Nieugięty

Okładka książki Nieugięty
Sam Millar Wydawnictwo: Replika reportaż
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
On The Brinks
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2012-01-31
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-31
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-76741-57-4
Tłumacz:
Krzysztof Dworak
Tagi:
kradzież Ameryka hazard
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Belfast Noir Alex Barclay, Steve Cavanagh, Lee Child, Ian McDonald, Brian McGilloway, Sam Millar, Glenn Patterson, praca zbiorowa
Ocena 7,0
Belfast Noir Alex Barclay, Steve...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
688
303

Na półkach: , , ,

Sam Millar to irlandzki pisarz urodzony w Belfaście. Jest autorem kryminałów i zdobywcą kilku prestiżowych nagród, m.in. Aisling Award oraz Brian Moore Award. Największą popularność przyniósł mu "Nieugięty", jedyna jak dotąd książka wydana w Polsce. Opowiada ona o jednym z największych rabunków w historii Stanów Zjednoczonych, w którym autor osobiście... brał udział.

"Nieugięty" dzieli się na dwie części. Pierwsza, zatytułowana "Belfast, ten cholerny Belfast" przedstawia pokrótce niełatwe dzieciństwo Millara, a potem jeszcze trudniejszą młodość. Ze względu na represje polityczne i buntowniczą postawę mężczyzna trafia do północnoirlandzkiego więzienia Maze (Long Kesh), w którym panują nieludzkie warunki. Tortury stosowane wobec więźniów nie mają granic, łamią niejednego człowieka, ale Millar przez całe osiem lat pobytu w więzieniu pozostaje nieugięty i znosi dosłownie wszystko, począwszy od zanieczyszczonych cel, przez fizyczne obrażenia i kąpiele w detergentach, aż po poniżające sondowanie analne. Wraz z opuszczeniem przez pisarza tego piekła, kończy się część pierwsza powieści, a rozpoczyna druga, zatytułowana "Nowy Jork". Millar jest nielegalnym imigrantem, zakłada rodzinę i podejmuje się różnych prac w również nielegalnych kasynach, a gdy interesy nie przynoszą zbyt wiele korzyści, w jego głowie rodzi się pozornie doskonały plan rabunku w jednej z najbardziej bezpiecznych firm w Rochester, Brink's Security. Napad się udaje. Z firmy znika 7,4 miliona dolarów i natychmiast rozpoczynają się poszukiwania przestępcy.

Obie części "Nieugiętego" składają się z krótkich rozdziałów, również opatrzonych tytułami, a także cytatami z rozmaitych źródeł pisanych, które w inteligentny sposób nawiązują do treści utworu. Przyznam, że ten zabieg bardzo przypadł mi do gustu. Kolejna rzecz, jaka rzuca się w oczy podczas lektury powieści, to niesamowicie profesjonalny, a zarazem lekki, niepozbawiony czarnego humoru język, jakim posługuje się Millar. Niewiarygodne jest po prostu to, że po tym wszystkim, co przeżył ten facet, został pisarzem o wielkiej odwadze i dużym dystansie do samego siebie i swej przeszłości.

A przeżył naprawdę wiele. Wiele przede wszystkim okrucieństw. Już dzieciństwo Millara nie należało do łatwych ze względu na surowe stosunki z rodzicami. Ale i tak nic nie przebije czasów wojny, w której IRA walczyła z ulsterską policją RUC i brytyjską armią. Zw względu na swoje przekonania Sam trafił do więzienia Maze, w którym przeżył piekło, a nawet coś gorszego od piekła, jak sam twierdził. To, co działo się w słynnych "Skazanych na Shawshank", to mały pryszcz w porównaniu do reżimu panującego w Maze. A najbardziej wstrząsające jest to, że to wszystko miało miejsce naprawdę. Więźniowie byli poddawani najgłupszym, a jednocześnie najbardziej okrutnym torturom, jakie widział świat. W czasie lektury "Nieugiętego" niejednokrotnie odzywały się we mnie dreszcze przerażenia i obrzydzenia. Część osadzonych w Maze poddała się. Część zmarła. A część pozostała do samego końca - do dnia uzyskania wolności. Do tej ostatniej grupy należał Millar. Siebie i tych najbardziej wytrwałych nazywał Ludźmi w Kocach, bo jedynie marne koce stanowiły ich odzienie. Nic nie było w stanie ich złamać. "Zmieniliśmy się. Całkowicie i na zawsze. Już nigdy nie będziemy tacy sami. Nasze umysły na zawsze pozostaną spierdolone. Klawisze mogli łamać nam kości i rwać ciało - i robili to. Nasza egzystencja była ekstremalnie minimalistyczna. Byliśmy nadzy jak dopiero co narodzeni. Jedyne, czego nie mogli, to kolonizować naszych myśli. Nigdy nie potrafili zrozumieć naszej siły z tej prostej przyczyny, że byliśmy ponad miarę tego, co było przed nami, i nikt nie mógł nam nigdy dorównać. Byliśmy Spartanami (...) byliśmy lepsi niż Spartanie. Byliśmy Ludźmi w Kocach"*.

Myślałam, że ta powyższa, wywołująca mnóstwo emocji historii będzie najważniejszym punktem "Nieugiętego". Że w swe dalszej części utwór już niczym mnie nie zaskoczy. Ale myliłam się. Millar do samego końca nie traci swego rezonu i wie, jak zainteresować czytelnika. Życie, jakiego doświadczył w Nowym Jorku, nie było już nasączone wydarzeniami przypominającymi terror w Maze, ale jak najbardziej charakteryzowało się dużym ryzykiem, strachem i niewiedzą, co przyniesie jutro. A co za tym idzie, w dalszym ciągu było pełne napięcia i to napięcie wręcz wylewało się z kart "Nieugiętego". Niesamowita opowieść dotycząca napadu na Brink's Security i zdarzeń następujących zaraz po nim zaskakuje, a zarazem budzi niedowierzanie, doprawione szczyptą humorystycznej ironii Millara.

To świetna książka. Świetna sensacja budząca lekką grozę objawiającą się tym, że opisane w niej sytuacje miały miejsce naprawdę. Fantastyczna biografia jakże barwnej postaci. Mimo że Sam Millar nie był człowiekiem świętym i idealnym, jego postępowanie, determinacja i siła budziły i budzą respekt nadal. Czytanie "Nieugiętego" to doskonała rozrywka. Polecam miłośnikom sensacji, ale nie tylko.

*s.101-102

Recenzja pochodzi z tajusczyta.blogspot.com.

Sam Millar to irlandzki pisarz urodzony w Belfaście. Jest autorem kryminałów i zdobywcą kilku prestiżowych nagród, m.in. Aisling Award oraz Brian Moore Award. Największą popularność przyniósł mu "Nieugięty", jedyna jak dotąd książka wydana w Polsce. Opowiada ona o jednym z największych rabunków w historii Stanów Zjednoczonych, w którym autor osobiście... brał...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    25
  • Ulubione
    5
  • 2012
    3
  • Teraz czytam
    2
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1
  • Biografie i Auto B
    1
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • Egzemplarz recenzyjny
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nieugięty


Podobne książki

Przeczytaj także