Chory, chorszy, trup

Okładka książki Chory, chorszy, trup Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr
Okładka książki Chory, chorszy, trup
Dawid KainKazimierz Kyrcz jr Wydawnictwo: Fu Kang horror
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Fu Kang
Data wydania:
2011-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-15
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392263487
Tagi:
literatura polska opowiadania
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Żertwa. Antologia słowiańskiego horroru Dagmara Adwentowska, Jakub Bielawski, Piotr Borowiec, Bartłomiej Fitas, Artur Grzelak, Wojciech Gunia, Radosław Jarosiński, Dawid Kain, Maciej Kaźmierczak, Tomasz Krzywik, Agnieszka Kwiatkowska, Kazimierz Kyrcz jr, Michał Stonawski, Maciej Szymczak, Mariusz Wojteczek, Anna Maria Wybraniec, Marek Zychla
Ocena 6,8
Żertwa. Antolo... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Dekady w cieniu Krzysztof Biliński, Edward Bulwer-Lytton, Norbert Góra, Wojciech Gunia, Łukasz Gwiżdż, Dawid Kain, Jarosław Klonowski, Tobiasz Kruk, Łukasz Krukowski, Tadeusz Miciński, Anna Musiałowicz, Joanna Pypłacz, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 8,9
Dekady w cieniu Krzysztof Biliński,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
9

Na półkach:

Kolejna książka, którą czytałem dłużej niż ci pseudo-recenzenci ze szkoły szybkiego czytania. Faktem jest, że jak się taką książkę łyka po stronie albo nawet kilka stron na minutę, to się później niezbyt wiele rozumie co przeczytało. No ale recenzję do nabicia licznika na LC, to zaraz wszyscy piszą. Cóż takie to czasy, że nawet tutaj ludzie gonią za podwyższaniem wyników. Więc tak, "Chory, chorszy, trup" jest książką dobrą, a nawet bardzo dobrą. Trzeba ją tylko przeczytać normalnym tempem, bez pomijania fragmetów, zastanowić się kiedy trzeba. I o to właśnie chodzi w czytaniu. Mi się ta książka spodobała. Nie jest przeznaczona dla każdego, ale też i każdy nie musi jej zaraz czytać. Jak dla mnie strzał w dziesiątkę.

Kolejna książka, którą czytałem dłużej niż ci pseudo-recenzenci ze szkoły szybkiego czytania. Faktem jest, że jak się taką książkę łyka po stronie albo nawet kilka stron na minutę, to się później niezbyt wiele rozumie co przeczytało. No ale recenzję do nabicia licznika na LC, to zaraz wszyscy piszą. Cóż takie to czasy, że nawet tutaj ludzie gonią za podwyższaniem wyników....

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
422

Na półkach: , , ,

Opis z okładki jest w stu procentach adekwatny do treści.Panowie Kain i Kyrcz znowu łączą siły i wydają krótki zbiorek, który w miły sposób uprzyjemnił mi wieczór.
A co znajdziemy w środku?13 krótkich opowiadań,powiązanych ze sobą tylko jakimś dziwnym absurdem z nutą grozy.Od dziwnych momentów gdzie fikcja burzy prawdę,poprzez multum zaburzeń psychicznych kończąc na krwawych zabójstwach/okaleczeniach.
Czytając bawilem się świetnie,z usmiechem przerzucałem kolejne kartki i liczę ze kiedyś coś jeszcze dorwę z twórczości obu panów-jednocześnie nie rozumiem negatywnych opinii ale cóż,każdy ma prawo do swojej.

Opis z okładki jest w stu procentach adekwatny do treści.Panowie Kain i Kyrcz znowu łączą siły i wydają krótki zbiorek, który w miły sposób uprzyjemnił mi wieczór.
A co znajdziemy w środku?13 krótkich opowiadań,powiązanych ze sobą tylko jakimś dziwnym absurdem z nutą grozy.Od dziwnych momentów gdzie fikcja burzy prawdę,poprzez multum zaburzeń psychicznych kończąc na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
2

Na półkach: ,

Tę książkę się albo kocha, albo nienawidzi.
Jest brutalna, ma specyficzne opisy i charakterystyczny styl.

"Kto nie jest gotów na wyrzeczenia, temu Fortuna może pokazać co najwyżej madafaka."

Tę książkę się albo kocha, albo nienawidzi.
Jest brutalna, ma specyficzne opisy i charakterystyczny styl.

"Kto nie jest gotów na wyrzeczenia, temu Fortuna może pokazać co najwyżej madafaka."

Pokaż mimo to

avatar
60
22

Na półkach: ,

Z początku opowiadania dziwne, niezrozumiałe i momentami obrzydliwe wydają się być przepustką, do jakiejś niewiadomej krainy, w której przebywają autorzy i ich umysły. Jednak dotrzeć do tej krainy.. dla mojego umysłu okazało się to niemożliwe, a niektóre opowiadania doprowadziły jedynie do migreny.

Z początku opowiadania dziwne, niezrozumiałe i momentami obrzydliwe wydają się być przepustką, do jakiejś niewiadomej krainy, w której przebywają autorzy i ich umysły. Jednak dotrzeć do tej krainy.. dla mojego umysłu okazało się to niemożliwe, a niektóre opowiadania doprowadziły jedynie do migreny.

Pokaż mimo to

avatar
2175
835

Na półkach:

Prozę Dawida Kaina i Kazimierza Kyrcza kojarzę głównie z czasopism, w których czasem można było trafić na płody tego specyficznego związku. Oba nazwiska utkwiły w mojej pamięci za sprawą odmiennego podejścia do literatury grozy - panowie bowiem tworząc nieprzyzwoicie krótkie formy literackie skupiali się na puentach, po których czytelnik krótką chwilę siedział z gazetą w ręku, wpatrywał się w raczej trudny do określenia punkt gdzieś przed sobą, z przeważnie głupim uśmiechem na pyszczku. Jak potem się gdzieś tam dowiedziałem, tego typu powiastki niektórzy zowią typem bizzaro. I wszystko jasne.

“Chory, chorszy trup” to zbiorek posiadający raptem 130 stron, ale gnieżdżący w sobie aż 13 tekstów utrzymanych w owym specyficznym klimacie. To już trzecie tego typu wydawnictwo kolegów z Krakowa, i tym razem skupiają się na ukazaniu czytelnikowi w nie całkiem zdrowym świetle wszelkiej maści odchyleń od norm, jakie nie wiedzieć czemu ludzkość przyjęła ustalając kanony szeroko rozumianego zdrowia psychicznego. Każde kolejne opowiadanie (a najczęściej: opowiadanko) bierze na warsztat postać, która czytelnikowi zaprezentuje zachowanie się, ale przede wszystkim mentalność człowieka cierpiącego na jedno z milionów schorzeń, jakie w każdej chwili mogą dopaść psychikę każdego z nas. Czasem poznamy ludzi, którzy z choroby sobie sprawę zdają, innym razem będzie ona dla nich zaskoczeniem, a nawet spotkamy takich, którzy tego typu przypadłości pragną i są jej ciekawi. Tak, jak niewątpliwie ciekawi są autorzy, a może nawet ich ciekawość stała się nieco bardziej praktyczna - nie wiem, ale sporo zawartych tu złotych myśli taki właśnie fakt sugeruje.

Zbiór jak to zbiór - znajdziemy teksty świetne (“Wybierz swoją chorobę”, “Mała miss”),dobre (“Wyłączność”, “El hombre invisible”),przeciętne i niestety także kilka słabych (ze trzy góra, nie więcej). Puenty czasem będą doskonałe, innym razem przewidywalne. Tak samo słowa - raz układają się w genialny ciąg wyrazów, a lektura jest przerywana “ochami”, “achami” i wybuchami niekontrolowanego, nerwowego chichotu, to znowu prezentują światy kompletnie nieciekawe. Na szczęście po ukończeniu lektury wrażenie jest jednak bardziej pozytywne, niż na odwrót.

Autorzy całkiem nieźle grają na ludzkiej głupocie, debilizmie, kretynizmie, tępocie i innych synonimach tego samego słowa. Wykorzystując choroby psychiczne dręczące bohaterów pokazują świat i społeczeństwo takimi, jakimi są, gdy im się bliżej przypatrzeć, najlepiej bez różowych okularów na czole, szczerze i z zadumą.

Sugeruję Szanownym Czytelnikom dawkowanie sobie lektury po jednym tekście na dzień - wówczas mamy prawie dwa tygodnie zabawy. Historyjki połykane jedna po drugiej okazują się nieco bardziej ciężkostrawne: w większości bowiem napisane są przy pomocy tego samego systemu - kończąc czwarte czy piąte opowiadanie okazuje się, że pozostałe robią się coraz bardziej przewidywalne, a przez to coraz mniej zaskakujące puenty czekają na końcu. Lepiej odsapnąć pomiędzy nimi, zabawa będzie radośniejsza.

Prozę Dawida Kaina i Kazimierza Kyrcza kojarzę głównie z czasopism, w których czasem można było trafić na płody tego specyficznego związku. Oba nazwiska utkwiły w mojej pamięci za sprawą odmiennego podejścia do literatury grozy - panowie bowiem tworząc nieprzyzwoicie krótkie formy literackie skupiali się na puentach, po których czytelnik krótką chwilę siedział z gazetą w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
110
55

Na półkach: ,

W miarę równy zbiorek. Jak to z gromadką różnych tekstów - jedne lepsze, inne nieco słabsze. Takich bardzo słabych nie wyłapałem. Zdecydowanie do przeczytania.

W miarę równy zbiorek. Jak to z gromadką różnych tekstów - jedne lepsze, inne nieco słabsze. Takich bardzo słabych nie wyłapałem. Zdecydowanie do przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
14
3

Na półkach: ,

sprzedam stan bdb

sprzedam stan bdb

Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Okładka
Głupia

skąd
biblioteka

fabuła

bez sensu

moja opinia
dno

Okładka
Głupia

skąd
biblioteka

fabuła

bez sensu

moja opinia
dno

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    72
  • Chcę przeczytać
    62
  • Posiadam
    41
  • Ulubione
    3
  • Antologie
    2
  • 2018
    2
  • 2014
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Wypożyczone (2014)
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Chory, chorszy, trup


Podobne książki

Przeczytaj także