Historyjki o Smerfach. Zupa ze Smerfów

Okładka książki Historyjki o Smerfach. Zupa ze Smerfów Peyo
Okładka książki Historyjki o Smerfach. Zupa ze Smerfów
Peyo Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Przygody Smerfów (tom 10) komiksy
48 str. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Przygody Smerfów (tom 10)
Tytuł oryginału:
La Soupe aux Schtroumpfs
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Tomasz Kłoszewski
Tagi:
Smerfy Peyo
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Przygody Smerfów. Smerf Czarnoksiężnik Yvan Delporte, Peyo
Ocena 7,0
Przygody Smerf... Yvan Delporte, Peyo...
Okładka książki Przygody Smerfów. Kosmosmerf Yvan Delporte, Peyo
Ocena 7,8
Przygody Smerf... Yvan Delporte, Peyo...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Daltonowie i zamieć René Goscinny, Morris
Ocena 7,6
Daltonowie i z... René Goscinny, Morr...
Okładka książki Deadpool kontra Staruszek Logan Mike Henderson, Declan Shalvey
Ocena 6,6
Deadpool kontr... Mike Henderson, Dec...
Okładka książki Pamiętniki Wisienki - 4 - Bogini bez oblicza Joris Chamblain, Aurélie Neyret
Ocena 8,2
Pamiętniki Wis... Joris Chamblain, Au...
Okładka książki Siostry Niezapominajki: 2. Miłości Kasjopei Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 7,6
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Bajka i jej gang Agata Mianowska, Marcin Podolec
Ocena 7,4
Bajka i jej gang Agata Mianowska, Ma...
Okładka książki Przygody Smerfów. Smerfy na letnisku Nine Culliford, Thierry Culliford, Pascal Garray, Alain Jost
Ocena 7,5
Przygody Smerf... Nine Culliford, Thi...

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1173
1141

Na półkach:

W końcu udało mi się przeczytać pierwszy tom przygód smerfów, gdzie pojawia się słynny Pasibrzuch. Facet jest słusznych rozmiarów, do tego wiecznie głodny i potrafi zeżreć dosłownie wszystko. Pewnego razu zawędrował w pobliże siedziby Gargamela, a ten narobił mu smaka na zupę ze smerfów. Czarownik liczył bowiem, ze Pasibrzuch zaprowadzi go tym sposobem do wioski naszych niebieskich skrzatów, ale finalnie olbrzym dotarł tam sam. Jak się szybko okazało, przebiegły Papa Smerf szybko wpadł na plan poradzenia sobie z głodomorem.

I tutaj zaczyna się zabawa, przynajmniej dla czytelnika, bowiem smerfy już tak lekko nie miały. Otóż naprawdę przygotowują zupę, jednocześnie zwodząc Pasibrzucha i nakazując mu czekać. Cała akcja jest niezwykle pomysłowa oraz zabawna, a jej finał dość nieoczekiwany. Pięknie też w cały wątek zostaje wprowadzony czarownik Gargamel i jego rudy kocur, którzy zdecydowanie przeliczyli siły na zamiary.

Album zawiera też drugi komiks, a raczej zbiór krótkich historyjek pod przewodnim tematem - Dobry żart, Smerfa wart!. Jest to fajny zestaw, mający całkiem mocny wydźwięk czysto humorystyczny, bez większej puenty. No może poza ostatnim kawałkiem poświęconym Smerfetce. Ciekawie urozmaica ten album i przypomina, że powstało dużo krótkich opowieści o naszych niebieskich skrzatach. Polecam zatem po niego sięgnąć, nawet jeśli dotąd, jakimś cudem, nie mieliście styczności z tą serią.

W końcu udało mi się przeczytać pierwszy tom przygód smerfów, gdzie pojawia się słynny Pasibrzuch. Facet jest słusznych rozmiarów, do tego wiecznie głodny i potrafi zeżreć dosłownie wszystko. Pewnego razu zawędrował w pobliże siedziby Gargamela, a ten narobił mu smaka na zupę ze smerfów. Czarownik liczył bowiem, ze Pasibrzuch zaprowadzi go tym sposobem do wioski naszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
27

Na półkach:

Bardzo zabawny komiks szybko się czyta i nuda znika

Bardzo zabawny komiks szybko się czyta i nuda znika

Pokaż mimo to

avatar
2203
2027

Na półkach:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-zupa-ze-smerfow/

W dziesiątym albumie serii Gargamel ma nowy plan jak złapać znienawidzone przez niego Smerfy. Tym razem postanawia on wykorzystać ogromnego i łatwego w manipulacji olbrzyma Pasibrzucha, który jedyne, o czym myśli to jedzenie. Dość szybko udaje się go przekonać, że tytułowa zupa ze Smerfa to najlepsze z możliwych dań. Niebieskich milusińskich czeka więc poważne zagrożenie, z którym jak zawsze będzie musiał poradzić sobie jakoś Papa Smerf. Dodatkowo w komiksie obok głównej historii znalazło się również miejsce na krótki komiksowy epizod zatytułowany „Dobry żart Smerfa wart”. Jak sama nazwa wskazuje, jest to króciutka opowieść skupiająca się na najróżniejszego rodzaju psikusach, które wzajemnie wyrządzają sobie niebiescy bohaterowie.

Każdy, kto miał do czynienia z serią Smerfy, doskonale wie, że kolejne albumy to doskonała porcja rozrywki, zarówno dla młodszych, jak i starszych. Jednak nawet taka „klasyka” ma swoje gorsze momenty. Tak niestety jest w przypadku tego tytułu. Znacząca większość komiksów z niebieskimi bohaterami opierała się na sprawdzonym schemacie łączenia świetnego humoru i lekkiej nutki moralizatorstwa. Tutaj tego drugiego elementu nie zaznamy w ogóle, a warstwa humorystyczna postawia trochę do życzenia. Wykorzystywanie niezbyt „rozgarniętego” Pasibrzucha (zarówno przez Gargamela, jak i Smerfy) nie ma tak dużego potencjału komediowego, jak można byłoby się spodziewać. O wiele większą szansę na rozbawienie czytelnika ma druga z dostępnych tutaj historii.

Cała recenzja na stronie.

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-zupa-ze-smerfow/

W dziesiątym albumie serii Gargamel ma nowy plan jak złapać znienawidzone przez niego Smerfy. Tym razem postanawia on wykorzystać ogromnego i łatwego w manipulacji olbrzyma Pasibrzucha, który jedyne, o czym myśli to jedzenie. Dość szybko udaje się go przekonać, że tytułowa zupa ze Smerfa to najlepsze z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: ,

Smerfy wymyślił belgijski rysownik i scenarzysta, działający pod pseudonimem Peyo. Jego historie zyskały taką popularność, że na kanwie popularności powstał serial – znany również u nas, a także ostatnio także filmy łączące animowane postaci z żywymi aktorami. Komiksy te są co jakiś czas wznawiane, a ja zaznajomiłem się z tytułem „Zupa ze Smerfów”.

O komiksie możemy przeczytać, że:
W wiosce pośrodku wielkiego lasu znów zdarzy się coś niezwykłego... Kolejne przygody wesołych Smerfów! Do drzwi zrujnowanego zamku Gargamela puka olbrzym Pasibrzuch, który jest ciągle głodny. Gdyby mógł, zjadłby cały świat! Czarownik nie słynie z talentów kulinarnych, a jego spiżarnia świeci pustkami, ale wpada na sprytny pomysł, jak nakarmić olbrzyma, a jednocześnie pozbyć się znienawidzonych Smerfów. Czy podstępny plan Gargamela się powiedzie? Czy niebieskie skrzaty zdołają się obronić przed obżartuchem? Po tej mrożącej krew w żyłach historii przyjdzie pora na... powrót Smerfetki!

Słowem podsumowania. I ten album sprawi że czytelnik uśmiechnie się nieraz śledząc kolejne zwariowane przygody niebieskich stworków. Szczególnie w pierwszej historyjce jest dużo powodów do śmiechu. Bo wiadomo, że tam gdzie Gargamel, to Smerfy raczej dadzą sobie radę, przy okazji ucierając długi nos podłego czarownika. Pozostałe historyjki także mogą się spodobać.

Smerfy wymyślił belgijski rysownik i scenarzysta, działający pod pseudonimem Peyo. Jego historie zyskały taką popularność, że na kanwie popularności powstał serial – znany również u nas, a także ostatnio także filmy łączące animowane postaci z żywymi aktorami. Komiksy te są co jakiś czas wznawiane, a ja zaznajomiłem się z tytułem „Zupa ze Smerfów”.

O komiksie możemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2319
2319

Na półkach: , ,

Wszyscy do kotła!

Przed nami zestaw smerfnych historii (ta tytułowa nie jest bowiem jedyną w tej odsłonie przygód niebieskich skrzatów),które przypadną do gustu każdemu wielbicielowi niebieskich komiksowych dzieci Peyo. Tym razem powieje jednak trochę grozą, albowiem ktoś wpadnie na pomysł, aby ze Smerfów przyrządzić... zupę!

Tym kimś będzie oczywiście nie kto inny, tylko podstępny Gargamel. Jednak sam z siebie na ten pomysł nie wpadnie, będzie on potrzebą chwili - do drzwi zrujnowanego zamku Gargamela zapuka bowiem wiecznie głodny olbrzym Pasibrzuch. Czarnoksiężnik nie zaryzykuje narażenia się na gniew olbrzyma - i stąd pomysł na smerfną zupę (a przy okazji na pozbycie się wrednych, niebieskich stworów). Czy plan Gargamela się powiedzie? I czy Pasibrzuch będzie wreszcie najedzony? ;)

Cóż można rzec prócz rzeczy oczywistej - mamy do czynienia z absolutną klasyką komiksu. Kreska świetna, Smerfy przyjemnie znajome, perypetie za perypetiami, znakomity humor pełen gagów; jest tutaj wszystko to, za co kolejne pokolenia kochają tę historię :)

Świetna zabawa, znakomity humor, dobry pomysł na fabułę, cały czas ten sam wysoki poziom rozrywki - wszystko w smerfowej serii jest w dalszym ciągu na swoim miejscu :) To niezmiernie cieszy, wszak Smerfy to jedna z moich ulubionych bajek z dzieciństwa, z której... chyba nigdy tak do końca nie wyrosłem ;) A teraz to już nie tylko moja ulubiona bajka - mogę śmiało powiedzieć, że moja córka już dawno temu połknęła smerfnego bakcyla :)

Historie ze Smerfami się nie starzeją. I prawdopodobnie nie zestarzeją się nigdy, co jest dobrą wiadomością - miło jest patrzeć jak młode pokolenie poznaje coś, co samemu bardzo się lubiło będąc dzieckiem :)

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#smerfy #smerfykomiks #zupazesmerfów #światkomiksu #egmontpolska

https://cosnapolce.blogspot.com/2021/06/zupa-ze-smerfow-peyo-yvan-delporte.html

Wszyscy do kotła!

Przed nami zestaw smerfnych historii (ta tytułowa nie jest bowiem jedyną w tej odsłonie przygód niebieskich skrzatów),które przypadną do gustu każdemu wielbicielowi niebieskich komiksowych dzieci Peyo. Tym razem powieje jednak trochę grozą, albowiem ktoś wpadnie na pomysł, aby ze Smerfów przyrządzić... zupę!

Tym kimś będzie oczywiście nie kto inny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
747
462

Na półkach:

Smerfne przygody towarzyszą mi od dziecka, czy to w formie animacji czy też komiksów. Jednak przez długi czas miałem przerwę od przygód niebieskich ludzików. Powracam do tego świata za sprawą komiksu „Zupa ze Smerfów”. Trzymając w ręku ten egzemplarz zastanawiałem się jakaż to kolejna przygoda spotkała Smerfy i czy w trakcie lektury wrócą miłe wspomnienia z dzieciństwa.

Po raz kolejny Gargamel planuje złapanie Smerfów i zemstę na tych małych ludzikach. Zupełnym przypadkiem do jego zamczyska zajrzał Pasibrzuch. Gargamel szybko omamia swojego Gościa, sugeruje mu ucztę z tytułowej zupy ze Smerfów. Łakomczuch od razu wyrusza w poszukiwaniu smerfnej wioski i ją odnajduje. Papa Smerf robi wszystko by zaspokoić głód Pasibrzucha. Ten jednak nie odpuści jeżeli nie zje smerfnej zupy. Papa ma nie mały orzech do zgryzienia. Co wydarzyło się dalej musicie już przekonać się sami. Wracając do pytania, czy wróciły wspomnienia z dzieciństwa, jednoznacznie mogę odpowiedzieć, że tak. Komiks czytało się bardzo przyjemnie, historii towarzyszył typowy dla serii humor oraz przewinęło się kilku znanych i charakterystycznych bohaterów, którzy byli dodatkowym smaczkiem (Do historii, nie do zupy). Zdecydowanie, miło było powrócić do smerfnych przygód i mimo, że opowiedziana historia skierowana jest głównie do najmłodszych, to starsi czytelnicy będą się przy niej dobrze bawić. Część z Was zapewne kojarzy tą historię z wydania komiksowego lub animacji, która wyświetlana była w tzw. Dobranockach. Tym bardziej lektura tego komiksu przyniesie Wam wiele wspomnień i miłych chwil.

Poza tytułową historią, zeszyt ten zawiera również kilkanaście krótkich jednostronicowych komiksów. Stanowią one ciekawy dodatek, przygody są zabawne, czuć w nich charakterystyczny dla Smerfów humor i klimat.

Smerfne przygody towarzyszą mi od dziecka, czy to w formie animacji czy też komiksów. Jednak przez długi czas miałem przerwę od przygód niebieskich ludzików. Powracam do tego świata za sprawą komiksu „Zupa ze Smerfów”. Trzymając w ręku ten egzemplarz zastanawiałem się jakaż to kolejna przygoda spotkała Smerfy i czy w trakcie lektury wrócą miłe wspomnienia z dzieciństwa.

Po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7939
6794

Na półkach: ,

SMERFY DO GARNKA

„Zupa ze Smerfów” to kolejny znany już na polskim rynku album z przygodami małych niebieskich stworków, który po latach doczekał się wznowienia. Kto więc jeszcze go nie czytał, ma teraz szansę naprawić ten błąd. A warto to zrobić, bo to kolejna porcja iście rewelacyjnej rozrywki, którą warto polecić całej rodzinie.

Gargamel od zawsze próbuje zdobyć Smerfy dla swoich niecnych celów. Próbował już różnych na to sposobów, zawsze jednak bezskutecznie. Ale teraz, nieoczekiwanie, wpada na kolejną ideę, która ma mu zapewnić sukces. Czy jednak tym razem przełamie złą passę?
Kiedy do jego zamku przybywa wiecznie głodny olbrzym Pasibrzuch, Gargamel wydaje się mieć nie lada kłopot. Bo jak tu przyrządzić mu coś do jedzenia, kiedy nie ma się wielkich talentów kulinarnych? Tu jednak przychodzi z pomocą jego pomysłowość i tak oto Gargamel znajduje sposób, by nie tylko nakarmić Pasibrzucha, ale też i pozbyć się Smerfów. Zaczynają się, więc przygotowania do przyrządzenia zupy z małych niebieskich skrzatów. Ale czy się to uda? A to przecież nie koniec, bo oto na horyzoncie już czai się… powrót Smerfetki. Co on ze sobą przyniesie?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/05/zupa-ze-smerfow-peyo-yvan-delporte.html

SMERFY DO GARNKA

„Zupa ze Smerfów” to kolejny znany już na polskim rynku album z przygodami małych niebieskich stworków, który po latach doczekał się wznowienia. Kto więc jeszcze go nie czytał, ma teraz szansę naprawić ten błąd. A warto to zrobić, bo to kolejna porcja iście rewelacyjnej rozrywki, którą warto polecić całej rodzinie.

Gargamel od zawsze próbuje zdobyć Smerfy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
217

Na półkach: , ,

Kolejny świetny komiks o Smerfach, niestety chyba najtrudniej dostępny z tych wydanych w latach 90-tych. Niby są dwie historyjki, ale tak naprawdę jest jedna długa - znana z kreskówki w TV, jedna dużo krótsza ze Smerfetką w roli głównej ;) i kilka krótkich, jednostronicowych historyjek - coś jak w tomie "Z życia smerfów". Polecam :)))

Kolejny świetny komiks o Smerfach, niestety chyba najtrudniej dostępny z tych wydanych w latach 90-tych. Niby są dwie historyjki, ale tak naprawdę jest jedna długa - znana z kreskówki w TV, jedna dużo krótsza ze Smerfetką w roli głównej ;) i kilka krótkich, jednostronicowych historyjek - coś jak w tomie "Z życia smerfów". Polecam :)))

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    33
  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    8
  • Komiksy
    8
  • Współpraca
    2
  • Posiadam: Smerfy
    1
  • 2021
    1
  • 1j) Literatura francuska/belgijska
    1
  • Posiadam - Komiksy broszurowe
    1
  • Bajki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Historyjki o Smerfach. Zupa ze Smerfów


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także