Białe zęby
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- White Teeth
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2011-05-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-30
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324017829
- Tłumacz:
- Zbigniew Batko
- Tagi:
- literatura brytyjska
- Inne
Wznowienie bestsellerowego debiutu Zadie Smith.
Napisana przez zaledwie 25-letnią autorkę obszerna, pełna epickiego rozmachu powieść o losach trzech rodzin emigrantów mieszkających w Londynie. Bohaterami powieści są: Archie, czterdziestosiedmioletni Anglik, życiowy nieudacznik, który wszelkie decyzje podejmuje, rzucając monetą, młoda Jamajka Clara Bowden, córka świadków Jehowy, która na skutek nieoczekiwanych zdarzeń zostaje żoną Archiego, przybyły z Bangladeszu blisko pięćdziesięcioletni Samad, który walcząc z własnymi słabościami, za wszelką cenę stara się zachować religijną tożsamość, ich przyjaciele dzieci i przyjaciele...
W powieściowym mikroświecie jak w lustrze odbijają się najważniejsze zagadnienia współczesności: problem tolerancji, asymilacji i tożsamości. Zadie Smith, która sama jest 33 córką emigrantów z Jamajki, znalazła na mówienie o tych sprawach swój własny sposób - z pozoru dość zabawny, chwilami wręcz groteskowy, w istocie zaś bardzo dojrzały i mądry.
”Ta książka to zdumiewająco dojrzały debiut, zabawny i poważny, a autorka ma wyrazisty,
rozpoznawalny styl rasowego pisarza. Czytałem Białe zęby z ogromną przyjemnością ii sporym uznaniem. To powieść z pazurem.” (Salman Rushdie)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zhomogenizowani
Zadie Smith rozbłysła w 2000 roku swym debiutem niczym supernowa na literackim niebie, wybijając tą twórczą eksplozją krytykom z rąk wszelkie argumenty i świecąc niebywałym talentem prosto w ich pozbawione zasłony zgryźliwych komentarzy oczy. Bo też i krytykować nie było tu czego, "Białe zęby" to najwyższa prozatorska półka. W każdym calu. Nie napiszę, że Zadie to literacka perełka; nie napiszę, że jej debiutancka powieść to bestseller, choć każdy wie, że tak jest... Mimo to te "masówkowe hasła" nie w pełni oddają tematyczną elitarność jej prozy, dojrzałość jej stylu, lekkość pióra. Zadie ujęła mnie swoim sposobem pisania, żartobliwym i pełnym humoru, o sprawach trudnych i niejednokrotnie bolesnych. Stworzyła bardzo ciekawą, wielowątkową i multitematyczna powieść, tryskającą przy tym humorem. Jej lektura, pod płaszczykiem doskonałej rozrywki przemyca głębokie przemyślenia i refleksje na temat nas samych i naszych korzeni.
Tożsamość i pochodzenie, przywiązanie do tradycji kontra asymilacja w nowym otoczeniu, na emigracji - o tym pisze Zadie, i każdy, kto rzuci okiem na jej biografię, wie, że tematykę tą zna autopsji - przyszła bowiem na świat w Londynie, jej matka pochodziła z Jamajki, ojciec natomiast miał za sobą nieudane małżeństwo, zanim związał się z jej matką. Zadie nieobce są więc rozterki dziecka imigranckiego, które całym sobą reprezentuje kraj przodków i które równie mocno odstaje, choćby nawet fizycznie, od rodowitych Anglików. Zaryzykuję więc stwierdzenie, iż "Białe zęby" są powieścią po trosze autobiograficzną, a przynajmniej z życiowych doświadczeń autorki wyrosłą (nie mogę się wręcz oprzeć wrażeniu, iż Irie jest literackim alter ego autorki).
Hindus i Anglik to dwa bratanki, przynajmniej u Zadie, gdyż przyjaźń Samada Iqubala i Archibalda Jonesa, zadzierzgnięta podczas gdy w jednym czołgu tułali się w ogniach wojennej pożogi, jest kanwą jej powieści, która na mocy przedziwnych kombinacji powinowactw i zawiłych genealogicznych gałęzi, czy choćby przyjacielskich korelacji, rozrasta się w przebogatą paradę bohaterów rozmaitych narodowości, wyznań czy światopoglądów. Kocioł multikulturowy, w którym aż wrze, a autorka podsyca ogień dorzucając doń tematy tabu oraz sarkazm i autoironię jej bohaterów.
Zadie pochyla się nad trudnym tematem przynależności i odchodzenia od korzeni przez imigrantów i ich dzieci. Proces homogenizacji jest nieuchronny i mimo wielu starań i zabiegów, które z humorem prezentuje autorka, poprzez losy swoich bohaterów (niech za przykład posłuży choćby batalia Samada o respektowanie hinduskich świąt w szkole chłopców, bądź też jego pomysł wysłania jednego z synów do ojczyzny, którego skutki były jednakże zupełnie inne od pokładanych oczekiwań) nie da się zapobiec asymilacji bohaterów wyrwanych z swego kręgu kulturowego. Prędzej czy później zleją się oni z otaczającą ich rzeczywistością, a wierzenia i tradycje właściwe ich ojcom znajdą się jedynie w sferze wspomnień. Podawanie wymyślonego, angielskiego imienia i nazwiska, oddalanie się od kultury przodków poprzez np. jedzenie wieprzowiny, noszenie tenisówek do tradycyjnego sari - to tylko niektóre przejawy powolnego ulegania aurze kraju, w którym przyszło bohaterom żyć. Ich zęby nieuchronnie muszą zostać wybielone na zachodnią modłę i, jak pokazuje historia Magida wysłanego do kraju ojców, aby uchronić w nim to, co Hinduskie, im bardziej będą się przed tym bronić, tym szybciej to nastąpi, żyjemy bowiem w rzeczywistości globalnej, którą Zachód kształtuje niepodzielnie swymi innowacjami i propagowanymi poglądami. I choć akcja powieści w swej zasadniczej części rozgrywa się w roku 1975, tendencje te są już świetnie widoczne.
Oprócz zagadnień dotyczących tożsamości kulturowej, znajdziemy u Zadie problematykę w którą obfituje proza życia. Nieporozumienia i małżeńskie sprzeczki, konflikty między pokoleniowe, poszukiwanie autorytetów i młodzieńczy bunt synów Samada, czy w końcu religijny fanatyzm Hortense i potrzeba przynależności każąca bohaterom angażować się w przeróżne przedsięwzięcia i wstępować w szeregi rozlicznych organizacji (jak choćby działalność Magida w SROMie czy Joshuy Chalfena w LOSie). Jeśli dodać do tego wielce kontrowersyjną inicjatywę Marcusa Chalfena związaną z jego Myszą Przyszłości, wokół której rozpętała się dyskusja dotycząca praw człowieka do stanowienia o stworzeniu oraz jeśli jeszcze wspomnieć o obsesji naszego egzotycznego bohatera na punkcie jego pradziada Mangala Pande, którego próbował on wpisać w poczet bohaterów i bojowników o wolność Indii, mimo coraz większej liczby przesłanek o jego szemranej przeszłości, otrzymamy imponującą panoramę współczesnego społeczeństwa. Otrzymamy portret człowieka współczesnego z jego marzeniami i bolączkami, pragnieniem życia w zgodzie z wieloma, często przeczącymi sobie wytycznymi i pozostawienia po sobie choćby małego śladu dla potomnych.
Wielkie uznanie wzbudził we mnie styl Zadie - jeśli chciałabym go porównać do stylu innego pisarza, nie miałabym do kogo; czuć tu niezrównaną świeżość i oryginalność. Język Zadie jest tak swobodny, przy całej swej dojrzałości, że książkę odbiera się bardzo przyjemnie. Czytając ją, obok momentów refleksji i autentycznego zastanowienia nad niewątpliwie ważkimi kwestiami, o których traktuje, zdarzały mi się momenty, w których zaśmiewałam się niemalże do łez. Gawędziarski ton Zadie jest pełen ironii, jej język żywy, porównania kipiące od personifikacji i animizacji. Autorka wręcz roztrzepuje rzeczywistość niczym pianę trzepaczką swego pióra. "(...) wykonując dłonią takie ruchy, jakby tkała ze słów Alsi gobeliny" - pisze Zadie, a ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że słowa te idealnie oddają specyfikę stylu jej samej. Ten, kto tak potrafi obudować zwykły dialog, że czuje się w porównaniach magię, ruch, błyskotliwość, talent mieć musi.
"Białe zęby" to powieść polifoniczna i mocno dygresyjna, napisana z niesamowitym rozmachem, językiem żywym i zwinnym, zdumiewająco zgrabnym, jak na debiut. To powieść o tym, co drzemie w człowieku, o jego zagubieniu w świecie i tym, co nam on oferuje i czego od nas wymaga. To opowieść rozdarciu i poszukiwaniu miejsca na ziemi napisana z dużą dozą humoru i zrozumienia dla ludzkich wad i słabości. Debiut doskonały, pouczająca i mądra powieść.
Marzena Molenda
Oceny
Książka na półkach
- 3 092
- 2 988
- 781
- 88
- 82
- 67
- 28
- 20
- 17
- 17
Opinia
Zadie Smith- słyszałam o niej i czytałam bardzo pochlebne opinie dlatego nie wahałam się, jak zobaczyłam jej debiutancką książkę " Białe zęby". Nie była to proza łatwa, za to bardzo wciągająca. Urzekły mnie charakterystyki i opisy postaci, jędrny język i wielowątkowość powieści. Losy trzech rodzin imigrantów, które po opuszczeniu swoich krajów osiadły w wielokulturowym londyńskim tyglu pozwalają przyjrzeć się ich asymilacji i problemom, z jakimi borykają się każdego dnia. Świetny debiut.
Zadie Smith- słyszałam o niej i czytałam bardzo pochlebne opinie dlatego nie wahałam się, jak zobaczyłam jej debiutancką książkę " Białe zęby". Nie była to proza łatwa, za to bardzo wciągająca. Urzekły mnie charakterystyki i opisy postaci, jędrny język i wielowątkowość powieści. Losy trzech rodzin imigrantów, które po opuszczeniu swoich krajów osiadły w wielokulturowym...
więcej Pokaż mimo to