Niejasne Spektakle
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX Seria: Misterium Grozy horror
120 str. 2 godz. 0 min.
- Kategoria:
- horror
- Seria:
- Misterium Grozy
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo IX
- Data wydania:
- 2023-07-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-07-30
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367482554
Sekret udanej iluzji tkwi w umiejętnym odwracaniu uwagi publiczności. Najważniejsze jest zawsze to, czego nie widzimy. Nim zwykła sztuczka stanie się prawdziwą magią, należy zakulisowo doprowadzić ją do perfekcji.
Od czego jednak próbuje odwracać naszą uwagę tak zwane życie?
Jakie metafizyczne manipulacje rozgrywają się tuż obok, za kurtyną rzeczywistości?
Oto twój bilet wstępu na cykl przedziwnych widowisk, o których wiedzą nieliczni.
Głos płynący z ciemności zaprasza na "Niejasne Spektakle".
ZAWARTOŚĆ
1. Na zawsze w dole
2. Noc widowiska
3. Ostatni e słowo
4. Derealizacja, kurtyna
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 53
- 49
- 15
- 7
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dawid Kain to moja czołówka jeśli chodzi o polski horror. Imponujące z jakim luzem bawi się tym gatunkiem. "Niejasne spektakle" to zbiór czterech krótkich, powiązanych ze sobą opowiadań, których wspólnym motywem jest iluzja. Figury niemożliwe, płonące obręcze, koszmarne niemowlaki... Creepy motywów jest tutaj całe mnóstwo. Nie wolno jednak zapomnieć, z czym NAPRAWDĘ mamy do czynienia. Jak można przeczytać z tyłu okładki: "Sekret udanej iluzji tkwi w umiejętnym odwróceniu uwagi publiczności". Typowe dla horroru rekwizyty mogą uśpić naszą czujność, żeby uderzyć czymś znacznie większego kalibru, czymś co wytrąci z równowagi i każe spojrzeć na rzeczywistość z innej perspektywy. Styl autora doskonale trafia w mój gust, Kain potrafi z bezczelnością godną dobrego pisarza pomieszać czarny humor z całkiem poważnym pisaniem o emocjach, angażuje, zwodzi, bawi żeby po chwili przerazić. Ot tak. Wiecie jak to jest, kiedy nie wiadomo czy ktoś mówi serio czy żartuje? Bo żartuje, prawda?
Dawid Kain to moja czołówka jeśli chodzi o polski horror. Imponujące z jakim luzem bawi się tym gatunkiem. "Niejasne spektakle" to zbiór czterech krótkich, powiązanych ze sobą opowiadań, których wspólnym motywem jest iluzja. Figury niemożliwe, płonące obręcze, koszmarne niemowlaki... Creepy motywów jest tutaj całe mnóstwo. Nie wolno jednak zapomnieć, z czym NAPRAWDĘ mamy do...
więcej Pokaż mimo to„Przecież nigdy nie wyszedłem z tej skrzyni.
Czyli… musiałem nadal w niej tkwić”.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora i jakże udane! Zabrana zostałam na n i e z w y k ł e widowisko i obejrzałam cztery spektakle, skrywające za niewidzialną kurtyną o wiele więcej niż się wydaje..
Wraz z pierwszym opowiadaniem zasiało się w mojej głowie plenne ziarno niepokoju, które podsycane mrokiem zakiełkowało i rosło ze strony na stronę, splatając ze sobą całe widowisko. Spektakle były niejasne, niesamowite i niepokojące, ale wystarczyło spojrzeć na nie z innej perspektywy, by odkryć tajniki iluzji.
Te krótkie, lecz nasycone niezwykłą treścią historie balansują między jawą a snem. Karmią iluzją, która odwraca uwagę od tego, co istotne. Mamią i mącą w głowach, by zamknąć uczestników spektaklu w swoich sidłach tajemniczości. Każdy spektakl przeszywa mrokiem, przyciąga i hipnotyzuje, a gdy dochodzi do finału widz pozostaje sam z zagmatwanymi myślami, które musi sobie poukładać..
„Wolę już robić sztukę w czarnej pustce, niż liczyć, że wasze ślepe oczy wreszcie się otworzą!”
I oczywiście, że polecam Wam obejrzeć to widowisko!
„Przecież nigdy nie wyszedłem z tej skrzyni.
więcej Pokaż mimo toCzyli… musiałem nadal w niej tkwić”.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora i jakże udane! Zabrana zostałam na n i e z w y k ł e widowisko i obejrzałam cztery spektakle, skrywające za niewidzialną kurtyną o wiele więcej niż się wydaje..
Wraz z pierwszym opowiadaniem zasiało się w mojej głowie plenne...
Skoro pisze tę opinię... to wiedzcie, że byłem świadkiem Niejasnych Spektakli. Książeczka cienka, raptem 120 stron, mieszcząca 4 opowiadania. Ale... mocna rzecz. Kain potraf stworzyć świetną atmosferę grozy bez zbytniego epatowania obrzydliwością. To raczej nastrój, nierealność sytuacji, schizofreniczna rzeczywistość koszmaru. Podskórne poczucie, że coś nie jest w porządku... Świetnie mu to wychodzi i potrafi złapać za gardło. Do tego ta sugestywna okładka.
Zawsze kiedy czytam pojawiają się skojarzenia. Tutaj bardzo silnym skojarzeniem jest "Kult", klimat i fabuła gry karcianej wdanej w latach 90'. Prawdziwie Kult-owej... chociaż grywanej przez nielicznych. Spektakl, cyrk, przedstawienie... coś co czyha zza Całunu, za którym jest ta prawdziwa rzeczywistość.
Nie ma tutaj mackowatych potworów, wielkich przedwiecznych, demonów, zombie... jesteśmy MY i niejasne spektakle.
Skoro pisze tę opinię... to wiedzcie, że byłem świadkiem Niejasnych Spektakli. Książeczka cienka, raptem 120 stron, mieszcząca 4 opowiadania. Ale... mocna rzecz. Kain potraf stworzyć świetną atmosferę grozy bez zbytniego epatowania obrzydliwością. To raczej nastrój, nierealność sytuacji, schizofreniczna rzeczywistość koszmaru. Podskórne poczucie, że coś nie jest w...
więcej Pokaż mimo toNawet jako "nie-znawca" literatury gatunkowej Kaina biorę w ciemno. Zawsze wymyśli coś co mocno potarga umysł podczas lektury.
Nawet jako "nie-znawca" literatury gatunkowej Kaina biorę w ciemno. Zawsze wymyśli coś co mocno potarga umysł podczas lektury.
Pokaż mimo toTak jak Dawid Kain zachwycił mnie zbiorem opowiadań "Wszystkie grzechy korporacji Somnium", tak jego najnowsza książka "Niejasne spektakle" w dalszym ciągu ten zachwyt podtrzymuje, tym samym uważam kolejny projekt Wydawnictwo IX-Dawid Kain, za bardzo udany.
Chodź opowiadania Kaina są nieoczywiste, oraz wymagają skupienia, to jednak jak na gatunek literacki jakim jest weird fiction, są dość przystępne. Swobodnie płynie się przez kolejne historie i nawet po przeczytaniu pozostaje taka chęć, by zaraz do nich wrócić. Znając już kontekst tych opowiadań, wystąpiła u mnie potrzeba, by spróbować wyciągnąć więcej z tego świata i jego bohaterów, więc tym samym jest niemal pewny mój powrót do Niejasnych spektakli.
Książka składa się z czterech opowiadań, z czego pierwszy tytuł "Na zawsze w dole" znałem z antologii opowiadań weird fiction zatytułowanej Dziwne opowiesci.
Wszystkie te opowiadania łączy iluzja, nazwałbym ją iluzją życia. Bohaterowie pewni swych ról przypisanych w otaczającym ich świecie, zostają w pewnym momencie skonfrontowani z nieznanym. Gdy opadną kurtyny, zmiana perspektywy bywa bowiem bolesnym doświadczeniem wymagającym od bohaterów ponownej weryfikacji swojej rzeczywistości.
Ze swojej strony polecam wszystkim czytelnikom wielbiących takie klimaty.
Tak jak Dawid Kain zachwycił mnie zbiorem opowiadań "Wszystkie grzechy korporacji Somnium", tak jego najnowsza książka "Niejasne spektakle" w dalszym ciągu ten zachwyt podtrzymuje, tym samym uważam kolejny projekt Wydawnictwo IX-Dawid Kain, za bardzo udany.
więcej Pokaż mimo toChodź opowiadania Kaina są nieoczywiste, oraz wymagają skupienia, to jednak jak na gatunek literacki jakim jest...
Nie potrafię nic sensownego napisać o tym zbiorze opowiadań, bo mnie zatkało.
"Świat to cyrk"
Nie potrafię nic sensownego napisać o tym zbiorze opowiadań, bo mnie zatkało.
Pokaż mimo to"Świat to cyrk"
Naprawdę dobra i mocna rzecz. Szkoda, że tak krótka bo ledwo się rozpędziłem już z cyrku wyszedłem, ale z drugiej strony wciskać na siłę coś co odstawałoby poziomem, to dopiero bez sensu. Mi najlepiej siadło ostatnie opowiadanie, niemniej wszystkie są warte uwagi.
Naprawdę dobra i mocna rzecz. Szkoda, że tak krótka bo ledwo się rozpędziłem już z cyrku wyszedłem, ale z drugiej strony wciskać na siłę coś co odstawałoby poziomem, to dopiero bez sensu. Mi najlepiej siadło ostatnie opowiadanie, niemniej wszystkie są warte uwagi.
Pokaż mimo toOpowiadania grozy, o jakich marzyłem za dzieciaka, a czytając je dzisiaj, poczułem się jak ten zajawiony dzieciak, który nie może oderwać się od przeglądania creepypasty w początkach polskiego internetu.
Opowiadania grozy, o jakich marzyłem za dzieciaka, a czytając je dzisiaj, poczułem się jak ten zajawiony dzieciak, który nie może oderwać się od przeglądania creepypasty w początkach polskiego internetu.
Pokaż mimo toCyrk potrafi bawić, ale jeszcze mocniej pobudza lęki i strach.
Cztery teksty, które łączy niepokój i niejednoznaczna groza. Choć historie nie są ze sobą powiązane, to spaja je element cyrku i spektakli, które jak sam tytuł mówi, nie są do końca jasne i oczywiste.
Coraz częściej sięgam po zbiory opowiadań, które kiedyś omijałem szerokim łukiem. Niektóre potrafią dostarczyć bardzo wielu różnych emocji, co uważam za coraz większy plus 😊
Niejasne spektakle to moja pierwsza styczność z twórczością Dawida Kaina i stwierdzam, że autor potrafi przekazać dokładnie to, co w weird fiction jest istotne. Czuć w każdym z tekstów groze, która nie uderza nas bezpośrednio, ale zagłębia się wewnątrz głowy i zostaje nieco dłużej 😱
Całą książkę można skończyć czytać w jeden wieczór, ale nie jest to tekst mało ambitny, który wyparuje od razu po lekturze. Czytelnik skupiając się w sens każdego z czterech opowiadań, zadaje sobie pewne pytania, na które autor nie udziela odpowiedzi, tylko je utrudnia 💀
Teraz już wiem, że z wielką przyjemnością sięgnę po poprzednie, a także kolejne książki Dawida, bo już wiem, że jakość idzie w parze z przekazem i warsztatem 😁
Cyrk potrafi bawić, ale jeszcze mocniej pobudza lęki i strach.
więcej Pokaż mimo toCztery teksty, które łączy niepokój i niejednoznaczna groza. Choć historie nie są ze sobą powiązane, to spaja je element cyrku i spektakli, które jak sam tytuł mówi, nie są do końca jasne i oczywiste.
Coraz częściej sięgam po zbiory opowiadań, które kiedyś omijałem szerokim łukiem. Niektóre potrafią dostarczyć...
"A co jeśli tkwisz pomiędzy umieraniem a urodzeniem się? Czy jesteś na wpół urodzony czy na wpół martwy?"
"Zewsząd otaczały mnie elegancko ubrane ciała, które wydawały się absolutnie martwe. Jakby wyszli w tych marynarkach i spodniach, i butach prosto z własnych trumien."
Może i mamy ogromne braki w wydawaniu zachodnich dzieł weird fiction, ale za to konkretnej ekipy, autorów związanych z tym nurtem, nikt nam nie odmówi. Można się kłócić lub nie, ale Polska groza stoi na dziwnych opowieściach i czasami wygląda to zupełnie tak jakby ziemia naszych przodków, sama ich generowała i wypluwała z czerni tylko po to, by nam jeszcze bardziej zepsuć głowy.
Jednym z takich autorów, o których na przestrzeni kilku ostatnich lat pisałem często i gęsto jest Marcin Kiszela, znany wam zapewne trochę lepiej, jako Dawid Kain. Absolutny filar polskiej grozy, jeden z czołowych przedstawicieli weirdu i autor, który siedzi w temacie tak długo, że sam wydaje się czasem być jednym z przedwiecznych.
Kilkanaście publikacji, ogromna liczba opowiadań w antologiach i różnego rodzaju projektach, a do tego dwie powieści pod własnym nazwiskiem ("Ostatni prorok" 2018 i "Reputacja" 2020) potrafią zrobić wrażenie. Kain to prawdziwa maszyna do pisania i nie ma opcji, żebyście przez ostatnie lata, chociaż raz nie słyszeli o jego twórczości.
Omawiane tu dziś, "Niejasne spektakle", to jedna z najnowszych pozycji z Wydawnictwa IX, i jednocześnie trzecia publikacja Kaina w tej oficynie (zaraz obok "Oczu pełnych szumu", "Wszystkich grzechów korporacji Somnium"). To też, kolejny zbiór, który tak jak w poprzednich książkach łączy pewna mocna cecha wspólna.
Powyższy zbiór nie robi szału swoją objętością, ale tak jak w wcześniejszych projektach autora - nie o ilość słów tutaj chodzi. Kain należy do tego rodzaju pisarzy, którzy potrafiliby wycisnąć grozę z paragonu, a i tak nikt nie narzekałby, że książkę czyta się w jedno popołudnie.
Wszystko to, co powinniście wiedzieć przed lekturą, zawiera się w prostym ale skutecznym tytule zbioru: "Niejasne spektakle" to jak sama nazwa mówi, cztery widowiska, swoiste spektakle, które obnażają fałszywą naturę świata i prezentują przed niczego nie podejrzewającymi bohaterami, namiastkę prawdy i wyzwolenia spod jarzma tego objazdowego cyrku.
Ten zbiór jest niczym tapeta w ruinie domu, która zdarta w odpowiedniej chwili, prezentuje pod sobą wijące się robaki. Nie wyczujesz ich, nie dotkniesz, dopóki ktoś nie pozbawi cię maski ignorancji i brutalnie pozbawi złudzeń.
Narratorzy, to postacie z różnych środowisk i w odmiennym momencie życia. Zupełnie ze sobą nie powiązane, zcalone w jedność poprzez zetknięcie się z pierwiastkiem chaosu i z czymś nieznanym, co już na zawsze może ich odmienić.
Nie wiem, czy Dawid lubi porównania do innych pisarzy, ale czytając, czułem się jakbym obcował z samym Thomasem Ligottim i z jego "Lunaparkami przy stacjach benzynowych". Nie chodzi tu naturalnie o cyrk, który sam się nasuwa jako porównanie, lecz o klimat, który dosłownie zmiażdżył wszystkie moje połączenia w mózgu.
Pierwsze z opowiadań, pojawiło się kiedyś w antologii weird fiction, wydanej przez Dom Horroru. Nie jest to jednak w jakikolwiek sposób problem, bo "Na zawsze na dole", pasuje tu idealnie i nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło tu tej historii.
Gorąco polecam. Dla fanów Kaina, będzie to wspaniałe doświadczenie, a dla reszty idealny początek do zapoznania się z twórczością.
Łapcie link do sklepu.
https://wydawnictwoix.pl/.../dawid-kain-niejasne-spektakle/
"A co jeśli tkwisz pomiędzy umieraniem a urodzeniem się? Czy jesteś na wpół urodzony czy na wpół martwy?"
więcej Pokaż mimo to"Zewsząd otaczały mnie elegancko ubrane ciała, które wydawały się absolutnie martwe. Jakby wyszli w tych marynarkach i spodniach, i butach prosto z własnych trumien."
Może i mamy ogromne braki w wydawaniu zachodnich dzieł weird fiction, ale za to konkretnej ekipy,...