Sodoma i Gomora

Okładka książki Sodoma i Gomora
Cormac McCarthy Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Trylogia Pogranicza (tom 3) literatura piękna
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Trylogia Pogranicza (tom 3)
Tytuł oryginału:
Cities of the plain
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2012-02-28
Data 1. wyd. pol.:
1999-05-25
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308050620
Tłumacz:
Maciej Świerkocki
Tagi:
Ameryka
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Świat wartości minionych



1898 361 182

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
298 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3129
803

Na półkach: , , ,

„Sodoma, Gomora i piekło gorące!” – tak kwitowała pewne sytuacje moja Babcia. Mój Tata podsumowywał je jednak dosadniejszym określeniem: „Pożar w burdelu w czasie powodzi”. I pewnie dlatego „Sodoma i Gomora” kojarzy mi się z chaosem nie do opanowania. A u Cormac’a McCarthhy’ego jak zwykle ocean spokoju między kartkami powieści, nawet gdy bohaterowie gwałtowne działania podejmują. Pożaru nie ma, powodzi brak…burdel został.

Ostatni tom trylogii „Pogranicze” łączy losy John’a Grady Cole’a i Billy’ego Parham’a. Bohaterowie pracują na małym ranczo jako kowboje, świat wokół nich zmienia się wcale nie na lepsze, ale i oni się zmienili. Już nie chłopcy lecz mężczyźni. Dorosły John wciąż ma w sobie tą samą szlachetność, dobroć, ale i upór, które charakteryzowały młodzieńca z „Rączych koni”. Natomiast w dorosłym Bill’u nie widzę tego chłopca z „Przeprawy”, ale to dobrze. Odpowiada mi ta rozsądniejsza i bardziej rozgadana wersja Parham’a.

„Sodoma i Gomora” w porównaniu do wcześniejszych tomów jest zdecydowanie bardziej stacjonarna. Bohaterowie nie ruszają na szlak, ich dni upływają na ciężkiej pracy ujętej w klamry snu, pór posiłków i wypadów do burdelu. Wszystko ma swój ustalony rytm i snuje się spokojnie jak dym papierosa przy bezwietrznej pogodzie. Oddechy koni kołyszą ich do snu, każdy zna swoje miejsce i nie potrzeba wielu słów, by powiedzieć to, co najważniejsze. Zresztą, czy prawdziwa, męska przyjaźń wymaga przemów?

Tym razem McCarthy rozważa w swojej powieści kwestię przypadku i przeznaczenia w ludzkim życiu. Czy dokonując wyborów naprawdę jesteśmy wolni? Skoro nasze położenie jest wypadkową decyzji naszych przodków, nasze własne zdanie jest tylko konsekwencją wcześniejszych zdarzeń. Przypadek czy przeznaczenie splatają losy John’a i Magdaleny? To nie jest ważne. Romeo i Julia w tej odsłonie bardziej mnie przekonują niż oryginał Szekspira. Może dlatego, że nie mają nic poza miłością, rozpaczliwą miłością kowboja i dziwki.

Tym razem Bóg nie zamierza dać szansy sprawiedliwym z Sodomy i Gomory, a kto chciałby kogoś wydrzeć z siedliska grzechu, sam zostanie przez nie pochłonięty. Podobno warto iść za głosem serca…Tylko, że ludzkie serca są czasami tak żałośnie głupie.

Wśród miraży, znaków odciśniętych przez tych, którzy byli przed nami, podążając drogą, której celu wcale nie znamy, nie mamy żadnej mapy, która pomogłaby w wędrówce. Jest tylko czas, który płynie niezależni od nas, są ludzie spotykani po drodze i ich historie. A gdy przyjdzie ten brak pewności, czy jesteśmy czymś więcej niż snem, na własnych dłoniach, w plątaninie żył i blizn, możemy znaleźć mapę szlaku, który jest za nami.

McCarthy zakończył trylogię „Pogranicze” w taki sposób, że wiem, że do niej nie wrócę. Zresztą nie ma powrotu do „Sodomy i Gomory”. Jednak sama historia zostanie ze mną na zawsze.

„Sodoma, Gomora i piekło gorące!” – tak kwitowała pewne sytuacje moja Babcia. Mój Tata podsumowywał je jednak dosadniejszym określeniem: „Pożar w burdelu w czasie powodzi”. I pewnie dlatego „Sodoma i Gomora” kojarzy mi się z chaosem nie do opanowania. A u Cormac’a McCarthhy’ego jak zwykle ocean spokoju między kartkami powieści, nawet gdy bohaterowie gwałtowne działania...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    875
  • Przeczytane
    363
  • Posiadam
    129
  • Chcę w prezencie
    12
  • Ulubione
    10
  • Literatura piękna
    8
  • Teraz czytam
    8
  • Cormac McCarthy
    8
  • Ebook
    5
  • 2013
    5

Cytaty

Więcej
Cormac McCarthy Sodoma i Gomora Zobacz więcej
Cormac McCarthy Sodoma i Gomora Zobacz więcej
Cormac McCarthy Sodoma i Gomora Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także