Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Filip Kubiaczyk
7
7,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
140 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia, polityka i media. Rzecz o piłce nożnej w Hiszpanii 2
Filip Kubiaczyk
7,5 z 2 ocen
15 czytelników 1 opinia
2022
Historia, manipulacja i trauma. Przypadek Katalonii
Filip Kubiaczyk
8,0 z 2 ocen
22 czytelników 2 opinie
2021
Historia, nacjonalizm i tożsamość. Rzecz o piłce nożnej w Hiszpanii
Filip Kubiaczyk
8,1 z 15 ocen
90 czytelników 3 opinie
2020
Cesarz Karol V. Klęska polityki, triumf idei
Filip Kubiaczyk
7,1 z 9 ocen
33 czytelników 4 opinie
2017
Nowoczesność, kolonialność, i tożsamość: perspektywa latynoamerykańska
Filip Kubiaczyk
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
Między wojną a dyplomacją : Ferdynand Katolicki i polityka zagraniczna Hiszpanii w latach 1492-1516
Filip Kubiaczyk
7,6 z 5 ocen
19 czytelników 2 opinie
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia, polityka i media. Rzecz o piłce nożnej w Hiszpanii 2 Filip Kubiaczyk
7,5
Autor (profesor z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu) to raz drugi (poprzednia książka ukazała się w 2020) bada związki futbolu hiszpańskiego z innymi dziedzinami życia. Tutaj szczególny nacisk kładzie na związki z polityką i rolę mediów, szczególnie mediów społecznościowych. Opisuje m.in. rolę stadionu La Cartuja w Sevilli w procesie integrowania Andaluzji z Hiszpanią, przedstawia wpływ separatyzmów baskijskiego i katalońskiego na hiszpański futbol, pisze, dlaczego reprezentacja Hiszpanii nie grała przez 18 lat w Katalonii i dlaczego hiszpańska telewizja jak ognia unikała używania nazwy "Kosowo". Książka napisana językiem naukowym, ale bardzo przystępnym, choć liczba faktów, nazw partii politycznych, organizacji, stacji telewizyjnych itp. może momentami przytłaczać.
Cesarz Karol V. Klęska polityki, triumf idei Filip Kubiaczyk
7,1
Autor to iberysta z gnieźnieńskiego IKE , tylko nie wiadomo czy bardziej antropolog, czy bardziej historyk. Tu występuje raczej jako ten drugi.
Książka nie jest historią imperium Karola V, nie jest też jego biografią. Książka jest próbą przedstawienia – tu cytat z autora – „jakie były źródła i inspiracje jego idei imperialnej”. Czyli: typowa ballada wpływologiczna.
W sumie to też materiały źródłowe do wpływologii współczesnej, a mianowicie „jakie były źródła i inspiracje książki Kubiaczyka”. A materiał źródłowy obfity, bo książka jest erudycyjna, autor przeczytał sporo i w różnych językach o Karolu (a jak na jej stosunkowo mały rozmiar nawet bardzo erudycyjna). No i nie zawahałbym się też, towarzysze, przed postawieniem ważnego pytania: komu i czemu to służy? W tym kontekście IKE zaczyna wyrastać jako całkiem ważne w polskim krajobrazie europejskie komando.
Odmiennie niż inni recenzenci tutaj, nie miałem wrażenia, że książka pisana jest cokolwiek na kolanach. Wręcz przeciwnie, w częściach poświęconych zwłaszcza recepcji myśli karolińskiej (zresztą nieproporcjonalnie rozbudowanych w stosunku do części wcześniejszych) autor coś jakby stara się wykazać, że próby łączenia Karola V z ideą „jedności europejskiej”, „wspólnoty kulturowej” są mocno na wyrost i w sumie o kant stołu rozbić. W tym kontekście czytałbym odnośniki do „herezji”, które nie spodobały się jednemu z piszących obok; poprzez odwołania do nich Kubiaczyk demaskuje Karola jako fałszywego europejczyka, który nie ma prawa do swojego portetu w Brukseli.
Jak zwykle w tego typu pracach, spekulacji jest sporo, z gatunku takich co to i trudno im zaprzeczyć, i trudno je potwierdzić. Na przykład, czy faktycznie amerykańska awantura była jakąś formą odkucia się po wtopie w Rzeszy? Ah, tu się dopiero otwiera pole do spekulacji.
Ogólnie polecam. Szybki czyt, jeden dzień i sprawa załatwiona.