Wiek cudów

Okładka książki Wiek cudów
Karen Thompson Walker Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Age of Miracles
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2012-08-06
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-06
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324017270
Tłumacz:
Anna Gralak
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
324 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
160
110

Na półkach:

Temat nie może być bardziej aktualny niż tu i teraz, kiedy nasze umysły analizują wieści o prognozowanym końcu świata. Wierzymy czy nie wierzymy w koniec ludzkości? Czy może właśnie w tej chwili z trwogą spoglądamy w niebo, wyglądając złowieszczych znaków świadczących o zbliżającym się meteorycie? A może wytężamy wszystkie zmysły, by dostrzec choćby najmniejsze drgnięcie zapowiadające katastroficzne trzęsienie ziemi. Ilu ludzi siedzi właśnie w wybudowanych przez siebie schronach? Ile jeszcze tragicznych wersji końca świata powstanie w ludzkich głowach?

A gdyby tak świat uległ spowolnieniu? Kula ziemska stopniowo traci naturalne tempo obrotu wokół własnej osi. Na początku nic, zupełnie nic, nie zapowiada katastrofy. W telewizji nie pojawiają się żadne doniesienia o jakichkolwiek anomaliach, nie ma żadnych ofiar, nigdzie nie widać pożarów spowijających miasta, wody w oceanach nie mają zamiaru złożyć się w gigantyczne tsunami... Początek końca jest właściwie niewidzialny. Do czasu, aż zaczynamy dostrzegać, że noc staje się nieco dłuższa, natomiast Słońce na koniec dnia z pewnym ociąganiem kryje się za horyzontem. Doba zyskuje dodatkowe minuty, z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Czy marzycie czasem o tym, żeby doba miała 48 godzin? Otóż właśnie to marzenie się spełniło! Tylko, czy na pewno jest to powód do radości? Coraz częściej zdarza się, że gdy wstajemy rano do pracy, za oknem właśnie zapada zmierzch. Kiedy szykujemy się do spania, na niebie dumnie króluje Słońce. Codziennie docierają do nas coraz gorsze prognozy, świat powoli popada w chaos. Zwiększa się liczba samobójstw, promieniowanie słoneczne staje się coraz bardziej niebezpieczne. Zaczyna brakować żywności, ponieważ wszystkie rośliny zaczynają usychać. Naukowcy pracują nad genetycznie modyfikowanymi warzywami, które byłyby zdolne przetrwać w skrajnie niesprzyjających warunkach. Niestety, z marnym skutkiem. I co dalej?

W tej niepewnej sytuacji znalazła się główna bohaterka powieści - nastoletnia Julia. Jest zarazem narratorką, więc wszystko to, co dzieje się na świecie, poznajemy z jej perspektywy. Korzystamy z jej wiedzy i obserwacji. Trzeba tu dodać, że jest doskonałym i jak na swój wiek bardzo dojrzałym obserwatorem. To właśnie ona stara się zwrócić nam uwagę na to, że prawdziwą tragedią nie jest to, co szykuje nam natura, a to, co dzieje się z nami - ludźmi. Czy stając w obliczu katastrofy, jesteśmy w stanie zachować choćby trochę człowieczeństwa? Jak zareagujemy na nieustanne poczucie strachu, niepewności, zagrożenia i samotności?

Karen Thompson Walker posłużyła się doskonale znanym nam motywem końca świata, przerobionym na wszelkie możliwe sposoby. Jak sobie poradziła? Myślę, że całkiem nieźle. Może nie wyszła przed szereg, nie wybiła się żadnym nowatorskim rozwiązaniem, ale powieść czyta się dosłownie jednym tchem. Mimo że tematyka dotyczy apokaliptycznych wizji, styl utworu zbliża go raczej do powieści o tematyce obyczajowej.

"Wiek cudów" nie należy do powieści, w których zbyt wiele się dzieje. Nie znajdziemy tu widowiskowych akcji rodem z filmu "2012". Sama katastrofa nie jest jednym z głównych bohaterów. Owszem, prowadzi do destrukcji świata, ale jest tylko tłem wydarzeń, motorem napędzającym upadek ludzkich wartości.

"Później, wracając myślami do tych pierwszych dni, doszłam do wniosku, że jako gatunek uświadomiliśmy sobie wtedy, iż przejmowaliśmy się nie tym, czym należało się przejmować: dziurą w warstwie ozonowej, topnieniem pokryw lodowych, zachodnim Nilem, świńską grypą i morderczymi pszczołami. Ale chyba nigdy nie jest tak, że następuje akurat to, czego się obawiamy. Prawdziwe katastrofy zawsze okazują się inne - niewyobrażalne, zaskakujące i nieznane".

Temat nie może być bardziej aktualny niż tu i teraz, kiedy nasze umysły analizują wieści o prognozowanym końcu świata. Wierzymy czy nie wierzymy w koniec ludzkości? Czy może właśnie w tej chwili z trwogą spoglądamy w niebo, wyglądając złowieszczych znaków świadczących o zbliżającym się meteorycie? A może wytężamy wszystkie zmysły, by dostrzec choćby najmniejsze drgnięcie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    947
  • Chcę przeczytać
    728
  • Posiadam
    409
  • Ulubione
    43
  • Teraz czytam
    27
  • Chcę w prezencie
    14
  • 2013
    12
  • 2016
    11
  • 2012
    11
  • 2014
    8

Cytaty

Więcej
Karen Thompson Walker Wiek cudów Zobacz więcej
Karen Thompson Walker Wiek cudów Zobacz więcej
Karen Thompson Walker Wiek cudów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także