Ostatnia spowiedź - Tom I

Okładka książki Ostatnia spowiedź - Tom I
Nina Reichter Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Ostatnia spowiedź (tom 1) literatura młodzieżowa
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Ostatnia spowiedź (tom 1)
Tytuł oryginału:
Letzte Beichte
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2012-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-15
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377225004
Tagi:
literatura młodzieżowa miłość bracia Rothfeld muzyka zespół romans młodzieżowy

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zakochane Trójmiasto Adrian Bednarek, Augusta Docher, K.N. Haner, Anna Kasiuk, Jolanta Kosowska, Daniel Koziarski, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Nina Reichter, Anna Szafrańska, Małgorzata Warda
Ocena 7,1
Zakochane Trój... Adrian Bednarek, Au...
Okładka książki Pensjonat pod świerkiem Adrian Bednarek, Anna Kasiuk, Magdalena Knedler, Jolanta Kosowska, Daniel Koziarski, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Nina Reichter, Anna Szafrańska
Ocena 6,1
Pensjonat pod ... Adrian Bednarek, An...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
2517 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
491
168

Na półkach: ,

W życiu każdego książkowego mola przychodzi taki moment, gdy kierowany nie wiadomo czym, decyduje się zamówić książkę, której nigdy nawet nie wziąłby do ręki. Nie przepadam za romansami, większość z nich uważam za okropnie tandetne. Tym bardziej, jeżeli chodzi o romanse dla nastolatek. Nie wiem, na prawdę nie wiem, co kazało mi kliknąć "zamów tą książkę" na fincie tamtego dnia. Super okazyjna cena? Ogromna reklama tej lektury? Bardzo dobre opinie? Zatrważająco wysoka średnia na lubimy-czytać? Fajna okładka? Nuda i chęć przeczytania czegoś dobrego, ale lekkiego? Wszystkiego po troszku. No i zamówiłam, a teraz żałuję straconych punktów i czasu.

Zanim przejdę do mentalnego wylewania paru kropel stężonego kwasu na tą książkę, chciałabym zapytać się Was drodzy Czytelnicy i Czytelniczki, czy mieliście w swoim życiu taki moment, gdy czytanie blogowych opowiadań zawładnęło waszą duszą, mieliście setki znajomych w linkach, skrupulatnie czytaliście i komentowaliście ich wymyślone historie, by później i oni także zrobili to samo z waszymi? Ja tak miałam w czasach podstawówka - gimnazjum i przyznam, że wspominam ten okres, jako czas niezłej zabawy, tworzenia dla siebie, analizowania tekstów innych osób. Wiecie co Wam powiem? Pomimo tego, że nie przepadałam za bardzo za pewnym niemieckim zespołem, czytałam także o nich fanfincki. Należało to do moich "koleżeńskich, blogowych obowiązków". Opowiadania te opierały się na jednym i tym samym, powielanym do znudzenia schemacie: On poznaje Ją. Ona bardzo cierpi. On zakochuje się w Cierpiącej. Ona wie, że ich miłość się nie uda. On walczy o to uczucie. Ona decyduje się spróbować. On wprowadza ją do swojego świata. Ona jest oczarowana. On ma brata. Brat jest kobieciarzem. Ona nie lubi jego brata. Brat nie lubi jej. Sumasumarum, wychodzi na to, że jednak to brat staje się drugim obiektem westchnień głównej bohaterki. Powstaje super "niepowtarzalny" trójkąt miłosny, który blogerki prowadziły ciągnąć przez setki rozdziałów, przyozdabiając ich opowiadania ogromną dawką młodzieńczego bólu, smutku i potokiem wylanych łez.
I wiecie co? Znam ten schemat na pamięć i teraz, zamawiając "Ostatnią spowiedź" sama władowałam się w IDENTYCZNĄ historię.

Przyznam szczerze, że wiązałam z tą książką o wiele większe nadzieje. Gdy przeczytałam pierwsze dwie strony, gotowa byłam stwierdzić, że czeka na mnie coś bardzo dobrego. Niestety jednak, każdy kolejny rozdział, drastycznie obniżał poziom tej historii. Z każdym przeczytanym dialogiem, wylaną przez główną bohaterkę łzą (a było ich sporo), wręcz słyszałam, jak ów poziom wciąż spadając, roztrzaskuje się na miliony raniących mózg czytelnika, beznadziejnych słów, powtarzających się gestów i mało śmiesznych żartów.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to już po pierwszych dwóch rozdziałach wrzeszczałam: "Znam to skądś, znam to skądś!". Dopiero, gdy pojawiła się informacja, że chłopaki z zespołu pochodzą z Niemiec, cała prawda stanęła przede mną otworem. Walczyłam dzielnie, jednak wszystko pasowało. Główny bohater - laleczka, nie chłop, makijaż, chudzinka, obcisłe ubranka, romantyk, jakich mało - BILL. Jego brat - super mięski, ehgm, sorry, męski, blondynek, opalony, gitarzysta - TOM. Mamusia - po rozwodzie, artystka, żona Freda - MAMA BRACI KAULITZ.
Nic podczas czytania tej książki nie budziło we mnie takiego, hm... rozgoryczenia, niż wyobrażanie sobie twarzy sławnego, niemieckiego rodzeństwa przy każdym dialogu. Nie, proszę mnie nie osądzać od razu. Nie jestem jakąś anty-fanką, super-hejterką. Po prostu nigdy nie lubiłam tego zespołu, nie podobał mi się styl tych ludzi, a na swoje (nie)szczęście, miałam okazję nieźle poznać ich twórczość, ponieważ moja siostra jakiś rok, lub dwa lata temu, przeżywała ogromne zainteresowanie zespołem Tokio Hotel.
Idźmy dalej.
Ally - główna bohaterka. Przyznam, że po lekturze pierwszych dwóch stron, bardzo ją polubiłam. I tutaj, dum, dum dum, dum - podobnie, jak z poziomem książki - z każdą stroną stawała się coraz bardziej nie do zniesienia. Brawa Al, zasłużyłaś na zaszczytny tytuł Kolejnej Biednej Bladej Chuzinki O Pięknych Włosach I Oczach, Która Obłędnie Zagryza Wargę. Sytuuję cię zaraz obok niejakiej Belli S. ze "Zmierzchu" oraz Anastazji z "Pięćdziesięciu twarzy Greya". Tworzycie ładne trio dziewcząt, które mając nie wiadomo co (na prawdę, nie doszukałam się jeszcze wyjaśnienia, co mają w sobie te bohaterki), są rozchwytywane przez płeć męską, jak nigdy nikt.
Powiem szczerze, tragiczna postać. Nina Reichter starała się z niej zrobić na siłę twardą sztukę (Oh, yeah, mieszkam sama, daleko od domu. Mam faceta, którego znoszę, by nie słuchać skarg matki, o tak. Jestem artystką, fotografuję.), ale niestety okazuje się, że nasza biedna Ally jedyne co umie robić, to szlochać przez sto stron tej książki, przytulać się do męskich torsów oraz pozwalać traktować jak rzecz. Gratuluję kreacji niecodziennej postaci, Nina.

Ze śmiechem przyznam, że czytając tą książkę, układałam sobie w głowie, co napiszę w tej recenzji, w celu ocalenia miłośników nieco lepszej literatury, od straceniu paru godzin nad tą opowieścią.
Co dziewczyny (faceci, raczej nie tkną) mam Wam jeszcze powiedzieć? ta historia jest przerysowanym życiorysem braci Kaulitz wymieszanym z fanfickiem o Tokio Hotel, których w internecie pełno, jak grzybów po deszczu. Ba! Powiem Wam, że czytałam o wiele lepsze historie autorstwa o wiele młodszych od Niny dziewczyn.
Ta historia jest strasznie płytka, przerysowana. Opiera się ona na płaczu głównej bohaterki, jej życiowych problemach, narzekaniach sławnych braci na minusy sławy i nachalne fanki. Każda postać w tej książce staje się coraz bardziej nienaturalna, każdą ocenia jedna cecha, jak gdyby autorka nie umiała dodać im nic więcej. Ally jest wiecznie smutna i skrzywdzona przez los. Brade to niepoprawny romantyk, który ma dosyć sławy. Tom (OMG! Wydawnictwo zapomniało zmienić tego imienia. Pewnie trzymają kciuki, że nikt się nie połapał, jaki pierwowzór sobą reprezentuje) jest zimnym draniem. Chris to skończony palant. Jest jeszcze jakaś pychofanka i mierzący dwa metry ochroniarz (całkiem sympatyczny, swoją drogą). Są dialogi, w których powtarza się jedna myśl - uwaga, postaram się skrócić: B:Kocham Cię. A:Nie możesz, jesteś sławny. B:Mogę, to moje życie. A:Też cię kocham, ale jestem małą, ładną, szarą, chudą myszką, która topi się w twych brązowych tęczówkach. Nie możemy być razem. [A gdy już są razem] B: Kocham Cię. A: Ja Ciebie też. Ale twój brat też ma tak zabójczo czekoladowe oczy, w których tonę.

Ah, jak dobrze jest wypisać się po tak słabej lekturze. Nie wiem, czy recenzje służą akurat opisaniu swoich złości, ogromnego rozczarowania, ale - nie okłamujmy się... Ta książka była słaba, bardzo słaba.
Polecam, polecam, bardzo polecam tą książkę TYLKO I WYŁĄCZNIE dziewczynom z podstawówki i gimnazjum, które są oczarowane Tokio Hotel. Będą w niebo wzięte.
Inni - nie za bardzo.

W życiu każdego książkowego mola przychodzi taki moment, gdy kierowany nie wiadomo czym, decyduje się zamówić książkę, której nigdy nawet nie wziąłby do ręki. Nie przepadam za romansami, większość z nich uważam za okropnie tandetne. Tym bardziej, jeżeli chodzi o romanse dla nastolatek. Nie wiem, na prawdę nie wiem, co kazało mi kliknąć "zamów tą książkę" na fincie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 695
  • Przeczytane
    3 213
  • Posiadam
    826
  • Ulubione
    468
  • Teraz czytam
    69
  • 2013
    68
  • Chcę w prezencie
    66
  • 2014
    62
  • Najpiękniejsze okładki
    41
  • 2012
    39

Cytaty

Więcej
Nina Reichter Ostatnia spowiedź - Tom I Zobacz więcej
Nina Reichter Ostatnia spowiedź - Tom I Zobacz więcej
Nina Reichter Ostatnia spowiedź - Tom I Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także