rozwińzwiń

Trolejbus - ludzie i media

Okładka książki Trolejbus - ludzie i media Jarosław Mikołaj Skoczeń
Okładka książki Trolejbus - ludzie i media
Jarosław Mikołaj Skoczeń Wydawnictwo: Mediaform reportaż
267 str. 4 godz. 27 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Mediaform
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
267
Czas czytania
4 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60542-00-2
Tagi:
wywiady
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Detoks. Zdzisław Beksiński, Norman Leto. Korespondencja, rozmowa Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Ocena 7,5
Detoks. Zdzisł... Zdzisław Beksiński,...
Okładka książki Beksiński. Dzień po dniu kończącego się życia Zdzisław Beksiński, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Ocena 6,8
Beksiński. Dzi... Zdzisław Beksiński,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1493
52

Na półkach: , ,

Generalnie nie ma co za dużo oczekiwać od książek spod szyldu "tania książka". Większość z nich niestety albo ulega duchowi czasu albo tandetnym modom wydawniczym.
"Trolejbus" robi to pierwsze. Od wydania książki minęło już 10 lat. W 2006 r. przedruk wywiadów z empikowej gazetki jeszcze miał sens bo te nie były aż tak stare. Książkę kupiłam za 3 zł w skupie zachęcona "uniwersalnością" owych wywiadów którą głosi z wstępu autor. ...I zawiodłam się. Po przeczytaniu tony wszelkiej maści literatury faktu i wywiadów rzek z gwiazdami; na które fala dopiero przychodziła w czasie wydania "Trolejbusa" oczekiwałam że mój notes na mądre zdania (które autor obiecuje) wynotowywane z książek się zapełni. Nic takiego się nie stało.
Należy pamiętać że to wciąż wywiady z CIENKIEJ, REKLAMOWEJ GAZETKI księgarni. Wywiady pochodzące z ery gdy polscy dziennikarze tego typu gazetek i magazynów dla pań pod tym względem dopiero uczyli się rozmawiać i kusili z okładek magazynów fantazyjnymi zdjęciami, w swoich wywiadach ograniczonych ilością słów próbując wepchnąć jak najwięcej tematów, korzystając z znanej twarzy która czytelników przyciągnie.
Wywiadów tego typu nie lubię więc i "Trolejbus" mi nie podszedł. Mało który tekst był w stanie mnie zadowolić (wywiad z ks. Twardowskim wydaje mi się najlepszy). Książka nie jest zła, zwyczajnie kupowanie jej współcześnie nie ma sensu.
Chyba tylko po to żeby poczuć magię tamtych lat i taniego stylu dziennikarskiego. To jedna z tych książek które zwyczajnie są nieatrakcyjne, tych do których się już nie wraca.

Generalnie nie ma co za dużo oczekiwać od książek spod szyldu "tania książka". Większość z nich niestety albo ulega duchowi czasu albo tandetnym modom wydawniczym.
"Trolejbus" robi to pierwsze. Od wydania książki minęło już 10 lat. W 2006 r. przedruk wywiadów z empikowej gazetki jeszcze miał sens bo te nie były aż tak stare. Książkę kupiłam za 3 zł w skupie zachęcona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
296

Na półkach: , ,

„Trolejbus” to zbiór wywiadów z różnymi bardziej lub mniej znanymi osobistościami polskiego show-biznesu. Jak to zwykle bywa w takich publikacjach prezentowane rozmowy są na bardzo zróżnicowanym poziomie – od takich które czyta się bardzo topornie – po takie które czyta się w mgnieniu oka. Dlatego ciężko jednoznacznie ocenić całą lekturę. Chyba najlepszą oceną będzie ocena średnia, bo tak statystycznie wypada atrakcyjność wywiadów. Osobiści książka do której na pewno więcej nie wrócę.

„Trolejbus” to zbiór wywiadów z różnymi bardziej lub mniej znanymi osobistościami polskiego show-biznesu. Jak to zwykle bywa w takich publikacjach prezentowane rozmowy są na bardzo zróżnicowanym poziomie – od takich które czyta się bardzo topornie – po takie które czyta się w mgnieniu oka. Dlatego ciężko jednoznacznie ocenić całą lekturę. Chyba najlepszą oceną będzie ocena...

więcej Pokaż mimo to

avatar
356
48

Na półkach:

Słowo trolejbus przyciąga mnie niemal jak magnes. Dlaczego? Fakt urodzenia w Gdyni, mieście trolejbusów i spędzenia w nim większości mojego życia robi swoje. Dziecięce fascynacje „autobusami z szelkami” przerodziły się z czasem w poważniejsze zainteresowanie tym środkiem transportu miejskiego. Dlatego kiedy zobaczyłem tytuł "Trolejbus – ludzie i media" nie omieszkałem sprawdzić cóż to takiego. Wbrew pozorom zawartość książki nie ma nic wspólnego z tytułowym trolejbusem, ale po kolei.

We wstępie autor tłumaczy dlaczego tak a nie inaczej zatytułował książkę, cytuję:

„[...] Tradycyjny trolejbus ma duszę, nie zanieczyszcza środowiska i w żaden sposób nie można go porównać do trzymającego się szyn tramwaju. Trolejbus decyduje o swojej drodze, a czym bardziej sypia się iskry na górze tym szybciej i lepiej jedzie.”

No cóż, Jarosław Mikołaj Skoczeń nie ma do końca racji. Wprawdzie trolejbus ma duszę, ale związany jest z siecią, więc jego wolność jest dość iluzoryczna. Iskrzenie zaś ma miejsce kiedy przewody jezdne są oszronione. To jednak tylko szczegóły techniczne nie mające żadnego wpływu na to co zawiera książka. Co więc jest zapisane na jej kartach?

Znajdziemy tu zbiór wywiadów z ludźmi związanymi, mniej lub bardziej, z szeroko pojętymi mediami (malarstwo, fotografia, dziennikarstwo, rzeźba, poezja, film, itp.). Rozmowy zostały przeprowadzone w latach 2002 – 2006, nie należą więc do najmłodszych. Z pewnością trochę się zdezaktualizowały, ale ich wartość z upływem czasu wcale nie zmalała. W niektórych przypadkach nawet wzrosła właśnie dzięki czasowej perspektywie jaka powstała. Kilka zaś wywiadów (z osobami, których nie ma już wśród nas) nabrało niebagatelnej wartości historyczno-pamiątkowej. Teksty w żaden sposób nie zostały uporządkowane ani chronologicznie, ani alfabetycznie (wg nazwisk rozmówców). Na szczęście nie stanowi to większej przeszkody w lekturze. Większość rozmówców obecnych na kartach książki to ludzie znani, m.in.: Z. Beksiński, ks. A. Boniecki, K. Durczok, Z. Kałużyński, K. Kolenda-Zaleska, S. Lem, G. Miecugow, M. Mołek, P. Najsztub, A. Sapkowski, ale w tym gronie spotkamy także osoby mniej obecne w przestrzeni publicznej (np. rzeźbiarz Stanisław Zagajewski). Różnorodność profesji i bogate życiorysy rozmówców powodują, że "Trolejbus..." jawi się jako swoisty kalejdoskop. Kalejdoskop osobowości, postaw, przekonań i sposobów na życie (nie tylko zawodowe). Osobiście polecam podwójne spotkanie ze Zdzisławem Beksińskim (na kartach książki i audio na dołączonej płycie).

Nie ma obowiązku czytania jednym ciągiem, można wybierać fragmenty nas interesujące, ustalić swój własny plan spotkań z wydawnictwem (np. czytać wywiady według porządku chronologicznego). Jak widać mamy wolność wyboru, ale zarazem jesteśmy w dość nieuchwytny sposób związani z kartami książki. Tak oto zatoczyliśmy koło i wróciliśmy do tytułowego trolejbusu.

Interesującym uzupełnieniem książki jest rozmowa z kapłanką Voodoo i dołączona płytka CD-ROM, na której zamieszczono obrazy Z. Beksińskiego (zostały przekazane autorowi podczas wywiadu z artystą w 2000),wywiad z tymże artystą z 2000, mini galerie dwóch fotografów i zdjęcia wzbogacające wizualnie tekst o Voodoo.

Grzegorz Cezary Skwarliński © 2011
(recenzja pierwotnie ukazała się na portalu Wywrota.pl)

Słowo trolejbus przyciąga mnie niemal jak magnes. Dlaczego? Fakt urodzenia w Gdyni, mieście trolejbusów i spędzenia w nim większości mojego życia robi swoje. Dziecięce fascynacje „autobusami z szelkami” przerodziły się z czasem w poważniejsze zainteresowanie tym środkiem transportu miejskiego. Dlatego kiedy zobaczyłem tytuł "Trolejbus – ludzie i media" nie omieszkałem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    10
  • Chcę przeczytać
    7
  • Chetnie sprzedam - wymiana tylko na nowości raczej
    1
  • 2014
    1
  • Posiadamy
    1
  • Rok 2012
    1
  • Wywiad
    1
  • Starsze
    1
  • Biografie, Wywiady, Rozmowy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trolejbus - ludzie i media


Podobne książki

Przeczytaj także