Piąty tom przeczytałem po dłuższej (kilkuletniej) przerwie, trochę z braku czasu, trochę z tego że zapomniałem o tej serii. Niemniej powrót okazał się bardzo udany. Myślałem, że potracę wątki, jednak autor umiejętnie nawiązywał do poprzednich część. W tomie czwartym wiele się zakończyło, jednak piaty otwiera czytelnika na naprawdę fajną przygodę i pokazuje kolejne elementy tej wciągającej historii oraz tego dopracowanego świata. Myślę, że w niedalekiej przyszłości będę kontynuował przygodę z cieniami niepojętnych

Piąty tom przeczytałem po dłuższej (kilkuletniej) przerwie, trochę z braku czasu, trochę z tego że zapomniałem o tej serii. Niemniej powrót okazał się bardzo udany. Myślałem, że potracę wątki, jednak autor umiejętnie nawiązywał do poprzednich część. W tomie czwartym wiele się zakończyło, jednak piaty otwiera czytelnika na naprawdę fajną przygodę i pokazuje kolejne elementy...

Czytając, miałem wrażenie przejażdżki rollercoasterem. Raz akcja przyspiesza, raz zwalnia. Miejscami nudna, za chwile porywająca... Mimo wszystko uważam ja za bardzo dobrą.

Czytając, miałem wrażenie przejażdżki rollercoasterem. Raz akcja przyspiesza, raz zwalnia. Miejscami nudna, za chwile porywająca... Mimo wszystko uważam ja za bardzo dobrą.

W poprzednich czterech tomach opisywana była walka Imperium Os z rasami reszty uniwersum. Wraz z autorem skakaliśmy po całym świecie, przeskakując od bohatera do bohatera, czasem gubiąc się w intrygach i postaciach. Poznawaliśmy mnóstwo ras, wszystkie pochodzące od owadów. Mnogość tego wszystkiego fascynowała.
Piaty tom jest inny. Autor skupił się tym razem na pojętnych i niepojętnych, czyli osobach pojmujących technikę i takich, którzy jej nie rozumieją. Ze świata wojny, która skończyła się w czwartym tomie, wkraczamy w świat mistyki i czarów.
Główni bohaterzy znani nam z poprzednich części to żukczyca Che, mieszaniec Totho i osowiec Thalryk. Trafiają do miasta na środku pustyni, w którym technika jest źle widziana, wszędzie czają się tajemnice a za rogiem czyha wróg w postaci skorpiońców. Są knute nowe intrygi a starzy bohaterowie zmieniają się pod wpływem wydarzeń w zaskakujący sposób. Pomimo mniejszego rozmachu cykl nic nie traci.

W poprzednich czterech tomach opisywana była walka Imperium Os z rasami reszty uniwersum. Wraz z autorem skakaliśmy po całym świecie, przeskakując od bohatera do bohatera, czasem gubiąc się w intrygach i postaciach. Poznawaliśmy mnóstwo ras, wszystkie pochodzące od owadów. Mnogość tego wszystkiego fascynowała.
Piaty tom jest inny. Autor skupił się tym razem na pojętnych i...

Czytelnik, który pokusił się o przeczytanie czterech poprzednich tomów i sięgnie po tę pozycję, poczuje się niemalże jakby spotkał starych, dobrze znanych przyjaciół. Niestety, grono to uległo znacznemu zmniejszeniu w wyniku walk na Nizinach oraz wojny prowadzonej przez Imperium osowców. Każdy z głównych bohaterów nosi w sobie jakieś ślady odniesionych ran, fizycznych lub psychicznych. Książka wciągająca nie tylko ze względu na szczegółowo dopracowany świat przedstawiony ze wszystkimi złożonymi zależnościami pomiędzy poszczególnymi rasami, ale również dlatego, że bohaterowie są bardzo realistyczni. Przeżywają swoje rozczarowania, dojrzewają, zmieniają się. Ogrom pracy włożonej przez autora w wymyślenie kolejnych ras wraz z ich osiągnięciami i miastami, w których żyją, zaowocował tym, że czytelnik absolutnie się nie nudzi. I sięga po kolejną, piątą część cyklu, ponieważ nie chce się z nim za szybko rozstać. A co ważniejsze każda kolejny tom jest lepszy.

Czytelnik, który pokusił się o przeczytanie czterech poprzednich tomów i sięgnie po tę pozycję, poczuje się niemalże jakby spotkał starych, dobrze znanych przyjaciół. Niestety, grono to uległo znacznemu zmniejszeniu w wyniku walk na Nizinach oraz wojny prowadzonej przez Imperium osowców. Każdy z głównych bohaterów nosi w sobie jakieś ślady odniesionych ran, fizycznych lub...

Kolejny tom sagi "Cieni Pojętnych" utrzymuje wysoki poziom poprzednich części, są zaskakujące momenty, nieoczekiwane zwroty akcji. Pomimo ciężkich początków - może już było za dużo fantasy, udało się zakończyć czytać i teraz pytanie czy od razu rzucić się w wir czytania kolejnego tomu? Odpowiedź jest prosta: pewnie, że tak w końcu już połowa za mną :))

Kolejny tom sagi "Cieni Pojętnych" utrzymuje wysoki poziom poprzednich części, są zaskakujące momenty, nieoczekiwane zwroty akcji. Pomimo ciężkich początków - może już było za dużo fantasy, udało się zakończyć czytać i teraz pytanie czy od razu rzucić się w wir czytania kolejnego tomu? Odpowiedź jest prosta: pewnie, że tak w końcu już połowa za mną :))

Już myślałem że będzie nudno. Druga część książki zdecydowanie lepsza od
pierwszej.

Już myślałem że będzie nudno. Druga część książki zdecydowanie lepsza od
pierwszej.