Fascynująca podróż przez swego rodzaju diachroniczny dom - poznajemy losy różnych pomieszczeń i przedmiotów użytkowych na przestrzeni tysiącleci. Łazienki, łóżka, salony - jest tu wszystko. Robi myśleć, jak niesamowity postęp się dokonał i jak bardzo współczesny "kryzys mieszkaniowy", mimo że owszem, frustrujący, jest jednak zjawiskiem bardziej kulturowym niż rzeczywistym. Choć większość z tych wspomnień i faktów pojawia się w innych dziełach, to raczej przy okazjach wzmianek (jak np. wieloosobowe łóżka w Chłopkach) - tu mamy świetnie opracowane kompendium, pozwalające może lepiej docenić czasy, w których żyjemy, choć jednocześnie odczarowujące mit "brudnej starożytności" (choć z drugiej strony, nie wiem na ile woda w łaźniach była wymieniana - a nawet współczesne baseny pozostawiają nieraz wiele do życzenia :)))

Fascynująca podróż przez swego rodzaju diachroniczny dom - poznajemy losy różnych pomieszczeń i przedmiotów użytkowych na przestrzeni tysiącleci. Łazienki, łóżka, salony - jest tu wszystko. Robi myśleć, jak niesamowity postęp się dokonał i jak bardzo współczesny "kryzys mieszkaniowy", mimo że owszem, frustrujący, jest jednak zjawiskiem bardziej kulturowym niż rzeczywistym....

Fatalnie ktoś przełożył tytuł angielski. To nie jest historia rzeczy codziennego użytku tylko domostw i architektury w dodatku ograniczona głównie do Anglii i USA.

Fatalnie ktoś przełożył tytuł angielski. To nie jest historia rzeczy codziennego użytku tylko domostw i architektury w dodatku ograniczona głównie do Anglii i USA.

Krótka historia wszystkiego, ale w ostatniej kolejności rzeczy. Naprawdę, dałoby się to skrócić o połowę.

Krótka historia wszystkiego, ale w ostatniej kolejności rzeczy. Naprawdę, dałoby się to skrócić o połowę.

Urocza opowieść o domu, jego roli, urządzeniu, przeznaczeniach poszczególnych części, opowiedziana również w perspektywie historycznej, z dużą ilością informacji powiązanych z tematem danego pomieszczenia. Kolejna książka pokazująca erudycje Billa Brysona

Urocza opowieść o domu, jego roli, urządzeniu, przeznaczeniach poszczególnych części, opowiedziana również w perspektywie historycznej, z dużą ilością informacji powiązanych z tematem danego pomieszczenia. Kolejna książka pokazująca erudycje Billa Brysona

"W domu. Krótka historia rzeczy codziennego użytku" to niezwykłe odkrycie fascynujących historii ukrytych w naszych codziennych przedmiotach. Autor, Bill Bryson, zabiera nas w podróż przez cztery ściany swojego domu, odkrywając historie za nimi kryjące się.

Czy zastanawiałeś się, skąd pochodzi wiele przedmiotów, które codziennie używasz? Czy wiesz, że wiele ważnych odkryć ludzkości związanych jest z naszymi domami? Bryson przedstawia w swej książce niezwykłe historie, począwszy od architektury i elektryczności, po przechowywanie żywności i epidemie. Znajdziemy tu opisy genialnych umysłów, które stały za różnymi wynalazkami, a także niezliczone ciekawostki.

Każdy pokój domu skrywa mnóstwo fascynujących tajemnic, które Bryson bacznie analizuje. Przeprowadza nas przez historię, przybliżając nam nie tylko zmiany technologiczne, ale także zmiany społeczne i kulturowe. Dowiadujemy się, jak wiele rzeczy zawdzięczamy przodkom oraz jak niezwykłe odkrycia wpłynęły na nasze codzienne życie.

"Fascynująca książka o odkrywaniu na nowo rzeczy zwyczajnych i znajdowaniu rzeczy niezwyczajnych w codziennej życiowej rutynie. W swojej genialnej Krótkiej historii prawie wszystkiego Bryson zajął się nauką. Nową książkę można by zatytułować - Krótka historia prawie całej reszty" - czytamy w recenzji.

Bryson potrafi porwać czytelnika i sprawić, że książkę czyta się jak najciekawszy kryminał. Jego przenikliwość i przyjemny styl sprawiają, że nawet najbardziej banalne przedmioty nabierają nowego znaczenia. To książka, która rozbudzi Twoją ciekawość, a jednocześnie dostarczy wiedzy na temat rzeczy, które na co dzień wydają się nam oczywiste, ale które mają niezwykłe historie i znaczenie.

Przeniknij do zakamarków swojego domu w towarzystwie Billa Brysona i odkryj fascynujące historie skrywające się za pozornie zwyczajnymi przedmiotami. Ta lektura zmieni Twój sposób postrzegania codzienności i wzbogaci Twoją wiedzę. Nie czekaj, sięgnij po "W domu. Krótka historia rzeczy codziennego użytku" i odkryj tajemnice, które drzemią w Twoim własnym domu! #WDomu #KrótkaHistoria #CodziennePrzedmioty #FascynująceHistorie #OdkrywanieCodzienności #NiezwykłeOdkrycia #CiekawostkiZHistorii #FascynującaLektura #CzytajOdkrywaj #ZaskakująceSpojrzenie #Czytelnia #KsiążkiKtóreWciągają #InspirująceHistorie #Kultura

"W domu. Krótka historia rzeczy codziennego użytku" to niezwykłe odkrycie fascynujących historii ukrytych w naszych codziennych przedmiotach. Autor, Bill Bryson, zabiera nas w podróż przez cztery ściany swojego domu, odkrywając historie za nimi kryjące się.

Czy zastanawiałeś się, skąd pochodzi wiele przedmiotów, które codziennie używasz? Czy wiesz, że wiele ważnych odkryć...

Dobre, bardzo dobre, no ale nie tak dobre jak "Krótka historia prawie wszystkiego". Wbrew tytułowi, "W domu" jest znacznie bardziej "all over the place". Czytając Brysona wprawdzie chodzi właśnie o dygresje i o humorystyczne biografie dziwaków którzy wpłynęli na losy świata, ale tu jest tego tyle, że zbyt łatwo się zgubić. Wciąż jednak jest to przebogate dzieło wiedzy o, kolejno: brytyjskim modelu myślowym (chyba najbardziej!),historii brytyjskiego ziemiaństwa, rewolucji przemysłowej, jak nowożytność przekuwała się we współczesność, tle epoki wiktoriańskiej, i jeszcze paru(nastu) innych sprawach, z przyszłością klimatu Ziemi włącznie, w stylu "wszystkiego po trochu".

Dobre, bardzo dobre, no ale nie tak dobre jak "Krótka historia prawie wszystkiego". Wbrew tytułowi, "W domu" jest znacznie bardziej "all over the place". Czytając Brysona wprawdzie chodzi właśnie o dygresje i o humorystyczne biografie dziwaków którzy wpłynęli na losy świata, ale tu jest tego tyle, że zbyt łatwo się zgubić. Wciąż jednak jest to przebogate dzieło wiedzy o,...

Siedzę w domu spoglądając na niezliczone przedmioty wielorakiego użytku. Siedzę w domu w pobliżu kuchni, jadalni, łazienki ..... użytecznych pomieszczeń. Siedzę i cieszę się, bo wiem z grubsza kiedy, skąd, dlaczego i po co wszelkie wypełniające te pomieszczenia przedmioty (od komina, przez sól i pierz, aż po papier toaletowy) znalazły się w moim domu, życiu.
Historia najbliższego dla każdego z nas uniwersum rzeczy praktycznych i domowo koniecznych klarownie opowiedziana, pełna niezliczonych anegdot i ciekawostek to historia jakich mało. Czytałem zdumiony, zachwycony i w ogóle nie przeszkadzało mi, że wszystko czego się dowiedziałem przedstawione zostało z perspektywy wyłącznie brytyjskiej (troszeczke też amerykańskiej),a więc ułomnie prawdziwej i niepełnej. Nie mniej jednak cudo.

Siedzę w domu spoglądając na niezliczone przedmioty wielorakiego użytku. Siedzę w domu w pobliżu kuchni, jadalni, łazienki ..... użytecznych pomieszczeń. Siedzę i cieszę się, bo wiem z grubsza kiedy, skąd, dlaczego i po co wszelkie wypełniające te pomieszczenia przedmioty (od komina, przez sól i pierz, aż po papier toaletowy) znalazły się w moim domu, życiu.
Historia...

Rewelacyjna książka, w której autor opisuje życie w XVIII i XIX wieku. Z książki dowiemy się jak żyła arystokracja w czasach kiedy nie było podatku dochodowego oraz jak nędzne były losy pospólstwa, kiedy obowiązywał podatek od ilości okien, a dzieci służyły do czyszczenia kominów. Prześledzimy kulisy powolnego upadku Zjednoczonego Królestwa i rosnącej, z dekady na dekadę, potęgi USA. W książce zachowany jest styl Billa Brysona znanego z "Krótkiej historii prawie wszystkiego", gdzie autor skacze z tematu na temat, nie poświęcając jednemu zagadnieniu więcej niż kilka stron, w związku z czym możemy czuć pewien niedosyt, kiedy autor kończy opowiadanie o czymś ciekawym, co zasługiwałoby, wg nas, na osobny, długi rozdział, by przejść do kolejnego zagadnienia. Przy opisywaniu życia i wynalazków sprzed 100-300 lat Bryson, z racji swojego pochodzenia, ogranicza się głównie do krajów anglosaskich, co może wprowadzać czytelnika w błąd, który pomyśli, że innowacyjność takich krajów, jak Francja czy Niemcy była w tamtym okresie marginalna. Jest to jednak niewielka wada tej lektury, która jest bardzo ciekawa i niesamowicie wciągająca.

Rewelacyjna książka, w której autor opisuje życie w XVIII i XIX wieku. Z książki dowiemy się jak żyła arystokracja w czasach kiedy nie było podatku dochodowego oraz jak nędzne były losy pospólstwa, kiedy obowiązywał podatek od ilości okien, a dzieci służyły do czyszczenia kominów. Prześledzimy kulisy powolnego upadku Zjednoczonego Królestwa i rosnącej, z dekady na dekadę,...

Mogłaby by być dobra książka, gdyby autor umiał się ograniczać.
Niestety pisze wszystko co wie, zamiast wybrać rzeczy zgodnie z tytułem.
Do tego sensacyjny ton i tworzenie wrażenia, jakby jeszcze w XIX ludzie żyli w nienormalny sposób.
Do tego lewicowe poglądy autora, które powodują, że np. surowe wychowanie dzieci traktuje jak przestępstwo.
A już mnie rozśmieszyło, jak przytacza wspomnienia lorda, krótko trzymanego przez gosposię i ocenia, że go torturowała.
Szkoda, bo mogłaby być dobra książka.
A jest co najwyżej średnia.

Mogłaby by być dobra książka, gdyby autor umiał się ograniczać.
Niestety pisze wszystko co wie, zamiast wybrać rzeczy zgodnie z tytułem.
Do tego sensacyjny ton i tworzenie wrażenia, jakby jeszcze w XIX ludzie żyli w nienormalny sposób.
Do tego lewicowe poglądy autora, które powodują, że np. surowe wychowanie dzieci traktuje jak przestępstwo.
A już mnie rozśmieszyło, jak...

Wszystkie rzeczy które obecnie używamy i są takie oczywiste, kiedyś nie istniały, ktoś je kiedyś wymyślił. Wszystko opisane w gawędziarskim stylu.

Wszystkie rzeczy które obecnie używamy i są takie oczywiste, kiedyś nie istniały, ktoś je kiedyś wymyślił. Wszystko opisane w gawędziarskim stylu.