Wielka księga uczuć
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2012-05-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-09
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310122582
- Tagi:
- Marcin Piwowarski Piotr Rychel
"Wielka księga uczuć" składa się z trzech wcześniej wydanych tytułów: "Tylko bez całowania! czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami", "Kocha, lubi, szanuje... czyli jeszcze o uczuciach" oraz "Horror! czyli skąd się biorą dzieci". To zbiór zabawnych opowiadań o pani Miłce, nauczycielce do zadań specjalnych, teatralnym pajacyku i grupie przedszkolaków, których nie da się nie lubić.
W "Wielkiej księdze uczuć" znalazły się historie między innymi o tęsknocie, wstydzie, pogardzie, zazdrości, miłości, nienawiści, strachu, poczuciu winy, a także o tym, skąd się biorą dzieci. Na końcu każdego opowiadania znajdują się praktyczne rady dla dzieci i dorosłych.
Dzięki tej książce żadne uczucia nie będą Wam już straszne!
Ilustratorzy: Marcin Piwowarski, Piotr Rychel
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W emocjonalno-uczuciowym labiryncie
Z radością sięgnęłam po nową książkę Grzegorza Kasdepke. Lubię autora, z niecierpliwością czekam na jego opowieści. Książka okazała się być zbiorem trzech znanych już utworów autora „Kacperiady”, wydanych tym razem w jednym tomie: „Tylko bez całowania! czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami”, „Kocha, lubi, szanuje... czyli jeszcze o uczuciach” oraz „Horror! czyli skąd się biorą dzieci”. Dobry pomysł wydania w jednym tomie trzech „uczuciowych” historii okazał się jednak nieść ze sobą pewne rozczarowanie, o czym mowa dalej.
We wszystkich trzech zbiorach opowiadań pojawia się grupa rezolutnych przedszkolaków, pajacyk oraz pani Miłka – przedszkolanka. Postaci są pełne ikry, plastycznie opisane, mówią żywym językiem, a z opowieści przebija humor oraz nienachalne treści wychowawcze. W pierwszym zbiorze autor zapoznaje nas z bohaterami, którzy wywołują sympatię i wzbudzają ciekawość, co do dalszych perypetii. Z przyjemnością chłoniemy lekką (zamierzoną) niepoprawność pedagogiczną autora, nabieramy szacunku do przedszkolaków, których cięte i celne komentarze powodują często zawstydzenie ich dorosłych opiekunów. Każda historyjka opowiada o konkretnej emocji, posługując się w tym celu scenkami z codziennego życia przedszkola. Na końcu każdej z nich umieszczono autorską definicję danej emocji oraz rady jej dotyczące, skierowane do dzieci i dorosłych. W miarę upływu czasu okazują się one wzbudzać lekką irytację w czytelniku, ale to zapewne skutek nadmiaru. Układ książki sugeruje bowiem czytanie dziecku jednego, dwóch opowiadań dziennie, stanowią one bowiem punkt wyjścia do rozmów między dorosłym a dzieckiem o emocjach, ich roli w życiu oraz o radzeniu sobie z nimi.
Drugi zbiór przynosi opowieści o kolejnych emocjach, przeżywanych przez znajomych przedszkolaków. W czasie lektury pojawiły się jednak we mnie mieszane (ambiwalentne) uczucia. Mimo tego bowiem, że historyjki są w dalszym ciągu ciekawe, humorystyczne i wciągające doznałam uczucia niepokoju spowodowanego pomieszaniem pojęć i kategorii. Drugi człon tytułu pierwszego zbiorku („(...) jak sobie radzić z niektórymi emocjami”) wprowadza pojęcie „emocji”, z kolei przy drugim zbiorze („(...) jeszcze o uczuciach”) dochodzi pojęcie „uczuć”. Autor zdaje się jakby nie widzieć większej różnicy pomiędzy tymi dwoma terminami, przez co (stwierdzam z zażenowaniem) mimowolnie obnaża pewne luki we własnej (elementarnej) wiedzy psychologicznej. We współczesnej psychologii, w kwestii powyższych ustaleń terminologicznych panuje brak jednolitego stanowiska (za: Psychologia akademicka. Podręcznik, tom 1, red. nauk. J. Strelau, D. Doliński, GWP, Gdańsk 2010). Jedni rozdzielają emocje i uczucia, uważając te drugie za bardziej złożone formy afektywnych stanów psychicznych, zwłaszcza tzw. uczucia wyższe. Inni, w tym Ekman, uważają uczucia za element składowy emocji, a te ostatnie dzielą na podstawowe, złożone i pochodne. Jeszcze inni rozróżniają emocje, nastroje, zaburzenia afektywne i osobowość emocjonalną. Zatem jak widać powyżej, już choćby ta niespójność wymaga sprecyzowania, choćby prostym językiem, co rozumie się pod tymi dwoma terminami. Autor nie tylko nie udziela takich wyjaśnień, ale dodatkowo komplikuje sprawę, umieszczając w pierwszym tomie (mówiącym rzekomo o emocjach) m. in. historie o: tęsknocie (emocja złożona lub nastrój),nudzie (nastrój) czy poczuciu krzywdy (przekonanie lub sąd),a drugim zaś (mówiącym rzekomo o uczuciach) m.in. strach (emocja podstawowa),poczucie winy (emocja złożona) czy szczęście (stan, postawa życiowa). Na domiar złego wywołuje u dorosłego czytelnika zmieszanie połączone z niedowierzaniem, popełniając tak podstawowe błędy, jak utożsamianie szczęścia z radością czy miłości z zakochaniem! Nieplanowany skutek może być taki, że świadomy rodzic, zawstydzony własną niewiedzą sięgnie do fachowego źródła po informacje. Większość jednak zapewne zaufa dobrej książce oraz jej autorowi i zostawi dziecko z taką wiedzą.
Inną dyskusyjną kwestią jest niewykorzystanie przez autora okazji do przekazania ważnych treści dotyczących emocji uznawanych za negatywne np. smutku. Przy godnym uznania podkreśleniu zalet strachu czy gniewu, Kasdepke nie wykorzystał okazji do pokazania doniosłej roli smutku jako naturalnej reakcji na stratę, śmierć (zwierzęcia domowego, członka rodziny) czy ból. Pisarz potraktował smutek jako coś, co szybko mija samo i co można odgonić przez ćwiczenia fizyczne i zdrową dietę, przez co – niechcący – wpisał się w tendencję złudzenia wszechobecnej radości jako obowiązującej (czy nawet obowiązkowej) emocji.
Ostatnią wreszcie wadą dwóch pierwszych zbiorów opowiadań jest zbyt kategoryczna i jednostronna treść niektórych rad dla dzieci, np. Jeżeli widzisz coś obrzydliwego, odwróć się i na to nie patrz (wstręt jest jednym z istotniejszych bodźców rozwoju poznawczego i estetycznego) czy Zakochasz się, gdy będziesz duży. Za to już teraz możesz zaprzyjaźnić się z kimś na resztę życia (co jest łatwiejsze: zakochanie się czy przyjaźń? I czy nikt z nas nie zakochał się w przedszkolnym koledze/koleżance?). Fragmenty te spowodowały nerwowe zmieszanie recenzentki.
Z ulgą stwierdzam, że to koniec wad tegoż woluminu. Trzecia część bowiem - „Horror! czyli skąd się biorą dzieci” – to największy atut tej emocjonalnej trylogii. Smaczne dialogi, pyszny humor, niezwykła pomysłowość dziecięcych bohaterów to śmietanka na tym wielowarstwowym torcie z opowiadaniami. Słodka, ale z odrobiną chilli, kremowa lecz z kwaskowatym sokiem, jednym słowem – wyborna, ożywcza, ekscytująca i rozkosznie niskokaloryczna!
Jowita Marzec
Cytaty za: Wielka księga uczuć, Grzegorz Kasdepke, Nasza Księgarnia, Warszawa 2012.
Książka na półkach
- 150
- 133
- 40
- 13
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna bardzo zabawna pozycja tego autora :) Polecam
Kolejna bardzo zabawna pozycja tego autora :) Polecam
Pokaż mimo toJa również nie jestem zadowolona z książki. Pomijam fakt, że dziewczynka, która się narzuca jest ofiarą a chłopiec, który nie chce być całowany jest potraktowany jako oprawca. Bardzo mnie zbulwersowała dalsza część książki. Może jestem staroświecka i niemodna, jednak uważam, ze na niektóre rzeczy nie jest czas w przedszkolu a zwłaszcza na tak dokładne uświadamianie dzieci co się dzieje z ciałem mężczyzny podczas stosunku. Nawet mój mąż był zbulwersowany.
Ja również nie jestem zadowolona z książki. Pomijam fakt, że dziewczynka, która się narzuca jest ofiarą a chłopiec, który nie chce być całowany jest potraktowany jako oprawca. Bardzo mnie zbulwersowała dalsza część książki. Może jestem staroświecka i niemodna, jednak uważam, ze na niektóre rzeczy nie jest czas w przedszkolu a zwłaszcza na tak dokładne uświadamianie dzieci...
więcej Pokaż mimo toBardzo duży zawód. Dziwią mnie tak pozytywne recenzje tej książki, bo dla mnie ta książka ukazuje pewne tematy w sposób rażący i skandaliczny. Głównym motywem w dosłownie każdym rozdziale jest sytuacja, w której dziewczynka zakochana w koledze z grupy przedszkolnej całuje go mimo jego niechęci. Sytuacja ta jest pretekstem do żartów, nikt dziecku nie tłumaczy, że nie wolno dotykać innych ludzi bez ich zgody, mało tego, kiedy w pewnym rozdziale napastowany kolega mówi koleżance, co o tym myśli, dostaje od nauczycielki "czerwoną kartkę", bo sprawił koleżance przykrość!!! Wielka szkoda, że temat jest tak ujęty, bo książka mogłaby być wartościowa jako punkt wyjścia do rozmów z dziećmi o różnych emocjach i wartościach. Najlepszy rozdział to moim zdaniem "Horror, czyli skąd się biorą dzieci"- nawet jako dorosła bawiłam się całkiem nieźle, czytając go.
Bardzo duży zawód. Dziwią mnie tak pozytywne recenzje tej książki, bo dla mnie ta książka ukazuje pewne tematy w sposób rażący i skandaliczny. Głównym motywem w dosłownie każdym rozdziale jest sytuacja, w której dziewczynka zakochana w koledze z grupy przedszkolnej całuje go mimo jego niechęci. Sytuacja ta jest pretekstem do żartów, nikt dziecku nie tłumaczy, że nie wolno...
więcej Pokaż mimo toFantastyczna pozycja dla wszystkich tych, którzy chcą wprowadzić dzieci w często trudny i zawiły dla nich świat emocji i uczuć. Polecam z czystym sumieniem socjoterapeuty ;)
Fantastyczna pozycja dla wszystkich tych, którzy chcą wprowadzić dzieci w często trudny i zawiły dla nich świat emocji i uczuć. Polecam z czystym sumieniem socjoterapeuty ;)
Pokaż mimo toJa to w ogóle nie wiem, jak można przebrnąć przez przedszkole nie znając tej książki :-) To taki absolutny must have każdego rodzica, który ma w domu przedszkolaka. Wysyłamy już tę książkę w świat, bo etap przedszkolny zakończyłyśmy, a komuś na pewno się przyda. Zbiór zabawnych historyjek o pani przedszkolance, pajacyku i grupie dzieciaków przedszkolaków, którym na zwykłych, przyswajalnych przez kilkulatka przykładach zostają wyjaśniane emocje towarzyszące każdemu - gniew, zazdrość, radość, nuda, tęsknota, wstyd czy strach. Wiadomo, że taki maluch nie wszystko jeszcze potrafi nazwać czy opisać, ale ta książka świetnie pełni swoją dydaktyczno- terapeutyczną rolę.
A co najważniejsze - stanowi też pomoc dla rodziców w zwyczajnym zwerbalizowaniu problemu. I jest cudownym, pretekstem do długich, wieczornych rozmów na przeróżne życiowe tematy. Piszę o tym z własnego doświadczenia: wałkowałyśmy tę książkę kilkakrotnie, a po roku dopiero okazało się, że dla córki największym hiciorem były właśnie te nasze rozmowy. I te zmuszające rodzica do refleksji odpowiedzi na pytania w stylu " kiedy ty, mamo, byłaś zazdrosna/ zła/ szczęśliwa/ zawstydzona".
Ja to w ogóle nie wiem, jak można przebrnąć przez przedszkole nie znając tej książki :-) To taki absolutny must have każdego rodzica, który ma w domu przedszkolaka. Wysyłamy już tę książkę w świat, bo etap przedszkolny zakończyłyśmy, a komuś na pewno się przyda. Zbiór zabawnych historyjek o pani przedszkolance, pajacyku i grupie dzieciaków przedszkolaków, którym na...
więcej Pokaż mimo toKolejna przezabawna, fantastyczna książka Pana Grzegorza. Tym razem o przedszkolakach i dla przedszkolaków. W końcu przedszkole to świat naszych maluchów, w którym codziennie przewijają się różne emocje. Ta książka pomoże Wam w rozmowie z dziećmi, jak radzić sobie z różnymi sytuacjami i emocjami. Mój syn już wie, że dzieci biorą się z seksowania, dzięki niej 😂 Polecam serdecznie
Kolejna przezabawna, fantastyczna książka Pana Grzegorza. Tym razem o przedszkolakach i dla przedszkolaków. W końcu przedszkole to świat naszych maluchów, w którym codziennie przewijają się różne emocje. Ta książka pomoże Wam w rozmowie z dziećmi, jak radzić sobie z różnymi sytuacjami i emocjami. Mój syn już wie, że dzieci biorą się z seksowania, dzięki niej 😂 Polecam...
więcej Pokaż mimo todla dzieci 5-7 lat .
dla dzieci 5-7 lat .
Pokaż mimo toŚwietna książka już od wieku przedszkolnego. Zawiera opowiadania o najważniejszych uczuciach i o dzieciach. Genialna. Polecam.
Świetna książka już od wieku przedszkolnego. Zawiera opowiadania o najważniejszych uczuciach i o dzieciach. Genialna. Polecam.
Pokaż mimo toGenialna pozycja dla każdego przedszkolaka i jego rodzica.
Genialna pozycja dla każdego przedszkolaka i jego rodzica.
Pokaż mimo toPolecam dla dużych i małych czytelników.
Polecam dla dużych i małych czytelników.
Pokaż mimo to