Pomysł doskonały, wykonanie średnie. To właśnie duży problem takich historii.
Dostajemy opowieść o dziewczynie, którą ściga demon - Asmodeus. Dziewczyna ta zwie się Tory (Victoria Bloom) i postanawia wezwać na pomoc Anioła - Zadkiela. Tyle, że "przez przypadek" wzywa nie tego Anioła co trzeba...
Archanioł Michael jest obrońcą ludzi... co jest dziwne, bo nie lubi mieć z nimi do czynienia. Pewnego dnia zostaje wezwany przez młodą dziewczynę.
Łatwo zorientować się co będzie między głównymi bohaterami! Mimo tego fajnie się czytało.

Bez wątpienia, gdyby historia został rozwinięta, byłaby ciekawa! Brakowało jednak stron. Bliżej temu do opowiadania...
Ale, potencjał był. Wykonanie - nie takie złe. Ogólnie - OK.

Pomysł doskonały, wykonanie średnie. To właśnie duży problem takich historii.
Dostajemy opowieść o dziewczynie, którą ściga demon - Asmodeus. Dziewczyna ta zwie się Tory (Victoria Bloom) i postanawia wezwać na pomoc Anioła - Zadkiela. Tyle, że "przez przypadek" wzywa nie tego Anioła co trzeba...
Archanioł Michael jest obrońcą ludzi... co jest dziwne, bo nie lubi mieć z...

Pomysł kapitalny. Wykonanie słabe.

Pomysł kapitalny. Wykonanie słabe.

Króciutka ksiażeczka, ale za to ciekawa.

Króciutka ksiażeczka, ale za to ciekawa.

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ spodobał mi się tytuł. Może mówienie o tej pozycji "książka" to lekka przesada, to bardziej odpowiadałaby nazwa "nowelka" albo "opowiadanie", a to z powodu niewielkiej ilości stron.
"Mój anioł zemsty" to historia Victorii Bloom, na którą od najmłodszych lat poluje demon Asmodeus. Od dziecka również dziewczyna posiada pewien dar, a mianowicie potrafi rozmawiać z trzema duchami, które ją chronią. Gdy Asmodeus jest blisko odnalezienia Victorii, ta postanawia wezwać anioła, by ją bronił. Jej celem jest Zakiel, anioł, który naprawdę lubi ludzi, lecz coś idzie nie taki pojawia się Michael, archanioł, który wręcz nienawidzi kontaktu z ludźmi, chociaż się nimi opiekuje. Już od pierwszego spotkania między nimi zaiskrzyło.
Historia z pozoru banalna, ale niezwykle wciągająca.
Ciąg dalszy recenzji na:
https://agu-w-sieci.blogspot.com/2016/10/21-madelyn-ford-moj-anio-zemsty.html

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ spodobał mi się tytuł. Może mówienie o tej pozycji "książka" to lekka przesada, to bardziej odpowiadałaby nazwa "nowelka" albo "opowiadanie", a to z powodu niewielkiej ilości stron.
"Mój anioł zemsty" to historia Victorii Bloom, na którą od najmłodszych lat poluje demon Asmodeus. Od dziecka również dziewczyna posiada pewien dar, a...

Przewidywalna mimo to miła do poczytania w samotne wieczory.

Przewidywalna mimo to miła do poczytania w samotne wieczory.

Nie tego się spodziewałam, ale jestem mile zaskoczona. Moim zdaniem trochę za krótka. Pomysł był naprawdę dobry, ale gdyby dodać kilka wątków to była by naprawdę świetna książka.

Nie tego się spodziewałam, ale jestem mile zaskoczona. Moim zdaniem trochę za krótka. Pomysł był naprawdę dobry, ale gdyby dodać kilka wątków to była by naprawdę świetna książka.

Troszkę historia została przerysowana, ale pomysł całkiem fajny :)

Troszkę historia została przerysowana, ale pomysł całkiem fajny :)

Prosto i na temat. Historia jest krótka, ale sensowna. Wszystko tworzy jakąś całość.
Gorący romans, miłość i.. demon czyhający na życie głównej bohaterki.
Niby nie przepadam za książkami o miłości aniołów i śmiertelniczek, ponieważ są zbyt cukierkowe. W tym przypadku od razu wiadomo, że w przypadku tych dwojga nie ma innej możliwości. Ciekawy pomysł i interpretacja istot niebieskich również przypadł mi go gustu. Są bowiem przedstawieni w bardzo ludzki sposób.
Bohaterka też nie jest dziecinną i naiwną istotką. Jest za to świadomą młodą kobietą, która zna brudy tego świata i nie ufa byle komu.
Szybka historia, która byłaby świetna gdyby była trochę rozwinięta.

Prosto i na temat. Historia jest krótka, ale sensowna. Wszystko tworzy jakąś całość.
Gorący romans, miłość i.. demon czyhający na życie głównej bohaterki.
Niby nie przepadam za książkami o miłości aniołów i śmiertelniczek, ponieważ są zbyt cukierkowe. W tym przypadku od razu wiadomo, że w przypadku tych dwojga nie ma innej możliwości. Ciekawy pomysł i interpretacja istot...

nawt niezle na poczatku do przeczytania lecz póżniej chyba inwencja twórcza osłabsza bo stało sie nijakie i mimo 60paru kartek zas mi się dłuzył cholernie przy czytaniu tego:( to zeczgledu na ilosc stron dla mnie bardziej nadaje się to na opowiadanko nowelke, troche przypomina Pocałunek Archanioła Singh Nalini z seri łowcy gigli które bardzo polecam:)

nawt niezle na poczatku do przeczytania lecz póżniej chyba inwencja twórcza osłabsza bo stało sie nijakie i mimo 60paru kartek zas mi się dłuzył cholernie przy czytaniu tego:( to zeczgledu na ilosc stron dla mnie bardziej nadaje się to na opowiadanko nowelke, troche przypomina Pocałunek Archanioła Singh Nalini z seri łowcy gigli które bardzo polecam:)

Fajna historyjka na dobranoc do przeczytania w 30 min.
Opowiada o dziewczynie Tory, która przez wiele lat boi się, że dopadnie ją Demon, który zabił jej matkę.
3 pachołki doradzają jej, żeby wezwała Anioła.
Ale oczywiście, ten sietniok wzywa nie tego co trzeba i na pomoc przychodzi jej Michael - jeden z tych najważniejszych Aniołów w Niebie, który nie dość, że ma swoją anielską armię, to jeszcze musi być tak niesamowicie przystojny.
I oczywiście w każdym zdaniu musi znaleźć się jakiś opis jego uczuć, a dokładniej tego, jak bardzo chce uprawiać z nią sex.
Ale mimo, że zakończenie można przewidzieć już na samym początku, to zachęcam do przeczytania.

Fajna historyjka na dobranoc do przeczytania w 30 min.
Opowiada o dziewczynie Tory, która przez wiele lat boi się, że dopadnie ją Demon, który zabił jej matkę.
3 pachołki doradzają jej, żeby wezwała Anioła.
Ale oczywiście, ten sietniok wzywa nie tego co trzeba i na pomoc przychodzi jej Michael - jeden z tych najważniejszych Aniołów w Niebie, który nie dość, że ma swoją...