Tron półksiężyca
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Królestwa Półksiężyca (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Throne of the crescent moon
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-10-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-18
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378393733
- Tłumacz:
- Przemysław Bieliński
- Inne
Świat baśni „Tysiąca i jednej nocy” ożywa na kartach opowieści o łowcy demonów.
Królestwa Półksiężyca stoją na skraju rebelii. Krainą ghuli i dżinów, świętych wojowników i heretyków wstrząsa konflikt pomiędzy rządzącym żelazną ręką kalifem a mistrzem złodziei, Księciem Sokołów. Jakby tego było mało, ludzie zaczynają ginąć w dziwnych, nienaturalnych okolicznościach. Ktoś musi powstrzymać mordercę. Tym kimś ma być doktor Adulla Machslud.
Sęk w tym, że ostatni prawdziwy łowca ghuli w wielkim mieście Dhamsawaat jest już zmęczony polowaniem na stwory, najchętniej przeszedłby na emeryturę. Gdy jednak ofiarami mordercy padają członkowie rodziny jego byłej kochanki, sprawa staje osobista. Wraz z młodym pomocnikiem Raseedem bas Raseedem i obdarzoną niezwykłą mocą Zamią odkrywają, że coś łączy tajemnicze zabójstwa z rodzącą się rebelią – ktoś próbuje zdobyć Tron Półksiężyca.
Ahmed jest mistrzem opowiadania epickich historii.
N.K. Jemisin, autorka „Stu tysięcy królestw”
Powalający, ekscytujący debiut.
Fantasy Book Critic
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W kotle przejrzałych pomysłów
Miasto Dhamsawaat, osadzone w quasi-arabskiej krainie turbanów, wielbłądów i prażącego słońca, rozdziera konflikt. W opozycji do rządzącego żelazną ręką kalifa siły zbiera samozwańczy Książę Sokołów, typowy Robin Hood we wschodnim wydaniu. Chaos na ulicach i zarzewie rebelii nie są jedynymi problemami, z jakimi muszą zmagać się Królestwa Półksiężyca. Trudną sytuację pogłębia pojawienie się na arenie sił nieczystych. Jeśli tak przedstawiony szkic fabularny nie wystarcza, do zapoznania się z powieścią Ahmeda zachęcić może nawiązanie do „Baśni z tysiąca i jednej nocy” przemyślnie zaznaczone na okładce. To jednak zwodniczy manewr – baśniowej atmosfery winno się szukać raczej w prozie Catherynne M. Valente, a w żadnym wypadku nie tutaj.
Adulla Maschlud to podstarzały łowca ghuli, umiarkowany koneser uciech cielesnych i wierny towarzysz przyjaciół. Pierwsze strony powieści zaskakują pozytywnie: mimo doświadczenia oraz umiejętności, Adulla nie daje się ująć w ramy niezwyciężonego, herkulesowego protagonisty. Dobroduszny, znający swoje mocne i słabe strony, oddaje się właśnie kontemplacji poezji nad miseczką kardamonowej herbaty. Naturalnie błogostan ów nie może trwać zbyt długo. Kiedy na scenę wkracza podopieczny łowcy, derwisz imieniem Rasid – nieudana kopia Joscelina z „Trylogii Kuziela”, mniej wiarygodna i nakreślona mniej umiejętnie od oryginału – rozpoczynają się szablonowe dla fantasy kłopoty.
W początkowej fazie lektury obserwacja relacji między mistrzem a uczniem może intrygować. Na polu problematyki obyczajowej Adulla odznacza się bardziej zdroworozsądkowym podejściem od młodego, fanatycznego derwisza. Istnieje tu więc rozdźwięk pomiędzy stanowiskiem konserwatywnym a liberalnym, natomiast w konfiguracji odwrotnej niż można by się spodziewać. Dlaczego? Pojawienie się pierwszej przedstawicielki płci pięknej rozwiewa wątpliwości. Rasid, zupełnie jak Joscelin nieznający smaków życia poza dyscypliną i tańcem z mieczem w dłoni, zostaje wystawiony na próbę. Jego opory przed poddaniem się uczuciom oraz namowy mądrzejszych, że nic w miłości złego, tchną oczywistym przesłaniem – podobnych prawd w książce jest kilka – jednak ich zobrazowanie, naiwne i infantylne, pozostawia wiele do życzenia.
Powieść, nie dość, że wykorzystuje eksploatowane często motywy, cechuje się niebywałą prostotą. W warstwie leksykalnej zauważyć można najbardziej nadużywane zwroty literatury fantasy, jak choćby a potem zapadła ciemność, koniecznie przy omdleniach, albo pseudo-poetyckie zlepki: ta myśl przeszyła jego serce niczym zatruta strzała, powietrze zgęstniało od smutku w jej słowach. Komizmu dodaje fakt, że frazy te stosowane są w kontekście przepychanek słownych właściwych dla powieści młodzieżowej. Nadto, niektóre fragmenty, zwłaszcza z udziałem wielu rozmówców, przywodzą na myśl marnej jakości scenę teatralną, w której każdy aktor po kolei wypowiada swoją kwestię.
Próżno by szukać w książce orientalnej atmosfery, przepychu pałaców sułtana, pobudzających wyobraźnię zapachów palonego kadzidła, szafranu i kawy, tytoniu z fajki wodnej czy owoców na bazarze. Bohaterowie, choć wciąż cytują Niebiańskie Rozdziały i używają tych samych zwrotów dotyczących Boga, pod względem mentalności absolutnie nie odbiegają od współczesnych Europejczyków. Arabska sceneria jest tu jedynie mającym przykuć oko sztafażem, nic nie znaczącym płaszczykiem, pod którym opowiedziana zostaje historia jakich wiele. Prosta, przewidywalna, zbyt często pompatyczna i powielająca schematy. Przed przystąpieniem do lektury warto zadać sobie pytanie: czy nie dość dobrych książek, by sięgać po zapychacze czasu?
Sylwia Kluczewska
Książka na półkach
- 221
- 173
- 77
- 10
- 8
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
Opinia
www.paradoks.net.pl | www.czytajzfantazja.blogspot.com
„Baśnie z tysiąca i jednej nocy” to jedne z najbardziej popularnych arabskich opowieści. Do zbioru tych legend należą historie m. in. Aladyna i jego zaczarowanej lampy, Sindbada Żeglarza, czy też Ali-baby i czterdziestu rozbójników. Jak informuje nota na okładce książki „Tron półksiężyca” to właśnie świat znany z wyżej wymienionych podań ożywa na jej kartach. I rzeczywiście patrząc na piękną oprawę dzieła Saladina Ahmeda, amerykańskiego pisarza arabskiego pochodzenia, myśli krążą wokół orientalnych zapachów, kształtów i kolorów. Jednak już na wstępie muszę rozczarować czytelników, gdyż treść pierwszego tomu sagi „Królestwo Półksiężyca” posiada znikomą ilość nawiązań do starych perskich opowieści.
Królestwem Półksiężyca włada okrutny i bezmyślny kalif. Konflikt między nim a samozwańczym mistrzem złodziejskiego fachu, Księciem Sokołów, narasta i zaczyna chwiać fasadami wielkiego miasta Dhamswaat. Mieszkańcy stają się coraz bardziej głodni rebelii, a jej ogień podsycają także tajemnicze morderstwa i zaginięcia ludzi. Stoi za nimi ktoś bardzo potężny. Ktoś, kto ma moc tworzenia i kontrolowania paskudnych stworzeń zwanych ghulami. Sprawa staje się bardzo poważna, kiedy okazuje się, że ostatni prawdziwy łowca tych maszkar jest już zmęczony i ma ogromną ochotę przejść w stan spoczynku. Zmienia zdanie dopiero wtedy, gdy okazuje się, że kolejnymi ofiarami potworów stają się członkowie rodziny jego byłej kochanki. Stary doktor Adulla Machslud wyrusza w podróż wraz ze swym pomocnikiem Raseedem bas Raseedem oraz przypadkowo napotkaną zmiennokształtną dzikuską Zamią, by odkryć i pokonać tego, który stoi za tajemniczymi zbrodniami. Jednak może się okazać, że tożsamość okrutnika nie będzie jedyną rzeczą, która uda im się odkryć.
Autor miał świetny pomysł na fabułę, potrafi używać języka, pisze składnie, konkretnie. Oprócz prowadzenia akcji, nie zapomina wprowadzać opisów otaczającego świata. Powieść jest pełna kolorów, zapachów i widoków, które mogłyby zapierać dech w piersiach, gdyby nie zabrakło im tej wyjątkowej magii ożywiającej to, co nieożywione w literackim świecie. Nie potrafię jednoznacznie stwierdzić gdzie tkwi problem. Na pewno odbiór powieści utrudnił sam tłumacz, który nie zauważył, że styl autora odbiega znacznie od sposobu formułowania myśli, do którego jesteśmy przyzwyczajeni my, europejczycy. Banalnym przykładem może być tu sposób zapisywania wieku postaci występujących w książce, mianowicie „chłopiec wyglądał na około dwa i dziesięć lat”. Gdyby tłumacz zapisał to jako „dwanaście” szczegół ten nie zmieniłby znaczenia zdania, a jednak ułatwiłby jego odbiór. Być może będzie to z mojej strony spore nadużycie, ale uważam, że w sposobie wypowiedzi bohaterów oraz w metaforach i porównaniach, których autor postanowił użyć uwydatnia się bariera między kulturą arabską a europejską. Nie zmienia to jednak faktu, że ta niecodzienna lektura mimo niektórych swoich wad wydała mi się intrygująca.
Na polskim rynku wydawniczym z pewnością można znaleźć dużo słabsze debiuty literackie, nad którymi rozpływają się miliony. Być może warto dać szansę temu pisarzowi? Czy możliwe, że jego bohaterowie nabiorą wyrazu wraz z kolejnymi tomami cyklu? Całkiem prawdopodobne, że „Tron Półksiężyca” to dopiero rozgrzewka przed wspaniałą przygodą, którą snuje autor w dalszych częściach. Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania pozostawię w rękach czytelników, choć jestem przekonana, że sama także nie odmówię sięgnięcia po następne tomy orientalnej sagi.
Pierwszy tom cyklu „Królestwo Półksiężyca” jest powieścią zadowalającą. W obecnych czasach, gdy nasz rynek zalewany jest wciąż wzrastającymi cenami nowych pozycji literackich, całkiem miłą odmianą jest możliwość kupienia niezłej, 360 stronicowej książki w cenie 19,90 zł.
www.paradoks.net.pl | www.czytajzfantazja.blogspot.com
więcej Pokaż mimo to„Baśnie z tysiąca i jednej nocy” to jedne z najbardziej popularnych arabskich opowieści. Do zbioru tych legend należą historie m. in. Aladyna i jego zaczarowanej lampy, Sindbada Żeglarza, czy też Ali-baby i czterdziestu rozbójników. Jak informuje nota na okładce książki „Tron półksiężyca” to właśnie świat znany z...