Śledząc kolejne nowości literatury sensacyjnej trafiłem na "Rzeźbiarza", który okazał się naprawdę dobrym thrillerem. Nie sądziłem, ze tak obłąkany pomysł fabuły uda się autorowi przeprowadzić w interesujący sposób do samego końca. Mamy tu do czynienia z psychopatycznym seryjnym mordercą, którego inspiracją jest twórczość rzeźbiarska Michała Anioła. Jego zbrodnie są tylko środkiem do celu, materiałem niezbędnym do realizacji chorych wizji. Bez większej przesady można powiedzieć, że Hannibal Lecter przy Rzeźbiarzu to prawie Kubuś Puchatek. Spotkałem się na tym forum z opiniami o wtórności tej książki. Problem w tym, że w powieści sensacyjnej najważniejsza jest umiejętność utrzymania czytelnika w napięciu przez cały czas lektury, a to panu Funaro zdecydowanie się udało. Poza tym, tak naprawdę po Starym Testamencie trudno o coś oryginalnego w tej dziedzinie literatury. Miłośnicy mocnych wrażeń nie będą rozczarowani. Polecam.

Śledząc kolejne nowości literatury sensacyjnej trafiłem na "Rzeźbiarza", który okazał się naprawdę dobrym thrillerem. Nie sądziłem, ze tak obłąkany pomysł fabuły uda się autorowi przeprowadzić w interesujący sposób do samego końca. Mamy tu do czynienia z psychopatycznym seryjnym mordercą, którego inspiracją jest twórczość rzeźbiarska Michała Anioła. Jego zbrodnie są tylko...