Pomiędzy :Fantomem: a poprzednią częscia miałam spora przerwę, dlatego zanim przebrnęłam przez pierwszy rozdział musialam przypomnieć sobie jak skończyla się :Północ:
Jak przystało na zwięzłą serię Pamiętników Wampirów "fantom" jest bezpośrednią kontynuajcą . Dobrze jest więc czytać te ksiązki ciągiem, żeby nie zapomnieć co i jak- tak jak ja ;)
Cała seria PW to typowa literatura mlodzieżowa, a ja choć do mlodziezy już nie należe to chętnie sięgnelam po kolejna ksiązke. W sumie chyba tylko i wyłacznie z czystej ciekawości. Ogladam serial, który jest totalni inny niz historia w ksiązkach, i tak sobie doczytuję dla kontrastu.
Piąta częśc cyklu, jak wiadmo jest napisana przez ghostwritera i można odczuć róznice, choć styl jest zachowany.
Tym razem Elena i jej przyjaciele walczą z demonem- tytułowym fantomem. Potwór karmi się uczuciem zazdrości i toważyszącem jemu emocjom. A okazuje się że cała paczka jest nim wręcz przesiąknięta. Dosłownie każdy ma :coś za uszami: i kiedy trzeba się tego wyrzec i odrzucić by pokonać potwora nie każdemu przychodzi to łatwo. Zwłaszcza Elenie.
Cała przygoda, włączając w to powrót do życia Damona rozgrywa się w ciąglu kilku dni. Choć ksiązka nie nalezy do cienkich może sie wydawać że akcja będize cię ciągnąc w nieskończonośc. Jednak akcję sledzimy z punktu widzenia róznych bohaterów, co wzbogaca ksiązkę.
Choć cała akcja, przygody bohaterów moga wydawać się kretyńskie to fajnie się czyta. Można oderwać sieod rzeczywistości i nabrać dystansu do swoich codziennych problemow, które na tle historii paczki z Fell"s Church wydają sie prawdziwa błahostka ;p

teraz czytam kolejną częsc i już wkrótce pojawi sie recenzja :)

Pomiędzy :Fantomem: a poprzednią częscia miałam spora przerwę, dlatego zanim przebrnęłam przez pierwszy rozdział musialam przypomnieć sobie jak skończyla się :Północ:
Jak przystało na zwięzłą serię Pamiętników Wampirów "fantom" jest bezpośrednią kontynuajcą . Dobrze jest więc czytać te ksiązki ciągiem, żeby nie zapomnieć co i jak- tak jak ja ;)
Cała seria PW to typowa...