forum Oficjalne Aktualności
W las stron – w stronę lasu
W las czytelniczych możliwości prowadzi nas dziś Tomasz Pindel. Wraz z nim udamy się na przechadzkę w puszcze, bory i zagajniki, szukając zarówno zachwytu, jak i grozy, jaką niesie ze sobą majestat przyrody.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [35]
Chyba znów wybiorę się do stumilowego lasu, jakiś hefalumpów poszukać, no ostatecznie mogą być grzyby albo lwyby.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Smutna wiadomość jest taka, że hefalumpy to wymysł Disneya, nie Alan Alexander Milne , czyli kino, nie literatura.
A co do lasu:
- Stumilowy Las - w przekładzie Irena Tuwim w
Wiesz to dziwne bo ja z ho-honiami czy sosoniami (jak sam na nie mówiłem) czyli właśnie hafalumpami spotkałem się w książkach o Puchatku. Może zbyt dawno je czytałaś?
Dla mnie to już zawsze będzie stumilowy las, Kubuś Puchatek, na słoiku zaś jak drut napisane będzie mjut, miło będzie chmurką być, a czasem wyruszyć na biegun północny.
I aż dziwne, że nie przypłaś się do...
Wybiorę się z Tobą na lwyby. Dla mnie to też stumilowy las.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czytałam niedawno. A Ty?
Słoń (ho-hoń) faktycznie pojawia się na chwilę zarówno w pierwszym, jak i drugim tomie przygód Puchatka, tylko że... go nie ma. Istnieje tylko jako koncept Prosiaczka.
W oryginale angielskim nazywa się w rzeczy samej "Heffalump", w polskich przekładach nie znajdziemy tego słowa.
Ponadto w książce występuje w postaci epizodycznej w liczbie...
Łasic też nie ma, co wcale nie przeszkadza w ich poszukiwaniach. A sosoni było całe mnóstwo i wszystkie żywiły się miodkiem, co coponiektórym spać nie dawało.
Się nie czepiam tylko lelektryzuję i ja to bardzo szanuję.
Zatem na lwyby, a może nawet i na grzyby, w Stumilowy młody Las, na lwyby z wyobraźnią spędzić czas :)
Przepastne? ;)
Lasy u Tolkiena są wspaniałe, a Fangorn jest dokładnie taki, jaki powinien być. Nie zapominajmy też, że oprócz niego w fabule "Władcy" czy "Hobbita" pojawiło się parę innych lasów, w tym chociażby malownicze, piękne Lorien.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Literaturę z drzewami porównywano już dawno. Czy to nie Kochanowski nazywał swoje fraszki "gałązkami"? Pewności nie mam, ale na pewno któryś z klasyków tak o swoich utworach powiadał.
Jak już wspomniano Tolkiena, to proponuję jego "Liść, dzieło Niggle'a", autobiografizującą opowieść o twórcy, który wyobrażał sobie las, malował drzewo, a zapamiętany został jako autor...
Las jest też bohaterem opowiadania Le Guin pod tytułem "Szerzej niż imperia i wolniej".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDzięki za przypomnienie, niby drzewa i lasy widzę u niej niemal wszędzie, ale jak poszukiwałam utworów najmocniej z nimi związanych, takich z drzewami w roli głównej, to ten tytuł jakoś mi uleciał. A zaiste intrygujący to tekst.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cykl "Kwiat paproci" Katarzyny Berenki Miszczuk
"Lato w Pensjonacie pod Bukami" - właśnie teraz czytam i wyobraźnia przenosi mnie na bieszczadzkie połoniny, łąki i w lasy :)
"Simona. Historia o niezwykłym życiu Simony Kossak" Anny Kamińskiej - Puszcza Białowieska jak żywa
To moje pierwsze skojarzenia z lasem.
Lubię las, jego zapach i promienie światła przebijające się...
Jacek Piekara - Alicja i ciemny las. Co prawda to drugi tom, ale nie szkodzi zupełnie. Sam zacząłem od drugiego (z pierwszego nic a nic nie pamiętam)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Las kojarzy mi się z dzieciństwem i czytanymi przez rodziców bajkami:
- pozornie przyjazny las z Czerwonego kapturka braci Grimm, w którym zły wilk czyha na niewinną dziewczynkę bardzo silnie oddziaływał na wyobraźnię;
- bajkowy zamieszkały przez krasnoludki las z Na jagody Marii...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Siekierezada albo zima leśnych ludzi i Drwale - moje dwa pierwsze skojarzenia na temat lasu w literaturze.
Obie książki szczerze polecam, chociaż reprezentują zupełnie inny styl i inną konwencję.
Uwielbiam las,z ośrodka często chodzimy po lesie.Widziałem sany,padalce.A nawet zbierałem podgrzybki.Ale temat to książki.Więc kilka podrzucę.
-Artur Urbanowicz Gałęziste
Tolkien Władca Pierścieni -był las ? Był
Andrzej Pilipiuk Zły Las.
Mateusz Rokicki Przeklęty Rycerz ,tam też są lasy
Albert Wass Czarownica Z Funtinel -lasy Karpat
Cykl Magnolia Grażyna Jeromin...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
"Zły las" jest zbiorem opowiadań, gdzie jedno z nich jest tytułowym i nie jest tam nawet współbohaterem las.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post