Mimo, że początkowo wydawała mi się przeciętną powieścią, to od mniej więcej połowy niesamowicie mnie wciągnęła. W pierwszych rozdziałach poznajemy ośrodek badawczy umiejscowiony na pustyni, jego pracowników, zasady w nim panujące i badania jakie prowadzą. Akcja płynie sobie wolniutko, towarzyszymy naszym bohaterom w codziennej walce o lepsze wyniki i trafniejsze spostrzeżenia, od czasu do czasu przenosząc się do "drugiego obozu" dra Levine'a, który widzi w ośrodku realne zagrożenie dla ludzkości. W momencie, kiedy Guy Carson zaczyna zdawać sobie sprawę z sytuacji, jaka rozwija się w GeneDyne, akcja znacznie przyspiesza. Musimy uciekać z naszymi bohaterami przed licznymi niebezpieczeństwami, które czychają na nich nie tylko ze strony współpracowników ale także nieubłaganej natury. Zakończenie wątku współzawodnictwa byłych przyjaciół jest zaskakujące i pozostawiło we mnie uczucie żalu. Miło jednak wiedzieć, że potrafili pojednać się w momencie próby.

Polecam serdecznie, mimo, że powieść jest długa, ale nie będziecie się nudzić. Duet Preston-Child po raz kolejny mnie nie zawiódł, na pewno sięgnę po ich twórczość jeszcze niejeden raz.

Mimo, że początkowo wydawała mi się przeciętną powieścią, to od mniej więcej połowy niesamowicie mnie wciągnęła. W pierwszych rozdziałach poznajemy ośrodek badawczy umiejscowiony na pustyni, jego pracowników, zasady w nim panujące i badania jakie prowadzą. Akcja płynie sobie wolniutko, towarzyszymy naszym bohaterom w codziennej walce o lepsze wyniki i trafniejsze...