forum Oficjalne Aktualności

Czytamy w weekend

LubimyCzytać
utworzył 29.03.2019 o 14:06

W tym tygodniu Dominika wybiera się na wycieczkę Koleją Transsyberyjską. Adriana spędzi wieczór w restauracji w Barcelonie w oczekiwaniu na koniec ulewy, a Mateusz nadrabia zaległości, wyciągając książkę ze swojego stosu hańby. A co wy będziecie czytać w weekend? 

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [197]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Kasia b 30.03.2019 02:17
Czytelniczka

Równolegle czytam Wegetarianka i kończę słuchać Przebiegum życiae

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Wegetarianka  Przebiegum życiae
missly 30.03.2019 01:21
Bibliotekarka

Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
ziellona 30.03.2019 00:41
Czytelnik

Ja miałam zamiar przeczytać Krzyżyk niespodziany. Czas Goralenvolk mojego ulubionego duetu Kuraś/Smoleński.
Miałam zamiar zacząć w weekend. Siadłam z książką po pracy i... właśnie skończyłam. Ale piątek to też weekend, prawda? :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sabrina 30.03.2019 00:38
Czytelniczka

Zaczynam 7 cudów

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Krzysiek88 30.03.2019 00:24
Czytelnik

Neron

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Neron
Babaryba 30.03.2019 08:37
Bibliotekarka

To jest książka, od której rozpoczęła się moja fascynacja historią, miłość do Cesarstwa Rzymskiego oraz podziw dla pana Krawczuka. To dzięki niemu sięgnęłam później po Tacyta, Swetoniusza i innych kronikarzy, a w efekcie swoją magisterkę pisałam z powieści rzymskich Kraszewskiego i jego wizji Cesarstwa. Darzę tę książkę dużym sentymentem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ania Kazior 30.03.2019 00:14
Czytelniczka

Ja podróżuję w czasie i przestrzeni po Łodzi razem z Hanną Zdanowską dzięki A ja Łódź wolę. Później wybiorę się albo na Białoruś Białoruś dla początkujących albo postaram sie domyśleć razem z ludzkością, skąd sie biorą dzieci,czytając Nowe życie. Jak największe umysły...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 A ja Łódź wolę  Białoruś dla początkujących  Nowe życie. Jak największe umysły wszechczasów odkryły skąd się biorą dzieci
Ewa 29.03.2019 23:21
Czytelniczka

Niksy :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Niksy
jolasia 29.03.2019 23:17
Czytelniczka

Mnie weekend przebiegnie na jazzowo z Komeda. Osobiste życie jazzu

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Komeda. Osobiste życie jazzu
Lenka 29.03.2019 22:48
Czytelniczka

Ja kończę Kot, który spadł z nieba i zabieram się za ledwo zaczętą Nieśmiertelność

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Kot, który spadł z nieba  Nieśmiertelność
awita 29.03.2019 22:56
Czytelniczka

I jak Ci się podoba opowieść o kotku? (pewnie jest to opowieść o życiu człowieka z kotem, tak?)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lenka 29.03.2019 22:58
Czytelniczka

Podoba mi się, choć jest zupełnie inna niż zakładałam. I raczej nie jest to po prostu opowieść o życiu z kotem, ale o tym jak nauczyć cieszyć się z codzienności, a kot jest punktem zapalnym ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
awita 29.03.2019 22:28
Czytelniczka

Wczoraj skończyłam
Saturn. Czarne obrazy z życia mężczyzn z rodziny Goya Jacka Dehnela.
Co za niesamowity portret artysty! Stary, obleśny satyr, pełen perwersyjnych żądz, a jednocześnie wrażliwy, zraniony geniusz, sfrustrowany swoim kalectwem (głuchota), wściekły na dopadającą go niemoc i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Saturn. Czarne obrazy z życia mężczyzn z rodziny Goya  Don Juan raz jeszcze  Z cienia  Jak przemijający cień
Babaryba 30.03.2019 08:29
Bibliotekarka

Don Juan raz jeszcze jedna z moich ulubionych książek. Pamietam jak w kąciku literackim Teleexpresu polecał ja sam autor, to był chyba 2006 rok. Nigdy nie zdarzyło mi się kupić książki reklamowanej na szybko w tv. Kupiłam, przeczytałam i popłynęłam. To jest jedna z tych pozycji, do których mam ogromny sentyment i która śmieszy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Don Juan raz jeszcze
awita 30.03.2019 08:36
Czytelniczka

Z tym większą przyjemnością i radością będę czytała tę książkę, wiedząc, że Ci się tak podobała :-). Fajnie, że są książki, przy których można się śmiać i podziwiać błyskotliwość autora, książki bez pompatycznego i śmiertelnie poważnego podejścia do historii.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się