forum Grupy użytkowników Świat książek
książki na depresję
odpowiedzi [15]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Najlepsza książka na depresje jaką czytałem to Pokonaj depresję, zanim ona pokona ciebie
Nie zam zbyt dużo nienaukowych/poradników. Jedyne jaki wydają mi się przeciwdepresyjne z tych co znam to Stary człowiek i morze Jądro ciemności
A może taka młodzieżowa obyczajówka: ORO ?
Historia lekka, napisana bardzo potocznym stylem, o dziewczynce biernej, pogodzonej z losem, przekonanej, że nic już jej dobrego w życiu nie spotka, którą zyskuje nową, trochę szaloną i bardzo wspaniałą rodzinę. Bardzo pogodna. Co prawda bezkompromisowo porusza trudne tematy, np. prześladowanie w...
Mam depresje i duży wpływ na mój humor i sposób myślenia miały książki G. Forman- "Zostań, jeśli kochasz" i "Wróć, jeśli pamiętasz". No a oprócz tego powieści Johna Greena, ale w nich prawie zawsze jest śmierć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A może Jeżycjada - Musierowicz? O ile nie zna. :) To oczywiście nie fantastyka, a obyczajówki, ale za to pełne ciepła i miłości. Poleciłabym zwłaszcza "Kłamczuchę", "Idę sierpniową", "Pulpecję" i "Kwiat kalafiora".
Pozdrawiam
Może Miasto Śniących Książek lub Jonathan Strange i Pan Norrell ?
Obie dość grube, ale również całkiem pozytywne, ciepłe i myślę, że przyjemnie napisane.
A koleżance życzę powrotu do zdrowia, depresja to straszny syf.
Ach, Jonathan Strange i Pan Norrell! Że też o tym nie pomyślałam! Dzięki!
Przekażę :)
Ja, diablica i reszta cyklu. Trylogia lekka, przyjemna i z bardzo dużą dawką humoru:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To ja dorzucę jeszcze kontynuacje "Wilta":
Szalone dni Wilta Odjazd według Wilta
oraz - równie niefantastyczną pod względem gatunku ale przezabawną
British Museum w posadach drży
A z fantastyki to może coś Lema (Bajki...
Zaproponuje :
Autostopem przez galaktykę
Książki nie trzeba przedstawiać. Sporo humoru i absurdu.
Antypapież
Powieść z angielskim humorem pełna zwariowanych przygód głównych bohaterów, gagów i absurdu. Z tego co pamietam nie ma tam jakis mocniejszych scen to znaczy krwi,...
No to ja polecę fantastyczną (nie w gatunku, lecz treści) książkę, która przez kilka dobrych dni wprawiała mnie w dobry nastrój. Co ważne, napisana jest lekkim i skrzącym się od dowcipu językiem; na pewno się spodoba. Pokazuje, że dobrzy ludzie są wśród nas, a pomoc słabszym istotom często nadaje życiu sens.
Wet. Moi wspaniali dzicy przyjaciele