Królewna Śnieżka i 7 istot magicznych, czyli zamieszanie wokół nowej animacji Disneya
Choć ostatnio w Hollywood mówi się głównie o strajku aktorów, w naszym cotygodniowym książkowo-filmowym cyklu nie zabrakło newsów, które zainteresują każdego miłośnika literatury. Co wywołało kontrowersje w nadchodzącym remake’u „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków” oraz który zwiastun w kilka dni obejrzało ponad 25 milionów widzów? Sprawdźmy!
Kolejne kontrowersje wokół aktorskiej „Królewny Śnieżki”
„Baśnie wybrane braci Grimm”, Jacob Grimm, Wilhelm Grimm, Media Rodzina
Za oceanem rozpętała się kolejna burza związana z remakiem klasycznej disnejowskiej opowieści. Tym razem poszło o Królewnę Śnieżkę i towarzyszących jej krasnoludków. Lub raczej – istot magicznych.
Wszystko zaczęło się, gdy portal Daily Mail opublikował zdjęcie mające pochodzić z planu disnejowskiej produkcji. Podpisał je: „Królewna Śnieżka i siedmiu… politycznie poprawnych kompanów?” (oryg. „Snow White and the Seven… Politically-Correct Companions?”). Fotografia przedstawia kobietę w stroju Śnieżki i towarzyszące jej postaci – należące do różnorodnych etnicznie grup, różnych płci i będące różnego wzrostu. Tyle wystarczyło, by internet zalała fala komentarzy.
EXCLUSIVE Snow White and the Seven... Politically-Correct Companions? https://t.co/gOantUJDEQ pic.twitter.com/Gn8NpFIEKP
— Daily Mail US (@DailyMail) July 14, 2023
Czy jednak fotografia faktycznie pochodzi z planu zdjęciowego rzeczonej produkcji? Na zdjęciu nie ma Rachel Zegler, która wciela się w tytułową księżniczkę. Osoba widoczna na fotografii ma być jej dublerką. Do sprawy odniósł się Disney – ich rzecznik oświadczył, że zdjęcia są sfałszowane: „Zdjęcia są fałszywe i nie pochodzą z naszej produkcji. Obecnie staramy się, aby Daily Mail opublikował sprostowanie”. Później jednak Disney wycofał się z tych słów, mówiąc „The Independent”, że „zdjęcia nie były oficjalne”.
Skyler Shuler z portalu The Disinsider, specjalizującego się w newsach dotyczących Disneya, również nie kwestionuje prawdziwości zdjęć. Podaje jednak, że w nadchodzącym filmie krasnoludki będą przypominać raczej trolle czy hobbity. Jego zdaniem aktorzy ukazani na zdjęciu mają więc raczej pełnić tylko rolę statystów, których postacie zostaną później zmienione za pomocą CGI (technologii obrazów generowanych komputerowo). To jednak nie przeszkadza fanom klasycznej animacji z 1937 roku w dalszej krytyce kierunku, w jakim podąża nowa adaptacja.
Produkcji kontrowersje towarzyszą zresztą od dawna. Odniósł się do niej krytycznie między innymi Peter Dinklage, odtwórca postaci Tyriona w „Grze o tron”. W styczniu tego roku aktor zwrócił uwagę na fakt, że Disney chwali się wybraniem na odtwórczynię Śnieżki aktorki o latynoskich korzeniach, i jednocześnie potępił studio za utrzymywanie stereotypów o osobach niskorosłych.
[Disney] jest bardzo dumny, że Śnieżkę zagra aktorka latynoska, ale jednocześnie wciąż opowiada tę samą historię o „Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach”. Zróbcie krok do tyłu i spójrzcie, co robicie. To dla mnie nie ma żadnego sensu. Z jednej strony jesteście postępowi, ale z drugiej wciąż planujecie ukazać film o siedmiu krasnalach żyjących razem w jaskini” – mówił aktor. „Czy niczego ich nie nauczyłem? Wygląda na to, że nie mam takiej siły przebicia”, skonkludował.
Możliwe, że słowa Dinklage’a wybrzmiały odpowiednio głośno, bo Disney zapowiedział, że skonsultuje swoje decyzje z reprezentantami środowiska osób niskorosłych i zamierza przyjąć inną strategię ukazania postaci krasnoludków.
O filmie wiemy na razie, że ma wprowadzać sporo zmian względem klasycznej animacji. Film ma mieć formę musicalu, a za muzykę odpowiedzialni są Benj Pasek i Justin Paul. Pierwsze zdjęcia ukazujące Rachel Zegler jako Królewnę Śnieżkę pojawiły się w maju zeszłego roku. Towarzyszyć jej będzie Gal Gadot, która zagra złą królową. Reżyserem filmu jest Marc Webb, a scenariusz wspólnie napisały Greta Gerwig („Małe kobietki”, „Barbie”) oraz Erin Cressida Wilson („Dziewczyna z pociągu”).
Film ma mieć premierę 22 marca 2024 roku.
Poznaliśmy nowego Willy’ego Wonkę! Na razie tylko w zwiastunie
„Charlie i fabryka czekolady”, Roald Dahl, Trefl
Zwiastun zapowiada pełnometrażowy film nawiązujący do świata przedstawionego w książce dla dzieci „Charlie i fabryka czekolady” Roalda Dahla. Wcześniej Wonkę grali Gene Wilder (w wersji z 1971 roku) oraz Johnny Depp (w 2005 roku).
W najnowszej produkcji, „Wonka”, której premiera zaplanowana jest na 2023 rok, w postać Willy’ego Wonki wcieli się Timothée Chalamet.
W niecały tydzień zwiastun obejrzało ponad 25 milionów internautów.
„Wonka” ma być prequelem „Charliego i fabryki czekolady”. Obraz opowie o losach legendarnego cukiernika Willy’ego Wonki przed założeniem jego słodkiego imperium. Film trafi do kin 13 grudnia 2023 roku.
Obok Timothéego Chalameta na ekranie pojawią się również: Sally Hawkins („Kształt wody”), Rowan Atkinson („Johnny English: Nokaut”), Olivia Colman („The Crown”) oraz Hugh Grant, wcielający się w Umpa-Lumpę. Wydaje się, że to właśnie ten ostatni skradł serca widzów.
„Hugh Grant jako Umpa-Lumpa to nie coś, czego chcieliśmy, lecz coś, czego potrzebujemy” – skomentował na YouTube jeden z internautów, zyskując ponad 65 tys. głosów poparcia.
Reżyserem widowiska oraz współautorem scenariusza jest Paul King, twórca dwóch części „Paddingtona”.
Netflix udostępnił nowy zwiastun i zdjęcia z drugiej części 3. sezonu serialu „Wiedźmin”
Wiedźmin Geralt z Rivii, Andrzej Sapkowski, superNOWA
Obejrzeliście już pierwszych pięć odcinków „Wiedźmina”? Jeśli tak, to mamy dla was zwiastun i nowe zdjęcia z planu. Część druga tego sezonu, obejmująca odcinki 6–8, pojawi się w serwisie 27 lipca 2023 roku.
O czym opowiada trzeci sezon serialu na podstawie wiedźmińskiego cyklu Andrzeja Sapkowskiego? Podczas gdy władcy, czarodzieje i potwory Kontynentu usiłują schwytać Ciri, Geralt wywozi ją z Cintry, by chronić swoją na nowo zjednoczoną rodzinę przed tymi, którzy jej zagrażają. Yennefer, której powierzono szkolenie Ciri, prowadzi ich do chronionej twierdzy w Aretuzie, gdzie ma nadzieję dowiedzieć się czegoś więcej o niezwykłych mocach drzemiących w dziewczynie. Okazuje się jednak, że trafiają w sam środek konfliktu pełnego skorumpowanej polityki, czarnej magii i nikczemności. Muszą walczyć i postawić wszystko na jedną kartę – lub ryzykować, że stracą siebie na zawsze.
Showrunnerką i producentką wykonawczą serialu jest Lauren Schmidt Hissrich, zaś reżyserii trzeciego sezonu podjęli się: Stephen Surjik, Gandja Monteiro, Loni Peristere oraz Bola Ogun. Za scenariusz odpowiedzialni są: Mike Ostrowski, Javier Grillo-Marxuach, Tania Lotia, Haily Hall, Matthew D’Ambrosio, Clare Higgins, Rae Benjamin i Troy Dangerfield. Wśród producentów wykonawczych ponownie znalazł się Tomek Bagiński z Platige Films.
W trzecim sezonie w Geralta po raz ostatni wciela się Henry Cavill. Partnerują mu Anya Chalotra (Yennefer z Vengerbergu), Freya Allan (księżniczka Cirilla z Cintry) i Joey Batey (Jaskier). Od czwartego sezonu w roli Białego Wilka zobaczymy Liama Hemswortha.
Serial kręcono w brytyjskim studiu filmowym Longcross, a także w wielu lokalizacjach w Anglii, Walii, Chorwacji, Słowenii, we Włoszech i Maroku.
„Wielka księga uczuć” Grzegorza Kasdepkego w końcu trafi na mały ekran
„Wielka księga uczuć”, Grzegorz Kasdepke, Nasza Księgarnia
O tym, że na podstawie książki wydanej przez Naszą Księgarnię ma powstać serial animowany, było wiadomo już w w 2020 roku. Teraz Studio Animacji EgoFilms poinformowało o podpisaniu umowy na realizację produkcji z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej.
„Wielka księga uczuć” to zbiór zabawnych historii o pani Miłce, nauczycielce do zadań specjalnych, teatralnym pajacyku i grupie przedszkolaków, których nie da się nie lubić. Produkcja będzie skierowana do dzieci w wieku przedszkolnym. Będzie liczyła 52 odcinki.
„Wielka księga uczuć” to jedna z tych animacji, która w uniwersalny sposób opowiada o potędze naszych uczuć! Każdy z odcinków serii poświęcony jest innemu uczuciu. Historie opowiadają, między innymi, o tęsknocie, wstydzie, pogardzie, zazdrości, miłości, nienawiści. Na końcu każdego odcinka znajdą się praktyczne rady dla dzieci i dorosłych. Zadaniem serii jest wprowadzanie widzów w skomplikowany świat wewnętrzny dzieci poprzez przystępną, pomysłową formę – czytamy w zapowiedzi.
Za reżyserię odpowiada Wiola Sowa, a scenariusz i dialogi przygotowali Maciek Kur oraz Marcin Mortka. Opracowaniem plastycznym zajęła się Paulina Daniluk.
W sieci można obejrzeć pierwszy odcinek serialu, zatytułowany „Tęsknota”.
„Święto ognia” powalczy o Złote Lwy na festiwalu w Gdyni
„Święto ognia”, Jakub Małecki, Sine Qua Non
Tymczasem w Polsce ogłoszono listę filmów, które wystartują w konkursie głównym 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wśród nich znalazły się obrazy zrealizowane na podstawie dzieł literackich. O Złote Lwy powalczą między innymi „Chłopi” – malarska animacja, będąca adaptacją nagrodzonej Noblem powieści Władysława Reymonta (o której szerzej pisałam w poprzedniej odsłonie cyklu „Najpierw książka, później film”) – oraz „Święto ognia”. Ten drugi film to adaptacja powieści Jakuba Małeckiego w reżyserii Kingi Dębskiej.
Obraz opowiada o Anastazji, uzależnionej od komiksów dwudziestolatce, zakochanej w chłopaku z sąsiedztwa. Dziewczyna od dziecka jest przykuta do wózka, a z otoczeniem porozumiewa się za pomocą specjalnego programu. Jak czytamy w opisie filmu, mimo wszystkich ograniczeń Nastka nie traci pogody ducha, a optymizmem zaraża wszystkich. Najlepszą relację ma z nią starsza siostra Łucja – wschodząca gwiazda Baletu Narodowego, która właśnie stanęła u progu wielkiej kariery. Anastazję samotnie wychowuje ojciec Poldek. Wkrótce życie całej trójki wkroczy w nowy etap, kiedy do ich drzwi zapuka przebojowa sąsiadka z naprzeciwka – Józefina. To za jej sprawą Anastazja i jej bliscy odkryją siebie na nowo, a przy okazji staną twarzą w twarz z rodzinną tajemnicą, która aż nazbyt długo czekała na rozwiązanie.
Odwiedźcie również nasz profil „Najpierw książka, później film” na Facebooku. Zapraszamy na najświeższe literacko-filmowe plotki!
komentarze [68]
Był kiedyś taki odcinek "Kiepskich", w którym Ferdek spotkał krasnoludków i królewnę poszukujących księcia. Naraił im Waldka jako jednego z kandydatów (pozostałymi dwoma byli rzecz jasna Paździoch i Boczek), a po czasie okazało się, że wszyscy trzej plus królewna i krasnale zagrali w pornosie. 😃 Może warto pójść w tę stronę?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo musiał być niezły montypython - bo po polsku. Myślę, że pójście w tę stronę nie gwarantuje królewnie znalezienia księcia, chyba że desperatce stawiającej wszystko na jedną kartę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
raczej chciałem się popisać zdolnościami poetyckimi:
intensywnie skondensowana forma wyrazu... i strzał prosto w punkt! :D
no to w bonusie, jeszcze bardziej rozwinięta próbka mej ulotnej poezji bajkowej - raczej dla dorosłych... :D
ZAGADKA (matematyczna... ;))
siedmiu dziarskich krasnoludków
miało... osiem prężnych fiutków
myślisz, dziewczę:
to jest chyba niemożliwe,
żeby było to prawdziwe...?
zatem wiedz, że
Śnieżka sama to sprawdziła
i nam sprawę wyjaśniła
otóż siódmy...
@MarekFeliks
- W jaki sposób Śnieżka podzieli 1 jabłko na 7 krasnoludków?
- Sama zje i wszystkim da!
bo jabłko to nie mydło - się nie wymydli... ;))
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Podoba mi się, aczkolwiek dostrzegam tu rasizm, gerontofobię oraz dyskryminację dzieci i niepełnosprawnych. Brakuje krasnoludków azjatyckich, aborygeńskich, inuickich, krasnoludków w wieku podeszłym, krasnoludków dzieci i krasnoludków na wózku. "Królewna śnieżka i siedem osób krasnoludzkich" jest jednak pewnym postępem wobec stanu zastałego.
Niemniej zastanawiam się,...
@tzaw
Napisałeś "gerontofobię", a ja przeczytałam "genderofobię" :)
Choć każdy, kto oglądał Kingsajz, wie, że nie ma kobiet krasnoludków...
Chciałoby się zawołać 'dlaczego tak późno'! Po nocach śnią mi się krasnoludczynie i krasnoludki po zręcznych operacjach.
Disney sprytnie pozostawił sobie drzwi do kolejnej, lepszej wersji, gdzie nie bedzie królewny, która jest przecież uosobieniem hierarchii, a tylko skromna osoba z macicą i całkowicie równoważni jej przedstawiciele ludu w liczbie siedmiorga.
Wiem,...
Jak celnie zauważył w tej dyskusji Mariusz Miszke, zainteresowania redakcji LC nie wzbudza odejście tak ważnych dla polskiej literatury postaci, jak Jęczmyk czy Urbankowski, a wzbudzają je beznadziejne seriale.
Nie wiem czemu ma służyć relacjonowanie sporów w gronie potwornych głupców utożsamiających baśniowe krasnoludki z "ludźmi niskorosłymi". Ten ostatni termin cytowany...
Ach! Nie traktuj wszystkiego tak poważnie. Redakcji LC chodzi o wzbudzanie zainteresowania i emocjonalnych dyskusji. A osoby niewyrosłe lepiej się do tego nadają niż Jęczmyk czy Urbankowski. Takie czasy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
😔 https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-lech-jeczmyk-nie-zyje-tlumacz-mial-87-lat,nId,6909437#crp_state=1
Dowiedziałem się od Ciebie... a faktycznie o tym powinno informować LC.
Pan Lech był niezwykle ważną postacią dla polskiego Fandomu.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju. Amen.
O odejściu Lecha Jęczmyka poinformowaliśmy na naszych łamach poprzez LC.news, który jest widoczny na koncie każdego użytkownika.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Ewa Cieślik ok, nie wiedziałem, że jest coś takiego jak LC News. Jak znajdę ten ficzer w moim koncie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa marginesie tej uwagi o strukturze strony, LC jest wyjątkowo nieudacznie skleconym towarem. Moze nie było funduszy a może stronę zaprojektował i wykonał amator siedzący w piwnicy. Naprawdę, bardzo, bardzo slaby projekt. Z bardziej drażniących - 'czytelnik Iwona odpowiedział na twój wpis' 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@saa-saa- LC ma sporo lat i przechodziło wiele zmian UI i UX. To spora aplikacja internetowa i może mieć spory dług techniczny, którego spłacenie może okazać się trudne i kosztowne. Małymi kroczkami wprowadzane są też pozytywne zmiany - ostatnio nawet chwaliłem LC za nie.
Co do funkcji o której piszesz to faktycznie jest problematyczna. Można ukrócić otrzymywanie...
Chodzi mi o rozpoznawanie płci przez aplikację. Iwona wypowiedział się. No chyba nie wszystkie kobiety to drag kingi? Chociaż, w dzisiejszym świecie. Proponuję jakże neutralne Iwana wypowiedziało się w wątku……
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ale to jest bardzo cenna uwaga – statusy powinny brzmieć: bibliotekarka/oficjalna recenzentka/redaktorka itd.
Z tego co zerknęłam, to Sonia Miniewicz ma "redaktorka", ale już Anna Sierant "redaktor". Izabela Sadowska ma natomiast mieszane: "Administrator/Oficjalna recenzentka" 😏
Najwyraźniej nie ma zgodności i każda z pań wybiera tytuły jak zechce :D Unity in diversity 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@vandenesse
ale już Anna Sierant "redaktor".
Już Lec pisał, że osoby mające pewną ideę wciąż w gębie, mają ją również w pobliskim nosie.
statusy powinny brzmieć: bibliotekarka/oficjalna recenzentka/redaktorka itd.
Ale ja sobie nie życzę. Jestem babą z urodzenia, ale Czytelnikiem z zamiłowania. Jestem również gamerem, userem itd. na innych forach. Czyż feministki same nie...
@Necator Spoko 😁 niech już każdy robi jak chce - ja lubię gmerać w opisach i ciekawe mi się wydało to wszystko, bo jakoś byłam przekonana, że Anna Sierant woli być redaktorką 😂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@vandenesse
He he... Dla mnie też to było zaskoczeniem. Dlatego wspomniałam fraszkę S. J. Leca :)
@Necator, ja - średnio piętnaście razy na sesję - przechodzę na root'a.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKrólewna Śnieżka i siedem osobopostaci niskorosłych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@sebogothic To nie jest śmieszne, już tak ocenzurowali Roalda Dahla i jego "Charliego i fabrykę czekolady". Umpa-Lumpa to były krasnoludki, a lewactwo zrobiło z nich "niskich ludzi".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Umpa-lumpasowie w pierwotnej wersji byli wzorowani na Pigmejach, raz już jakiś czas temu ich zmieniono, czy też "ocenzurowano", bo oryginał uważano za rasistowski. Tak że tak.
https://theconversation.com/from-pygmies-to-puppets-what-to-do-with-roald-dahls-enslaved-oompa-loompas-in-modern-adaptations-166967
@asymon Czyli cenzura w akcji. Ale jak już z Pigmejów zrobiono krasnoludków (bo Pigmeje niepoprawnI politycznie), to po co było odmieniać z powrotem (w imię poprawności politycznej)? Woke'iści sami nie wiedzą, czego chcą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAż dziwne że Disney jeszcze nie zbankrutował za tą całą masę bzdur ...ale już bankrutuje prawie miliard w plecy na razie 😂 Wszystkie platformy pokazują to samo... no może HBO jeszcze się nie daje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wiedźmin to porażka. Zakończyłam przygodę po pierwszym sezonie. Dno totalne.
A co do śnieżki to X kurde D. Czy Śnieżka nie była królewną o bladej cerze? Bajki/Baśni tak dawno nie czytałam, ale kojarzę, że miała to być dziewczyna o cerze białej niczym śnieg i ustach czerwonych niczym krew (chyba, że ja coś pomyliłam).
Takie przekręty producenckie służą jednemu celowi propagandowemu wpajanemu w umysły, że Śnieżka należy do wszystkich. Hmm... Nie należy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postto może w roli krasnoludków zatrudnić po prostu dzieci i nie będzie problemów?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKrólewna Latino i 7 Tęczowych Dewiantów. Ej, admin, możesz mnie spokojnie zbanować. 😂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo nie jest Śnieżka, tylko Czerwony Kapturek. "A teraz wchodzę ja, cała na czerwono"...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wystraczy nie ogladac, nie placic za subskrypcje, olac, zapomniec, omijac szerokim lukiem. [fragment wypowiedzi usunięty przez administrację serwisu]
Jest niezwykle łatwo zepsuć adaptację o Kurewnie Sniezce - niemal tak łatwo jak wyciąć grzyba. Wystarczy zatrudnić kilku patoli.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Kelsier "Wytniemy twojego grzyba"? Uważaj, Twój komentarz brzmi transfobicznie. A to o gwałceniu brzmi antyimigrancko. Administracja tego nie lubi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Necator, czuję się w obowiązku uświadomić Ci, co ja mam na myśli mówiąc o wycinaniu grzyba - jest to procedura obrysowania go i oddzielenia od tła za pomocą komendy Cut w menu photoshopa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTakiego grzyba można potem z łatwością wkleić w inne, pięknie już zagrzybione tło. Za interpretacje wszakże nie ręczę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Necator, ten jeden grzyb może zrobić taką różnicę, że będzie przepięknie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW przypadku Sniezki adaptacja polegałaby na wklejeniu grzyba w miejsce jabłka. Już takie rzeczy widziałam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Necator dobry trans to np Energy 52 - Cafe del Mar, co do anty to chyba nasamprzod przyszla mi do glowy Antygona (bynajmniej nie gonada). Skoro administracja nienlubi ani dobrej muzyki ani dobrej literatury chyba pora sie zabierac ;).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Lucy Fair no, no, wycinaj jablko i pastuj grzyba, poogladamy efekt koncowy 😈
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post