Kamienica przy Kruczej
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-10-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-16
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7839-370-2
- Tagi:
- życiowo literatura kobieca wojna
Krucza 46 – wspólny adres, od którego zaczyna się każda historia w tej książce.
Dzieje zwykłych ludzi na tle czasów, w których przyszło im żyć. Losy mieszkańców pewnej warszawskiej kamienicy od roku 1937 do końca XX wieku. Tosię i Piotra wiele dzieliło, ale łączył adres, który w ich świadomości został na zawsze. Przedzierając się przez wojnę, okupację, powstanie, lata powojenne i wszystkie przemiany dziejowe, starali się zwyciężać okropności dnia codziennego. Miłość, trudne wybory, rozstania, walka o przetrwanie i o zachowanie własnej tożsamości – szukali własnego szczęścia bez względu na wszystko. I najważniejsze – z optymizmem, dzięki któremu wszystko może się udać. A czasami… uda się coś, o czym nie śmiało się nawet marzyć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 690
- 368
- 87
- 29
- 14
- 11
- 10
- 9
- 8
- 6
Cytaty
Już od dawna wydawało mi się, że przestałam Cię kochać. A teraz widzę wyraźnie, że tak naprawdę to nigdy Cię nie kochałam. (...) Wmówiłam sobie tylko tę miłość, bo nie kochałam żadnego innego mężczyzny, a każda kobieta potrzebuje miłości. I marzy o tej jedynej, wyśnionej, prawdziwej, wielkiej.
Opinia
Sąsiedzi niczym rodzina
Pewnego długiego jesiennego wieczora zrobiłam sobie kubek ziołowej herbaty, usiadłam wygodnie w fotelu, okryłam się pledem i wzięłam do ręki książkę. Od tej chwili czas się dla mnie zatrzymał. Straciłam całkowicie jego poczucie. Nic nie było już ważne – ani dzwoniąca komórka, ani sen, nawet nie irytował mnie wyjący co kwadrans zepsuty alarm w samochodzie sąsiada. Przeniosłam się do innego wieku, innego miejsca i ocknęłam się dopiero, gdy dotarłam do strony z napisem posłowie. Była już inna data, a za oknem noc przeganiał świt. A ja długo jeszcze nie mogłam dojść do rzeczywistości. Tak mi dobrze i błogo w tej książce było. A jaka to lektura? Już zaspokajam ciekawość – najnowsza powieść Marii Ulatowskiej „Kamienica przy Kruczej”.
Akcja tej książki toczy się w stolicy na przestrzeni kilkudziesięciu lat ubiegłego stulecia. Są to czasy trudne i bolesne dla Polski. Czasy wojny, powstania i przemian ustrojowych. Lata, w których Polskę niczym rak niszczył komunizm, dekady walki z władzą, strajków i protestów. A wreszcie upadek radzieckiej dykatatury i powiew wolności. Niejedną stronę kronik poświęcono tym wydarzeniem. Wiele się w naszym kraju działo. No ale obok burzliwej historii toczyło się zwyczajne życie kolejnych pokoleń, które rodziły się, dorastały, pracowały i umierały. W życie zwykłych ludzi wpisywały się wydarzenia historyczne, zmieniały bieg ludzkich losów i układały codzienność po swojemu.
W najnowszej powieści Ulatowskiej główną bohaterką jest pewna dziewczynka, którą poznajemy jako niemowlę podrzucone na wychowanie dobrym ludziom – sąsiadom, bo ich zrozpaczeni rodzice wybrali na opiekunów swojej córeczki, gdy sami nie mogli dbać o ukochaną pociechę. Ale proszę nie krytykujcie ich, bo to co zrobili było dla nich bolesne i bardzo trudne. To były lata wojny, prześladowań Żydów, a ojciec Antosi był pochodzenia mojżeszowego. Jego nazwisko Kornblum było wystarczającym dla Niemców argumentem do wręczenia biletu do getta i obozu koncetracyjnego całej rodzinie. Tosi udaje się przeżyć wojnę, wychowują ją wspaniali ludzie, którzy gdy dorasta wyjaśniają jej prawdę o niejakiej adopcji. Śledząc dzieje Tosi poznajemy losy i innych mieszkańców kamienicy przy Kruczej 46, która w końcu przestała istnieć. Po części zniszczyła ją wojna i decyzja późniejszych władz o rozbiórce zamiast odbudowie. Lokatorzy mieszkań dostali inne lokum, ale zmiana adresu nie zniszczyła ich sentymentu do dawnego domu.
Maria Ulatowska przepięknie opisała to, co dziś już zamiera – życie wielomieszkaniowego domu, którego lokatorzy tworzą coś na kształ dużej sąsiedzkiej rodziny. Znają się, a nie są wobec siebie anonimowi, szanują, plotkują, pomagają sobie wzajemnie. Nie są wobec siebie złośliwi, nie są obcy. To właśnie dla mnie jest wspólnota, a nie akty notarialne informujące o wykupie mieszkań. Dziś trudno już znaleźć takie domy z takimi sympatycznymi lokatorami. Każdy zaskorupia się w swoich czterech ścianach. A kiedyś ? A kiedyś było inaczej. Było tak, jak na Kruczej 46, gdzie ludzie byli wobec siebie po prostu ludzcy. Ich życie oczywiście miało blaski i cienie, składało się z radości i smutków, ale było się nimi z kim podzielić, było można liczyć w razie biedy na pomocną sąsiedzką dłoń.
Książka Marii Ulatowskiej jest wspaniała. Odczytałam ją jako przepięknie napisaną sagę o losach zwyczajnych ludzi, którzy żyli w czasach trudnych i burzliwych. Dramat agresji okupanta, głód, bieda, choroby nie zabiły w nich człowieczeństwa. Dotknęła ich wojna, naloty, powstanie, ciężkie lata odbudowy, dźwigania się miasta z ruin. A oni żyli, kochali, mieli plany i marzenia. I tak jak to w życiu bywa jedni się rodzili, inni umierali, a pogrzeby jednoczyły ich nad grobami odeszłych nawet, gdy rozproszyli się pod nowymi adresami. To bardzo wzruszające, jak mocna i piękna może być więź sąsiedzka, która potrafi mieć moc tej rodzinnej.
Najnowszą powieść Pani Marii czyta się jednym tchem. To bardzo wzruszająca i mądra książka, która pokazuje wydarzenia historyczne bez patosu i sztucznego blichtru. Przy lekturze można się wzruszyć, roześmiać, ale i powspominać, gdy przeżyło się choć w częście opisywane lata. Książkę polecam nie tylko czytelniczkom. Ale i mężczyznom oraz tym, którzy kochają Warszawę. Bo z tej lektury niewątpliwie bije spora miłość Autorki do polskiej stolicy. Kolejna doskonała powieść polskiej pisarki, która zasługuje na brawa.
Sąsiedzi niczym rodzina
więcej Pokaż mimo toPewnego długiego jesiennego wieczora zrobiłam sobie kubek ziołowej herbaty, usiadłam wygodnie w fotelu, okryłam się pledem i wzięłam do ręki książkę. Od tej chwili czas się dla mnie zatrzymał. Straciłam całkowicie jego poczucie. Nic nie było już ważne – ani dzwoniąca komórka, ani sen, nawet nie irytował mnie wyjący co kwadrans zepsuty alarm w...