forum Oficjalne Aktualności
Książkowi kowboje dorośli
Kto nie zaczytywał się w historiach o Indianach i kowbojach w dzieciństwie, niech pierwszy zarzuci na mnie lasso. Kto nie zna książek Karola Maya o Winnetou, niech zbuduje tipi, zaszyje się w nim i nadrobi braki. Dorosłym fascynacja Dzikim Zachodem nie przystoi?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
To co polecacie, to dziki zachód bez indian, albo z ich minimalnym udziałem. Zna ktoś może jakieś tytułu z ostatnich 20lat gdzie indianie są głównymi bohaterami?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Książki mojego dzieciństwa:) Do dziś pamiętam jeszcze te emocje..
Oprócz trylogii pamiętam jeszcze to: Płonąca preria
Oczywiście znam.🙂 Szczegółów nie pamietam, ale bardzo mi się podobała. Szukam nowszych tytułów. Takie klasyki przeczytałem chyba wszystkie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Na południe od Brazos" to lektura obowiązkowa w tym gatunku - jeśli mielibyście przeczytać w życiu tylko jeden western, to powinien być właśnie ten. Ba - gdybym miał w życiu przeczytać jeszcze tylko jedną książkę, to wybrałbym powtórną lekturę tejże.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaliczam się do osób, które zawdzięczają Braciom Sisters powrót na Dziki Zachód. I jakże sentymentalny jest to powrót! W końcu w warstwie przygodowej jest to łotrzykowska ballada, pełna strzelanin i ucieczek, spotkań z bandziorami, Grizzly i Indianami, polana gorzkim posmakiem whisky...
Ile tytułów odkurzyła w mojej głowie!...
To ja dodam "Powrót Małego Wielkiego Człowieka" także Thomasa Bergera - równie dobry co część pierwsza. Sarkazm na wysokim poziomie! Nawiasem mówiąc to raczej antywestern.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Bardzo polecam "Witajcie w ciężkich czasach", "Krwawy południk" czyta się dość dziwnie, ale również warto przeczytać. To własnie po obejrzeniu Deadwood szukałam z zapamiętałością książek o prawdziwym dzikim zachodzie, bez przesłodzenia. Niestety nic więcej nie znalazłam.
Aha jeszcze "Rącze konie" McCarthego
A ja polecam "Winnetou". Klasyk gatunku i dodatkowo lektura obowiązkowa dla jego fanów;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa również polecam "Na południe od Brazos", lepszej nie ma.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post