Iggy Pop. Open Up And Bleed. Upadki, wzloty i odloty legendarnego punkowca
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Iggy Pop. Open Up and Bleed
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2012-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-08-22
- Liczba stron:
- 498
- Czas czytania
- 8 godz. 18 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363248369
- Tłumacz:
- Maksymilian Tumidajewicz, Łukasz Kuśnierz
- Tagi:
- iggy pop the stooges muzyka punk rock alkohol narkotyki sex
Życie Iggy’ego Popa obfitowało w spektakularne wzloty i miażdżące upadki. Każdy „wściekły, zły, nieokiełznany” rockman ma wobec niego dług wdzięczności, a opowieści o jego szaleństwach przeszły do historii. Ale Iggy Pop to również alter ego Jima Osterberga – chłopca, którego szkolni koledzy mianowali „największą nadzieją klasy”. Co więc się stało, że ten grzeczny, ułożony, piątkowy uczeń został ikoną rockandrollowego rozpasania?
Pierwsza pełna biografia jednego z najwybitniejszych pionierów rock ’n’ rolla i zarazem prawdziwie dzikiego człowieka.
Kiedy Jim Osterberg stał się członkiem punkowego zespołu the Stooge, rozpoznawalnym pod imieniem Iggy, przylgnął do niego pseudonim „Ojciec Chrzestny Punka”. Jest chyba najbardziej porywającym i lekkomyślnym artystą w historii muzyki, a niemal całkowite oddanie się sztuce czyni go postacią legendarną. Jego życie osobiste to inna bajka, jedna z tych mrocznych – zmagał się z narkotykowym uzależnieniem, chorobą psychiczną i komercyjną przyszłością muzycznego świata. To, że nadal pozostaje żywy i wciąż występuje dzieląc się z fanami swoją niesłabnącą energią, jest cudem. Muzyczne pokolenia punku, glamu czy Nowej Fali wychowywały się i czerpały garściami z jego pracy.
Iggy Pop: Upadki, wzloty i odloty legendarnego punkowca to nie tylko kompletny zapis chaotycznego życia szurniętego artysty, ale także opowieść o śmierci hipisowskich marzeń, wpływie narkotyków na ludzką twórczość, naturze koleżeństwa i destrukcyjnej sile sławy.
Paul Trynka dotarł do setek przyjaciół i znajomych gwiazdy, do jego bliskich, kochanek i zaprzyjaźnionych muzyków, wydobywając na światło dzienne niezliczoną ilość nowych historii. Efektem tego jest niniejszy fascynujący portret człowieka wojującego z całym światem i z samym sobą.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 312
- 264
- 151
- 23
- 14
- 11
- 5
- 5
- 2
- 2
Opinia
„Kto czyta książki, żyje podwójnie" - powiedział Umberto Eco. A ja dodam, że kto czyta biografie, żyje życiem konkretnego człowieka, najczęściej nietuzinkowego. A kto czytał biografię Iggy'ego Popa, może w ten sposób "przeżyć" nie jedno życie... ale dwa, pięć, dziesięć. bo TAKA biografia, takie życie, nie zdarza się często.
To niewątpliwie najlepsza biografia muzyczna ostatnich lat. Jedna z najlepszych w ogóle, jaką zdarzyło mi się przeczytać. Choć nieautoryzowana, to jednak Iggy wiedział o niej i chyba nie ryzykuję dużo stwierdzeniem, że w swoim niepohamowanym egocentryzmie przyklaskiwał jej. Przecież przez całe swoje fascynujące życie towarzyszyło mu pragnienie, aby o nim mówiono i pisano... Tym bardziej, że praca Paula Trynki zasługuje na najwyższe uznanie - to niezwykle tytaniczna praca, setki wywiadów z setkami ważnych osób z życia Jima/Iggy'ego, od najmłodszych szkolnych lat aż do reaktywacji the Stooges. Dzięki takiej pracy czytelnik dosłownie wpada jak śliwka w kompot - zatapia się po uszy w biografii artysty, śledzi ją miesiąc po miesiącu - czasem nawet dzień po dniu. To niesamowite doznanie, które można odnaleźć tylko bogatych i dobrze napisanych biografiach. Iggy takiej dostarczył, a Trynka doskonale ją opisał.
Jedyną wątpliwość może budzić fakt, że lwia część książki poświęcona jest drodze do sukcesu oraz najlepszym latom the Stooges, natomiast wydarzenia od lat 90-tych aż do czasów obecnych zostały moim zdaniem potraktowane po macoszemu. Owszem, dokonania Iggy'ego z the Stooges stanowią o jego wielkości – oczywiście obok jego berlińskich lat z Davidem Bowie – ale jednak ten ostatni fragment książki cechuje zupełnie inna dynamika i jest to pewien zgrzyt. Ale to jedyny zarzut do jej treści.
Niestety – zarzutów dotyczących polskiego wydania jest znacznie więcej. Dziwię się, że nikt wcześniej nie zwrócił tu uwagi na fatalną redakcję, korektę i miejscami mało udane tłumaczenie. Wiem, że za redakcję odpowiada wielka fanka Iggy'ego i najprawdopodobniej dzięki temu w książce zapewne nie ma błędów stricte merytorycznych, ale korekta woła o pomstę do nieba. Na pierwszych 300 stronach książki jest sporo literówek... a druga połowa jest od nich wolna - czyżby korektor nie zadał sobie trudu przeczytać CAŁEJ książki? Dwie literówki w jednym zdaniu? Urwane w połowie fragmenty? Nagminne błędy typu "w przeciągu" (tak, wg językoznawców to błąd, archaizm)? Simple Mind (zamiast Simple Minds)? Andy WarCHol (przez CH)??? Tłumaczenie moim zdaniem było niezłe, miejscami bardzo dobre, ale i tłumacze nie ustrzegli się zbyt długich, miejscami mało zrozumiałych zdań, a także tak dziwacznych propozycji, jak "PARK PRZYCZEP" (ang. trailer park). Niestety, w tak doskonałej biografii tego typu szkolne błędy i marna korekta bardzo rażą. Szkoda tym bardziej, że wydanie jest naprawdę piękne, szczególnie w twardej okładce, świetny artwork, kolorystyka i czcionka, no i te zdjęcia okładkowe - hipnotyzujące, niesamowite, fascynujące… wewnątrz również sporo dobrych zdjęć. Na pierwszy rzut oka wygląda to wszystko rewelacyjnie - a tu takie klopsy w tekście. Zdecydowanie do poprawy w drugim wydaniu...
Przymykając oko na powyższe, dla fanów muzycznych biografii, lub bardziej ogólnie – dla fanów fascynujących biografii – to jest absolutny must-have. Bardzo się cieszę, że książka ta otworzyła mi oczy na wielkość Iggy'ego i jego dokonań z the Stooges - wielokrotnie podczas lektury przerywałam ją i biegłam do kompa, aby odnaleźć na YT opisywany utwór, koncert czy zdarzenie. Ale cieszę się również, że dzięki tej książce mogłam odkryć wielowarstwowość tej postaci. Poznajemy tu bowiem nie tylko dzikie alter ego - Iggy'ego Popa, kosmiczne zjawisko, seksualną bestię, genialnego performera, artystę nękanego problemami z alkoholem, narkotykami i demonami własnej psychiki. Poznajemy również tę drugą stronę – Jima Osterberga, człowieka niezwykle inteligentnego i fascynującego, doskonale wykształconego, którego twórczość sięga głębiej, niż na pierwszy rzut oka nam się wydaje. Pokochałam oba te wcielenia.
W głowie od wielu dni kołacze "I Wanna Be Your Dog" , "Lust for Life" i "Passenger". W aucie the Stooges. Na YT sto razy odsłuchane – dawno zapomniane - "Candy". słynny klip z "Coffee and Cigarettes" z Tomem Waitsem – rozbawił do łez ponownie. Fascynujące nagrania koncertowe i wywiady – do ulubionych. I nie mogę się uwolnić od prze-smutnego "Fuckin' Alone". Iggy chyba by się ucieszył. :)
„Kto czyta książki, żyje podwójnie" - powiedział Umberto Eco. A ja dodam, że kto czyta biografie, żyje życiem konkretnego człowieka, najczęściej nietuzinkowego. A kto czytał biografię Iggy'ego Popa, może w ten sposób "przeżyć" nie jedno życie... ale dwa, pięć, dziesięć. bo TAKA biografia, takie życie, nie zdarza się często.
więcej Pokaż mimo toTo niewątpliwie najlepsza biografia muzyczna...