Druga Fundacja
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Fundacja (tom 8)
- Seria:
- SF [Wydawnictwo Poznańskie]
- Tytuł oryginału:
- Second Foundation
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 1989-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1989-08-01
- Liczba stron:
- 295
- Czas czytania
- 4 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8321008194
- Tłumacz:
- Andrzej Jankowski
"Druga Fundacja" to trzecia część cyklu powieściowego Asimova. Poprzednie tomy ("Fundacja" oraz "Fundacja i Imperium") opowiadają o losach cywilizacji galaktycznej. "Druga Fundacja" - kontynuując części poprzednie - jest zarazem zamkniętą całością, dającą się czytać oddzielnie. Jest to historia założonego na krańcach Galaktyki państwa psychologów; mówi o możliwościach oddziaływania na ludzką psychikę i sposobach manipulowania nią.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 885
- 736
- 368
- 58
- 45
- 28
- 16
- 14
- 12
- 12
Cytaty
Ludzie uwierzą tylko takiemu kłamcy, który łże nie mrugnąwszy okiem i nie wstydzi się tego, co mówi. Oraz że nic z tego, co się mówi, nie mu...
RozwińNic z tego co się mówi, nie musi być prawdą, ale za to wszystko musi brzmieć tak, jakby było prawdą.
Opinia
Po moim zafascynowaniu "Fundacji", a następnie lekko słabszej "Fundacja i Imperium" podejrzewałem, że równia pochyła będzie trwała. Poziom, jak i pomysły Asimova w tej serii będą coraz to mniej oryginalne. Mimo to wciąż byłem – i jestem – oczarowany, wręcz legendarną postacią Hariego Seldona i jego profetyckim planem. Uznałem, więc, że nie ma, co bajdurzyć, a zabrać się za następną część serii.
„Druga Fundacja”, to tom, który jest podzielony na dwie części. Obie dotyczą jednej i tej samej rzeczy, czyli eksploracji drugiego końca galaktyki w celu odnalezienia tytułowej Fundacji. Asimov sprytnie przemyca przemyślenia bohaterów i kończy rozdziały tak, by, czym prędzej przekartkować. Do tego logiczne spekulacje, obliczenia trwające od kilku pokoleń, prowadzące do prawdy i naukowe argumentowanie nie pozwalają odłożyć lektury z obojętnością.
Z każdą dalszą stroną wszystko wydaje się rozjaśniać. Szczególnie od momentu, gdy poznajemy Arkadię – przebiegłą, inteligentną… kobietę. W końcu, kiedy dotarłem już prawie do samego końca moje uznanie wzrosło jeszcze bardziej. Zaskakująca i pokręcona, lecz, z czasem, racjonalnie wyjaśniona historia. Cudownie wykreowane postaci, łatwe do zapamiętania. Książka - arcydzieło, która zostanie w mojej pamięci na bardzo (bardzo!) długo.
I tak przyszedł czas na ostatnią stronę. Gdy skończyłem ostatnie zdanie strofowałem sam siebie, „co tu się właśnie… stało!?”. Pod wpływem emocji, w mojej głowie pojawiło się sformułowanie, „najlepsza książka w dziejach istnienia książek”. Przesadne, aczkolwiek na tę chwilę, to chyba najlepsza pozycja, jaką do tej pory przeczytałem.
Na całe szczęście, dla mnie, to jeszcze nie koniec całej historii.
Po moim zafascynowaniu "Fundacji", a następnie lekko słabszej "Fundacja i Imperium" podejrzewałem, że równia pochyła będzie trwała. Poziom, jak i pomysły Asimova w tej serii będą coraz to mniej oryginalne. Mimo to wciąż byłem – i jestem – oczarowany, wręcz legendarną postacią Hariego Seldona i jego profetyckim planem. Uznałem, więc, że nie ma, co bajdurzyć, a zabrać się za...
więcej Pokaż mimo to