To nie jest książka. To jest... ARCYDZIEŁO!!!

Świetna pozycja! Polecam czytelnikom spragnionym mocnych wrażeń. Tu akcja toczy się od samego początku. Napięcie wzrasta z każdą koleją przeczytaną stroną! Lektura jakich mało!!!

Michael Lander kontra David Kabakov. Nie bez przyczyny przeciwstawiłam właśnie te dwie postacie. Kto przeczyta, ten zrozumie :)

O fabule. Michael to utalentowany pilot, który w swoim życiu przeszedł nie mało. Zgłasza się na ochotnika do Marynarki Wojennej. Jego jednostka helikopterowa zostaje zestrzelona, on sam trafia na 6 lat do niewoli. W zamian za opatrzenie jego zmasakrowanej ręki przyznaje się do popełnienia zbrodni wojennych wydając tym samym swój kraj... Niedługo potem odkrywa, że jego żona - Margaret- go zdradza...

Te wydarzenia zmieniają go diametralnie. Z przyzwoitego obywatela przeistacza się w psychopatycznego mordercę, który snuje misterny plan zemsty... Plan jest prosty: zbudować bombę, załadować ją na sterowiec i zrzucić na stadion podczas Rozgrywek Pucharowych uśmiercając tym samym setki tysięcy niczego nieświadomych ludzi...
Na przeszkodzie stoi potrzeba ogromnej ilości plastiku potrzebnego do konstrukcji bomby. Aby go zdobyć Lander podejmuje współpracę z członkami Czarnego Września. Przebiegła Dahlia i bezlitosny Fasil pomagają mu w realizacji jego "przedsięwzięcia"...

Po piętach depcze im odważny i niezwykle inteligentny major Kabakov, który z pomocą swoich przyjaciół po fachu stara się unicestwić szajkę terrorystyczną. Czy zdąży na czas odkryć kim jest tajemniczy Amerykanin-zdrajca? Czy uda mu się zapobiec tragedii? Zachęcam do lektury :)

Wspaniała książka! Geniusz wręcz z niej emanuje na wskroś :) Barwne postacie, wartka akcja, szczegółowe opisy - to wszystko sprawia, że czytelnik może wczuć się w sytuację i być uczestnikiem zdarzeń czarnej niedzieli...

POLECAM!

To nie jest książka. To jest... ARCYDZIEŁO!!!

Świetna pozycja! Polecam czytelnikom spragnionym mocnych wrażeń. Tu akcja toczy się od samego początku. Napięcie wzrasta z każdą koleją przeczytaną stroną! Lektura jakich mało!!!

Michael Lander kontra David Kabakov. Nie bez przyczyny przeciwstawiłam właśnie te dwie postacie. Kto przeczyta, ten zrozumie :)

O fabule. Michael to...