Uczta dusz
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Trylogia Magistrów (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Feast of souls
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-04-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-04-19
- Liczba stron:
- 608
- Czas czytania
- 10 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378391166
- Tłumacz:
- Grażyna Grygiel, Piotr Staniewski
- Tagi:
- dusz dusza uczta
W tym świecie magia wymaga największej ofiary. Są nią ludzkie dusze.
Magowie skrywają mroczny sekret. Czerpią moc z dusz ludzi, wykradając im życiową energię. Do tajemnicy dopuszczani są tylko mężczyźni, kobiety mogą być jedynie czarownicami – korzystając z ognia własnej duszy, każde użycie magii okupują skróceniem życia.
Odwieczny porządek zachwieje Kamala, młoda kobieta, która poznała sekret magów i jako pierwsza chce zostać Magistrem. Ci jednak woleliby ujrzeć ją martwą, niż przyjąć w swoje szeregi.
Tymczasem na północy budzi się dawno zapomniane zło, gotowe znów zagrozić krainie ludzi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Polityka nieśmiertelnika
Czy wiesz, że gdy obronisz pracę magisterską, zdobywasz oprócz wyższego wykształcenia i lepszych kwalifikacji coś jeszcze? Nie jest to moc przezwyciężania obojętności potencjalnego pracodawcy ani nawet bufonada zdobytym tytułem, lecz... życie wieczne! Cudowna nieśmiertelność, powodująca zazdrość wśród wciąż starzejącego się społeczeństwa, które codziennie zmuszone jest do nakładania śmiertelnego make-up’u.
„Uczta Dusz” jest kolejną książką przenoszącą czytelnika do świata, gdzie prym wiodą czarodziejki i czarodzieje żyjący wraz z normalnymi i pozbawionymi magicznych mocy ludzi. To, co odróżnia dzieło Celia’i Friedman od innych publikacji o podobnej tematyce, to wprowadzenie nowej, magicznej specjalizacji do dogmatu fantastyki. Magistrzy – magowie, którzy zdołali wyrwać się z uścisku śmierci, zdobywając nieśmiertelność jako nagrodę za przeciwstawienie się kresowi człowieka. Ich wielowieczne doświadczenie sprawia, iż swoje życie związują z największymi i najbardziej wpływowymi ludźmi świata, mogąc służyć im radą i magiczną pomocą. Jednakże swoją moc czerpią z dusz przypadkowo wybranych ludzi, co definitywnie prowadzi do śmierci niczego niespodziewających się nieszczęśników.
Można przypuszczać, że oś fabularna rozgrywa się w okresie analogicznym do znanego nam „Oświecenia”, szydząc i wytykając błędy epoce średniowiecznej. Autorka swobodnie operuje akcją i zaskakuje czytelnika niebanalnymi pomysłami na wykorzystanie magicznych zdolności. Cała powieść jest pomieszaniem klimatów znanych z książek G.R.R. Martin’a oraz opowieści wiedźmińskich Andrzeja Sapkowskiego. Jeżeli dodamy do tego lekkość i przejrzystość tekstu, do którego przyzwyczaiła nas J.K. Rowling, zainkasujemy wspaniałą lekturę, która zaspokoi gusta nawet najbardziej wymagających czytelników. Wielowarstwowa struktura fabularna oraz gąszcz głównych bohaterów niewątpliwie przybliżają odbiorcę do doskonałej zabawy i niemożności oderwania się od lektury.
Publikacja porusza kwestię moralności morderców oraz odpowiedzialności za podejmowanie kontrowersyjnych i problematycznych decyzji. Stwarza okazję do dyskusji nad marnym żywotem człowieka oraz pozwala przyjrzeć się psychice ludzi, których głód życia jest na tyle duży, że wystarcza, aby przyćmić i ograniczyć egzystencję drugiego człowieka. Dodatkowo książka podejmuje tematykę ceny, jaką trzeba zapłacić za korzystanie z magicznych zdolności. Aspekt ten znajduje swoje odzwierciedlenie we współczesnym i nieustannie dążącym do władzy społeczeństwie, przestrzegając przed całkowitym zatraceniu się w tyranii absolutnej. Marzę zatem, aby dzieło Friedman znalazło się na salonach największych polityków oraz elit rządzących, uzmysławiając im, że rozpaczliwe utrzymywanie piastowanej pozycji wbrew niezadowoleniu obywateli nie jest rozwiązaniem prowadzącym do szczęśliwego zakończenia dla jakiejkolwiek ze stron.
„Uczta Dusz” to wyborne otwarcie trylogii o Magistrach. Mnogość elementów fabularnej układanki i solidnie wykreowany świat stanowią siłę napędową recenzowanej pozycji. Na piedestał wysuwają się emocje głównych bohaterów, którzy zmuszeni są żyć w świecie, który nie stroni od okrucieństwa i politycznych szalbierstw. Autorka zaskakuje pomysłami, starając się przy okazji zmusić odbiorcę do refleksji nad kruchością człowieczeństwa. Osobiście muszę przestrzec, że gdy raz wpadniesz w objęcia Celia’i Friedman, bardzo trudno będzie się z nich wydostać...
Damian Hejmanowski
Oceny
Książka na półkach
- 745
- 594
- 160
- 31
- 30
- 20
- 13
- 12
- 10
- 6
Opinia
Długo, naprawdę długo szukałam pozycji wartej polecenia na Empikowych półkach. I w końcu znalazłam. Niepozornie ukrytą w kącie, gdzieś na samym dole pozycję, którą szary poszukiwacz fantastycznych przygód najprawdopodobniej nie dostrzeże.
Mówi się, że nie wolno oceniać książki po okładce. Ale tytuł to już zupełnie co innego. To właśnie on- te dwa chwytliwe słowa- zwróciły moją uwagę podczas rytualnego przeglądu półek. Uczta dusz. Czy to nie brzmi zachęcająco? Następnym krokiem jest zapoznanie się z nazwiskiem autora, recenzjami i można rozpocząć lekturę.
Szczerze przyznam że już dawno żadna książka nie wywarła na mnie tak pozytywnego wrażenia (no, pomijając niedawno przeczytanego Sapkowskiego). Niewiele mogę jej zarzucić i jednocześnie naprawdę sporo zachwalić.
Po pierwsze język. Prosty, aczkolwiek nieubogi. Mogłabym rzec idealny, gdyby nie kilka drobnym potknięć. Podczas czytania ani razu nie zdarzyło mi się nie zrozumieć sensu a i jednocześnie nie odniosłam wrażenia że przewyższam autora poziomem intelektualnym. Zdania nie są długie, sposób opisywania krajobrazów czy sytuacji tworzył w mojej wyobraźni jasny obraz, niezmącony żadnymi niedopowiedzeniami. Jednakowoż odczuwałam miejscami niedosyt w opisach poszczególnych krajobrazów. Tak jak krainy północne, czy Pałac Dantona i jego okolice przedstawiły się literacko porządnie i jasno, tak z innymi krajami miałam pewien problem. W obrazowaniu czasem musiałam improwizować.
No właśnie, świat przedstawiony. Realia powieści są rewelacyjne. Magia która nie jest tylko symbolem potęgi, magia która posiada swoją drugą stronę i w końcu magia która uważana jest przez niektórych za przekleństwo to cudowny sposób wybicia się spośród tych samych, ciągle powtarzających się wątków.
Dajcie mi postać, która szlachetnie poświęci swoje życie w imię zdrowia innych i macie mnie- jestem wasza. Tak, bo w uniwersum „Uczty Dusz’’ każde, nawet najmniejsze użycie mocy przez czarownicę, czarownika czy Magistra kosztuje energię życiową człowieka. Niekoniecznie swoją, ale o tym za chwilę.
Mamy więc zwykłych ludzi żyjących ze swoimi zwykłymi, ludzkimi intrygami, czarownice i czarowników, którzy są w stanie manipulować swoim ogniem duszy aczkolwiek za cenę swojego życia oraz nieśmiertelnych Magistrów, stojących ponad wszystkimi, posiadających swoje tajemnice równie mroczne co kolor ich szat.
Tylko trzy typy ludzi i wszystko czego potrzebuję. Ciekawe religie zwykłych śmiertelników? Proszę bardzo, możesz pobawić się w zagłębianie wierzeń ludów z północy. Chcesz przeczytać o ciężkich wyborach moralnych, poznać bohaterów którzy swoje życie poświęcają dla innych, albo sprzedają jakiemuś wpływowemu Lordowi? Ależ proszę, wszystko znajdziecie. A może zastanawialiście się co się dzieje z ludźmi, którzy zyskają nieśmiertelność? Czy pozostają sobą, czy doświadczają egzystencjalnej nudy, czy tracą wszelkie ludzkie odruchy i uczucia? Nie martw się tutaj znajdziesz odpowiedź.
Ten podział umożliwił autorce stworzenie wielu barwnych, nietuzinkowych postaci. I to właśnie Pani Friedman zrobiła. Ilość i jakość postaci zachwyca. Oczywiście nie każdego trzeba lubić. Tego się zwyczajnie nie da przy takiej różnorodności. Ale z mojej strony wielki ukłon w kierunku autorki za pracę włożoną w kreowaniu tylu ciekawych i złożonych postaci. Jedna rzecz mnie troszeczkę irytowała- mianowicie niedomyślność Andovana. Co prawda zostało to potem zgrabnie wytłumaczone, aczkolwiek wymówka ta wcale mnie nie przekonała. Książę powinien domyślić się rzeczy tak oczywistej jeszcze przed założeniem na niego zaklęcia. (Mimo tego zgrzytu jest on jednak moją ulubioną postacią. Postacią z która się osobiście utożsamiłam) Reszta dzieci króla Dantona są tylko zupełnie pozbawione głębi.
No więc mamy naprawdę bardzo fajny język, niesamowity i oryginalny świat przedstawiony, oraz wiele postaci spośród których każdy znajdzie swojego ulubieńca. Teraz tylko stworzyć wciągającą, wielowątkową fabułę, jakieś straszliwe bestie zagrażające ludzkości i mamy cudowną opowieść.
Co do samej akcji- w całej tej swojej świetności czegoś mi w niej zabrakło. Nie wiem na czym polega ten mechanizm, bo zdarzało mi się w jeden dzień przeczytać wielkie tomiska książek gorszych od tej pod każdym względem (chociażby cała seria czarnych kamieni pani Bishop) natomiast tę książkę parę razy odłożyłam i nie spieszyło mi się z powrotem do lektury. Nic więcej nie powiem bo nie mam pojęcia na czym to polega.
Praca włożona w napisanie tej książki jest wyraźnie widoczna. Co więcej nie jest to praca, która poszła na marne. Z całego serca polecam.
Długo, naprawdę długo szukałam pozycji wartej polecenia na Empikowych półkach. I w końcu znalazłam. Niepozornie ukrytą w kącie, gdzieś na samym dole pozycję, którą szary poszukiwacz fantastycznych przygód najprawdopodobniej nie dostrzeże.
więcej Pokaż mimo toMówi się, że nie wolno oceniać książki po okładce. Ale tytuł to już zupełnie co innego. To właśnie on- te dwa chwytliwe słowa- zwróciły...