/

KOBIETY, KTÓRE NIENAWIDZĄ MĘŻCZYZN

Komiksowe adaptacje powieści nie należą do często spotykanych, więc już choćby dlatego, z czystej ciekawości, warto byłoby sięgnąć po „Millenium”. Powodów jednak by to zrobić jest zdecydowanie więcej. Z jednej strony mamy ciekawą, popularną na całym świecie historię, z drugiej za całość wzięli się naprawdę znakomici twórcy, a wreszcie po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
655
28

Na półkach: , , ,

julianabookworm.blogspot.com
Seria tych komiksów oparta jest na bestsellerowej trylogii Millennium autorstwa Stiega Larssona. Wszystkie trzy części przeczytałam z zapartym tchem kilka lat temu, od kiedy usłyszałam, że został wydany komiks na ich podstawie, postanowiłam sprawdzić czy ta historia dobrze się zaadaptuje w tej formie. Oglądałam również ekranizację (oczywiście tę szwedzką wersję, o hollywoodzkiej z Danielem Craigiem nie będę się wypowiadać, bo szkoda czasu).

Pierwsza z części trylogii "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" jest obszerną książką, pełną akcji, zagadek i wyrazistych bohaterów. Obawiałam się, że autorzy komiksu nie poradzą sobie z przedstawieniem tej historii w skondensowany sposób, tak, żeby treść pasowała do ograniczonego miejsca na kartach komiksu. Jednak moje obawy się nie sprawdziły, autorzy dobrze rozwiązali ten problem, zastosowali kilka skrótów, które pozwoliły na szybsze i łatwiejsze wytłumaczenie niektórych kwestii. Sam komiks obfitował w akcję, na każdej stronie działo się coś ciekawego, czytało się to niesamowicie szybko i, co najważniejsze, ani na moment nie poczułam się znudzona. Autorzy dobrze poradzili sobie także z przedstawieniem tak charakterystycznych postaci wykreowanych przez Larssona. Postarali się, żeby kwestie wypowiadane przez bohaterów były spójne z ich charakterem, a co więcej, muszę docenić pracę grafika, który nadał każdemu z narysowanych osób ich własne cechy (kolczyki, ubrania, fryzury). Dzięki tak pomysłowemu wyrysowaniu nie mamy problemu z rozpoznaniem postaci na kartach komiksu.

Muszę również wspomnieć o samej grafice, która także jest dość niespotykana i nadająca temu komiksowi charakteru. Ciemne kolory, kreska twarda i gwałtowna, obrazki często ziarniste. To wszystko pozwala na stworzenie atmosfery grozy i tajemnicy.

Nie jestem pewna natomiast czy komiks ten jest dla osób, które trylogii Larssona nie czytali. Ja, mimo że pamiętałam mniej więcej fabułę książki, to miałam czasami problem z nadążeniem nad niektórymi wątkami i zrozumieniem co autorzy chcieli przekazać którymś obrazkiem lub kwestią, niektóre wydawały się zupełnie niepotrzebne.

Podsumowując, komiks mi się podobał, był dobrą adaptacją książki, grafika także była bardzo ciekawa i dość niespotykana. Jednakże były momenty dla mnie niezrozumiałe, niekiedy twarze bohaterów były niedopracowane przez co trudno było ich rozpoznać, jednak mimo wszystko polecam tę pozycję fanom Larssona, na pewno warto zapoznać się z takim przedstawieniem tej historii.

julianabookworm.blogspot.com
Seria tych komiksów oparta jest na bestsellerowej trylogii Millennium autorstwa Stiega Larssona. Wszystkie trzy części przeczytałam z zapartym tchem kilka lat temu, od kiedy usłyszałam, że został wydany komiks na ich podstawie, postanowiłam sprawdzić czy ta historia dobrze się zaadaptuje w tej formie. Oglądałam również ekranizację (oczywiście tę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3090
2452

Na półkach:

Jako komiks dobra, ale zmieniona nieco chronologia zdarzeń drażni.

Jako komiks dobra, ale zmieniona nieco chronologia zdarzeń drażni.

Pokaż mimo to

avatar
351
307

Na półkach: ,

O tej książce powiedziano już wszystko Ja też dorzucę swoje 5 groszy. Wspaniały kryminał, który ma w sobie to coś.

O tej książce powiedziano już wszystko Ja też dorzucę swoje 5 groszy. Wspaniały kryminał, który ma w sobie to coś.

Pokaż mimo to

avatar
1443
1180

Na półkach:

Książki nie czytałem (grzech, wiem),ale komiks zaskakująco przyjemny, dobre czytadło do pochłonięcia na raz, które - o dziwo - nie wyparowuje z głowy zaraz po przeczytaniu, a i do jakiejś tam refleksji skłania. Polecam. Ocena dla obu tomów.

Książki nie czytałem (grzech, wiem),ale komiks zaskakująco przyjemny, dobre czytadło do pochłonięcia na raz, które - o dziwo - nie wyparowuje z głowy zaraz po przeczytaniu, a i do jakiejś tam refleksji skłania. Polecam. Ocena dla obu tomów.

Pokaż mimo to

avatar
738
675

Na półkach:

http://salomonik.eu/blog/przeczytane/1892-mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet-ksiegi-1-2-denise-mina#tab2

http://salomonik.eu/blog/przeczytane/1892-mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet-ksiegi-1-2-denise-mina#tab2

Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Intrygujące, precyzyjnie okrutne, mocne.

Intrygujące, precyzyjnie okrutne, mocne.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    146
  • Chcę przeczytać
    61
  • Posiadam
    50
  • Komiksy
    19
  • Komiks
    8
  • Ulubione
    4
  • 2018
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Księga I


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także