Iskierki

Okładka książki Iskierki Henryk Urbanek
Okładka książki Iskierki
Henryk Urbanek Wydawnictwo: Drzewo Laurowe biografia, autobiografia, pamiętnik
151 str. 2 godz. 31 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Drzewo Laurowe
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
151
Czas czytania
2 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62468-31-7
Tagi:
powieść pamiętnik wspomnienia Henryk Urbanek Wydawnictwo Drzewo Laurowe rozważania poszukiwanie sensu filozofia sens istnienia ebook
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
255
115

Na półkach: ,

Książkę Urbanka można bez wysiłku określić tylko jednym słowem- banalna. I to nie w znaczeniu genialnej prostoty, a zwykłej tandety.
Na początku nawet czuć coś intrygującego. Kim jest Michał, dlaczego jego ojciec pisze, skoro tak tego nienawidzi. I nagle pada zdanie: 'Michał, mój syn, nie żyje. Popełnił samobójstwo. Dlaczego? Nie wiem. Piszę, żeby spróbować znaleźć odpowiedź'. Potem jest tylko gorzej. Treść zupełnie nie do przyjęcia. Możliwe, że jest to efekt mojej osobistej nie chęci do pamiętników. Pamiętników, pisarzy- alkoholików i samobójców. Artystyczne przypadłości zapoczątkowane przez Młodą Polskę. I tak samo jest z Michałem. Biedny, niezrozumiany przez swoją epokę i wyrodnych rodziców, którzy wchodzili mu w tyłek bez mydła Michałek, ciągle odczuwający weltschmerz, przez który mimo tego, że chce, to nie może pisać i popełnia samobójstwo, bo…? Tutaj odpowiedzi nie ma. Czytelnik zaczyna się gubić- czy ojciec szuka sensownego wytłumaczenia tragedii, czy bierze winę za jej istnienie na siebie i próbuje się oczyścić? Z książki wyłania się obraz bardziej nie mogącego pogodzić się z upływem czasu „emerere” niż rodzica ubolewającego nad stratą dziecka.
Iskierki zostały laureatem konkursu na dobrą powieść. Dlaczego? Chyba z braku konkurencji. Jest parę kwestii, które potrafią wywołać pozytywne odczucia względem autora: obraz Polaków końca lat ‘80, których największą aspiracją jest zdobycie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej ( swoją drogą, chyba nie wiele się od tych czasów zmieniło). Albo porównanie kolejek w sklepach do poskręcanych włosów Hendrixa. Jednak naprzeciwko tak świetnych metafor, stoją zupełnie odwrotne- wołające o pomstę do nieba-'moje myśli ryte w białej skórze papieru'. Ociekające grafomańską poezją metafory w pisanej prozą, rzekomo realnej opowieści. Sztuczność i fałsz kłuje w oczy i uszy. W dodatku mnogość wielokropków, najprawdopodobniej oznaczających melancholię. Stan niedopowiedzenia i braku odpowiedzi, który raczej irytuje niż nastraja.

Książkę Urbanka można bez wysiłku określić tylko jednym słowem- banalna. I to nie w znaczeniu genialnej prostoty, a zwykłej tandety.
Na początku nawet czuć coś intrygującego. Kim jest Michał, dlaczego jego ojciec pisze, skoro tak tego nienawidzi. I nagle pada zdanie: 'Michał, mój syn, nie żyje. Popełnił samobójstwo. Dlaczego? Nie wiem. Piszę, żeby spróbować znaleźć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
70

Na półkach: , ,

Książki pisane w formie pamiętników to dość osobiste dzieła. Ich autorzy uzewnętrzniają swoje uczucia, co bardzo często pozwala nam się z nimi utożsamiać. Jednakże, nierzadko spotykamy się z wodospadem negatywnych emocji, które spowodowane są wcześniejszymi tragicznymi przeżyciami. W 'Iskierkach' głównym tematem rozważań jest szukanie odpowiedzi na pytanie: 'Dlaczego tak wielu ludzi popełnia samobójstwo?' w oparciu o doświadczenia autora.

Od dłuższego czasu nie miałam okazji zagłębić się w czytanie pamiętnika, dlatego teraz chętniej sięgnęłam po 'Iskierki'. Czytając tego typu książki należy pamiętać, aby je sobie odpowiednio dawkować, bowiem nadmiar uczuć wylanych na karty książki może nas nie raz przytłoczyć. Szczególnie ostrożnie musimy podchodzić do omawianej dziś pozycji, która gromadzi w sobie wiele trudnych emocji.

Niewielu z nas wie, jak to jest, kiedy ktoś bliski odbiera sobie życie. Możemy tylko się domyślać, co czują członkowie rodziny w tak tragicznym dla nich momencie. Każdy z osobna się obwinia, jest przekonany, że mógł temu zapobiec, ale przede wszystkim zastanawia się, dlaczego tak się stało. Dlaczego ukochana osoba popełniła tragiczny i nieodwracalny czyn? Niestety, na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi, co jeszcze bardziej pogłębia ból bliskich. W książce 'Iskierki' autor, a tym samym narrator, jest osobą, która zmaga się z utratą syna. Nie ma większej straty, niż utrata własnego dziecka, które miało przed sobą całe życie.

W książce zaintrygowało mnie wykorzystanie różnych form przez autora. Można powiedzieć, że jest tu wiele gatunków literackich, co okazało się ciekawym zabiegiem. Na początku mamy przemyślenia autora w tradycyjnej formie pamiętnika, dalej jest opowiadanie napisane przez jego syna, następnie pojawiają się także inne formy, jak na przykład dramat. Dzięki temu autor nie zamknął się na jeden gatunek, ale pokazał, że potrafi operować wieloma z nich.

Nie mam zbyt wiele do powiedzenia o stylu, bowiem nie jest to sytuacja jak większość. Autor pisze od serca, co nie pozwala mi oceniać Go w skali nadanej fikcyjnym opowiadaniom. Jednakże mogę stwierdzić, że język, jak i forma nie są proste, ponieważ użyte były przez człowieka dojrzałego i doświadczonego przez życie.

Książki o magicznym tytule 'Iskierki' nie mogę polecić każdemu, ponieważ nie każdy się w niej odnajdzie. Ja sama miałam niemały problem, aby dostosować się do stylu pisania autora, a tym bardziej do treści w niej zawartych. Aby być gotowym na tą pozycję, należy być dojrzałym nie tylko fizycznie, ale i duchowo, bo właśnie o duchowość i mentalność chodzi w tym pamiętniku.

Książki pisane w formie pamiętników to dość osobiste dzieła. Ich autorzy uzewnętrzniają swoje uczucia, co bardzo często pozwala nam się z nimi utożsamiać. Jednakże, nierzadko spotykamy się z wodospadem negatywnych emocji, które spowodowane są wcześniejszymi tragicznymi przeżyciami. W 'Iskierkach' głównym tematem rozważań jest szukanie odpowiedzi na pytanie: 'Dlaczego tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
405

Na półkach: , ,

Muszę przyznać, że Henryk Urbanek zaskoczył mnie swoją prozą, swoimi przemyśleniami, ale także swoimi wnioskami...
"Iskierki" to z pewnością najtrudniejszy rodzaj pamiętnika z jakim przyszło mi się zmierzyć.
Henryk Urbanek jest laureatem konkursu na Dobrą powieść zorganizowaną przez Wydawnictwo Drzewo Laurowe. Myślę, że ta historia zasługuje na to, by ją poznać. Niestety nie należy do powieści, o których łatwo jest napisać...

"Iskierki" to połączenie pamiętnika napisanego przez emeryta, jak i opowiadań jego syna. Syna, który z biegiem lat był mu co raz to bardziej obcy, niedostępny. Ich drogi z czasem się rozchodziły, aż pewnego dnia, podczas pobytu w sanatorium mężczyzna otrzymuje informację o tragicznej - samobójczej śmierci Michała, wtedy to ich drogi rozeszły się na zawsze..
Śmierć dziecka sprawia, że starszego pana nachodzą różne myśli, wyrzuty sumienia, ale też rozmaite pytania, na które ciężko znaleźć odpowiedź.
Czy można było zapobiec śmierci syna? Czy gdyby nie krytykował tego czym się zajmował Michał byłaby nić porozumienia??? Przyjaźni? Wspaniałego kontaktu? Czy tak się musiała stać? Na ile powinien obwiniać siebie za śmierć syna?
Te i wiele pytań można zadać sobie już po fakcie dokonanym, niestety nikt z nas nie uzyska już odpowiedzi. Po stracie kogoś bliskiego zawsze czujemy, że mogliśmy jeszcze coś zmienić, nadrobić, poprawić czy też wybaczyć. Próbujemy zmierzyć się z tymi wątpliwościami, niedopowiedzeniami, ale niestety jest już za późno. Być może żałujemy wielu rzeczy, jednak śmierć kogoś bliskiego potrafi wiele zmienić... niekoniecznie na lepsze.
Bohater tej historii próbuje zmierzyć się ze śmiercią jedynego syna, czuje żal, rozgoryczenie, lecz nie potrafi zapomnieć, wręcz przeciwnie, próbuje zrozumieć postępowanie i samobójstwo Michała. Niestety nie jest to proste zadanie, zbyt dużo wątpliwości, filozoficznych odpowiedzi, ale przede wszystkim bólu.

Uważam, że książka jest przede wszystkim dla tych, którzy nie potrafią się zmierzyć lub też poradzić ze śmiercią bliskiej osoby, przyjaciela czy też kogoś kto był dla niego ważną osobą. Warto zmierzyć się z tematem samotności, śmierci czy też z własnym sumieniem.Polecam.

Muszę przyznać, że Henryk Urbanek zaskoczył mnie swoją prozą, swoimi przemyśleniami, ale także swoimi wnioskami...
"Iskierki" to z pewnością najtrudniejszy rodzaj pamiętnika z jakim przyszło mi się zmierzyć.
Henryk Urbanek jest laureatem konkursu na Dobrą powieść zorganizowaną przez Wydawnictwo Drzewo Laurowe. Myślę, że ta historia zasługuje na to, by ją poznać. Niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1390
923

Na półkach: ,

Są takie chwile w życiu, które skłaniają człowieka do głębszej refleksji - nad sobą samym, nad tym, co go determinuje, określa, co o nim stanowi. Zdarza się, że zatrzymujemy się w biegu i próbujemy udzielić sobie odpowiedzi na pytania: kim jestem? Jaki jest mój cel? Czego takiego udało mi się w życiu dokonać, co osiągnąłem?
Co czyni człowieka gotowym na to, by spojrzeć sobie w oczy, zajrzeć we własną duszę i spróbować zgłębić swoje prawdziwe ja? Zrozumieć własne życiowe wybory i czyny, spojrzeć na siebie z perspektywy czasu i doświadczenia, by dotrzeć do najgłębszych pokładów prawdy?

Bohatera tej opowieści, 65-letniego świeżo upieczonego emeryta do podjęcia tej trudnej i bolesnej drogi skłoniło bodajże najtragiczniejsze wydarzenie, jakie może stać się udziałem człowieka - samobójcza śmierć syna.
To niezrozumiałe i okrutne, co go spotkało, wyzwoliło w nim poczucie druzgocącej pustki, straszliwej samotności i bezradności, z którą nie potrafi się uporać. Nieutulony ból wywołały wyrzuty sumienia spowodowane nigdy niewyrażoną miłością oraz świadomością, że nie tylko nie poznał swojego syna, ale tak naprawdę nie bardzo się starał, by zmienić ten stan rzeczy.
Teraz, kiedy ma dużo wolnego czasu, a bolesne uczucia i myśli nie dają mu spokoju, postanawia wreszcie poznać Michała; aby tego dokonać, nie wystarczą same zapiski syna - bohater musi najpierw poznać samego siebie, spojrzeć na siebie z innej perspektywy, a patrząc wstecz - osądzić swoje życie, swoje czyny, postępowanie, uczucia.
W tym celu bohater zaczyna prowadzić dziennik będący zapisem jego przemyśleń, refleksji, doświadczeń opartych na migawkach z własnego życia. Analizuje siebie skrupulatnie, wręcz bezwzględnie, choć niełatwo mu mówić o sobie szczerze i otwarcie. Pamiętnik pozwala mu spojrzeć na siebie z dystansem, stawić czoła swoim kłamstwom i grzechom, pogodzić się z tym prawdziwym, nowym portretem, jaki wyłania się w toku tego swoistego rachunku sumienia.
Zapiski bohatera stopniowo odsłaniają przed czytelnikiem także obraz samego Michała - nadwrażliwego, skłóconego ze światem niespełnionego pisarza, w odniesieniu do którego określenie "weltschmerz" byłoby chyba najbardziej trafione.
Poznajemy jego świat, tęsknoty, pragnienia i dylematy nie tylko z retrospekcji ojca, lecz także na podstawie notatek z jego pamiętnika.
Bohater - dzięki tej lekturze oraz swojemu prywatnemu Sądowi Ostatecznemu zaczyna rozumieć wątpliwości nękające Michała, jego sposób myślenia, wreszcie - do pewnego stopnia - jego samego. Nigdy nie pogodzi się z jego samobójstwem, ale zaczyna przeczuwać, co chciał tym aktem przekazać; poza tym odnajdując cząstkę syna w jego zapiskach czuje, że tak naprawdę "nie wszystek umarł".

Przejmująca proza Henryka Urbanka trafia wprost do serca - a to dzięki prostej, a zarazem pełnej głębi filozofii opowiadającej o ludzkich doświadczeniach i rozważaniach na najbardziej fundamentalne tematy: śmierci, samotności, utraty bliskiej osoby, sumienia, własnej tożsamości, poszukiwań swojego miejsca w życiu.
Nie uświadczycie tu sztywnego patosu, pełnych dramatyzmu słów i snobistycznego mędrkowania, a głęboko ludzkie starania radzenia sobie i oswajania się z cierpieniem oraz wzruszające próby zrozumienia samego siebie.
To również piękna, poetycka opowieść o sensie pisania, akcie tworzenia, która niesie ze sobą zahaczające o metafizykę przekonanie, że nawet po śmierci jakaś cząstka nas istnieje tak długo, jak słowo przez nas zapisane.

"Iskierki" to przykład pięknej, wartościowej i mądrej zarazem literatury, której nie sposób przeczytać jednym tchem, która skłania czytelnika do intensywnej refleksji nad własnym życiem i do której warto wracać wielokrotnie za każdym razem odnajdując w niej coś nowego.
Gorąco polecam!

Opublikowane na moim blogu:
zwiedzamwszechswiat.blogspot.com

Są takie chwile w życiu, które skłaniają człowieka do głębszej refleksji - nad sobą samym, nad tym, co go determinuje, określa, co o nim stanowi. Zdarza się, że zatrzymujemy się w biegu i próbujemy udzielić sobie odpowiedzi na pytania: kim jestem? Jaki jest mój cel? Czego takiego udało mi się w życiu dokonać, co osiągnąłem?
Co czyni człowieka gotowym na to, by spojrzeć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
16

Na półkach:

„Iskierki” „skaczą” w mej pamięci już od pierwszej lektury, raz po raz rozświetlając nowe obszary uniwersalnych prawd życia – najważniejszych obszarów ludzkiej egzystencji.
Bo ta powieść jest jak smaczny, dojrzały owoc, który od pierwszego skosztowania smakuje wybornie, a potem rozpływa się w ustach kolejnymi barwami smaku. Prawdziwa uczta dla intelektu! Ta wielowarstwowość „Iskierek” jest przy tym uniwersalna, kolejna ich lektura odsłania nowe sensy, a zawarte prawdy nie tracą na wartości w miarę upływu czasu. To wyszukane danie dla duszy i umysłu.

„Iskierki” „skaczą” w mej pamięci już od pierwszej lektury, raz po raz rozświetlając nowe obszary uniwersalnych prawd życia – najważniejszych obszarów ludzkiej egzystencji.
Bo ta powieść jest jak smaczny, dojrzały owoc, który od pierwszego skosztowania smakuje wybornie, a potem rozpływa się w ustach kolejnymi barwami smaku. Prawdziwa uczta dla intelektu! Ta...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    8
  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    2
  • Miałam
    1
  • E-book
    1
  • Powieść
    1
  • 2011
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Iskierki


Podobne książki

Przeczytaj także