Córka kata

Okładka książki Córka kata
Oliver Pötzsch Wydawnictwo: Esprit kryminał, sensacja, thriller
478 str. 7 godz. 58 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Die Henkerstochter
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2011-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-01
Liczba stron:
478
Czas czytania
7 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361989639
Tłumacz:
Edyta Panek
Tagi:
kryminał literatura faktu

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
532 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1263
160

Na półkach:

12 października 1624 roku dwunastoletni Jakub Kuisl po raz pierwszy asystował swojemu ojcu przy pracy. A zajęcie, którym parał się Johannes Kuisl nie należało do zwyczajnych, o nie. Johannes Kuisl był bowiem katem w bawarskim miasteczku Schongau. Jakub, który był najstarszym synem miał objąć posadę po ojcu, więc od najmłodszych lat był przez niego szkolony – początkowo tylko zajmował się narzędziami pracy kata, obserwował egzekucje a teraz miał przejść chrzest bojowy jako bezpośredni uczestnik wymierzania kary śmierci młodej dzieciobójczyni. Johannes był mistrzem w swoim fachu, jednak i najlepszym trafiają się potknięcia. Tak było w tym wypadku – dopiero trzecie uderzenie mieczem pozbawiło zbrodniarkę życia a Jakub poprzysiągł, że nigdy nie pójdzie w ślady ojca…

Tak rozpoczyna swoją powieść pt. „Córka kata” Oliver Pötzsch, pochodzący Bawarii i mieszkający w Monachium autor programów radiowych i telewizyjnych. Należało by również wspomnieć, że autor jest potomkiem Kuislów, którzy od XIV do XIX wieku byli najsłynniejszą rodziną katów w Bawarii.

Zasadnicza akcja powieści rozgrywa się w ciągu kilku kwietniowych dni 1659roku. Jedenaście lat wcześniej skończyła się wojna trzydziestoletnia ale niemieckie miasta jeszcze nie do końca podniosły się z wojennej zawieruchy. Handel i rzemiosło podupadły a po lasach wciąż jeszcze włóczą się grupy maruderów napadających na spokojne osiedla. Jakub Kuisl, który po okresie młodzieńczego buntu powrócił do rodzinnego miasta ma 47 lat, żonę, dorosłą córkę Magdalenę i kilkuletnie bliźniaki Georga i Barbarę. Od kilkunastu lat sprawuje też urząd kata.

Pewnego wiosennego dnia spokojnym miastem wstrząsa makabryczne wydarzenie. Z płynącej za murami rzeki Lech zostaje wyłowiony Peter Grimmer – syn miejscowego woźnicy. Na ciele dziecka są ślady tortur, ale największe przerażenie budzi znak namalowany na jego łopatce – jest to tzw. „zwierciadło Wenus”, symbol czarownic. Wzburzony tłum szybko typuje osobę odpowiedzialną za zbrodnię – to miejscowa akuszerka, Marta Stechlin, która przy okazji swojej profesji para się również zielarstwem. Tylko natychmiastowa reakcja kata ratuje kobietę przed samosądem. Zostaje jednak uwięziona i oskarżona o konszachty z diabłem oraz morderstwo. Radzie miejskiej zależy na jak najszybszym wydaniu i wykonaniu wyroku. Kat za pomocą tortur ma zmusić Martę do przyznania się do winy. Problem jednak w tym, że Jakub jest przekonany o niewinności akuszerki. Tymczasem w mieście dochodzi do kolejnych morderstw na dzieciach, a ofiary mają ten sam znak...

Rozpoczyna się wyścig z czasem. Kto w nim zwycięży – rajcy i rozhisteryzowani mieszczanie domagający się spalenia czarownicy czy kilka osób starających się udowodnić niewinność Marty? Czy Jakub Kuisl, jego córka oraz zakochany w niej młody medyk Simon Fronwieser zdołają odnaleźć na czas prawdziwych sprawców okrutnych morderstw? Odpowiedzi na te pytania trzeba szukać na kartach książki.

Kiedy zobaczyłam „Córkę kata” przeraziła mnie jej objętość – prawie 500 stron. Kiedy ja to przeczytam? Okazało się, że wystarczyły dwa wieczory i kawałek nocy. Świetna narracja, zwroty akcji, szybkie tempo – to najważniejsze atuty tego kryminału historycznego. Autor stworzył całą galerię ciekawych postaci – patrycjuszy, rzemieślników oraz miejskiej biedoty. Dopracował też tło społeczno-obyczajowe, wnikliwy czytelnik oprócz głównego wątku kryminalnego znajdzie w tej powieści wiele wiadomości m.in. na temat systemu prawnego czy życia i mentalności XVII-wiecznego mieszczaństwa – większość bohaterów książki to postacie autentyczne – rajcy miejscy, burmistrz czy pisarz miejski (de facto rządzący miastem) jak również Jakub Kuisl i jego rodzina.

Muszę jeszcze napisać kilka słów o fantastycznej okładce – wspaniała kolorystyka, stylizowane litery, wypukły tytuł oraz krople krwi robią niesamowite wrażenie. W środku jest rycina przedstawiająca Schongau w czasach kiedy toczy się akcja powieści. Są na niej zaznaczone najważniejsze miejsca w których przebywają bohaterowie – dom kata, mieszkanie akuszerki, więzienie i inne. Oprócz ryciny, która stanowi niejako plan sytuacyjny do którego można zerkać w czasie lektury jest jeszcze spis osób występujących w książce – również może być pomocny, jako że przez karty powieści przewija się kilkanaście postaci i każda z nich ma swój udział w przedstawionych wydarzeniach.

Serdecznie polecam tę książkę wszystkim wielbicielom powieści sensacyjno-kryminalnych, jednak ostrzegam, że jest w niej sporo drastycznych opisów dotyczących realiów pracy kata. Pomysłowość naszych praprzodków w dziedzinie zadawani bólu była wręcz niesamowita – nie ma się więc co dziwić, że osoba poddawana takim torturom przyznawała się w końcu do wszystkiego byle tylko skrócić cierpienia. A niestety nie każdemu podejrzanemu trafiał się taki kat jak Jakub Kuisl – myślący, z rozwiniętym poczuciem sprawiedliwości, który nie wahał się położyć na szali nawet własnej „kariery” aby karę poniosła właściwa osoba a nie ta, która była akurat pod ręką.

12 października 1624 roku dwunastoletni Jakub Kuisl po raz pierwszy asystował swojemu ojcu przy pracy. A zajęcie, którym parał się Johannes Kuisl nie należało do zwyczajnych, o nie. Johannes Kuisl był bowiem katem w bawarskim miasteczku Schongau. Jakub, który był najstarszym synem miał objąć posadę po ojcu, więc od najmłodszych lat był przez niego szkolony – początkowo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    705
  • Przeczytane
    630
  • Posiadam
    269
  • Ulubione
    32
  • Teraz czytam
    17
  • 2013
    13
  • 2012
    12
  • Literatura niemiecka
    9
  • 2014
    7
  • E-book
    5

Cytaty

Więcej
Oliver Pötzsch Córka kata Zobacz więcej
Oliver Pötzsch Córka kata Zobacz więcej
Oliver Pötzsch Córka kata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także