Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel12
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Malarski
5
6,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
132 przeczytało książki autora
60 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Waterloo 1815. Ostatnia bitwa Cesarza Francuzów
Tomasz Malarski
7,1 z 8 ocen
13 czytelników 2 opinie
2015
Noc Listopadowa. 29 listopada 1830r.
Tomasz Malarski, Roman Gajewski
5,5 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Waterloo 1815 Tomasz Malarski
6,9
Po kilku pozycjach serii "Historyczne bitwy", które nie były warte papieru, na którym zostały wydrukowane, mogłem w końcu delektować się bardzo dobrą książką. Od tekstów serii nie oczekuję nigdy zbyt dużo, bo ani czas powstania, ani format nie sprzyjają zbytnio wysokiej jakości.
A tymczasem pan Malarski zdołał mnie pozytywnie zaskoczyć. Jego "Waterloo 1815" to i dzisiaj książka, którą czyta się z czystej przyjemności śledzenia ówczesnych wydarzeń jako "generał-amator". Mam wrażenie, że w czasach PRL-u autorzy, którzy nie pisali o wojskowości XX-go wieku, mieli swobodniejsze podejście do tematu. No i odpadało nachalne podlizywanie się władzy.
Dużymi zaletami tej pozycji są zarówno dobry, przejrzysty, ale żywy styl, jak i załączone mapki, które (nareszcie!) umożliwiają prześledzenie kampanii 1815 roku bez korzystania z internetu. Książka bardzo dobrze wprowadza w temat, aczkolwiek jest to oczywiste, że nie zastąpi bardziej rozbudowanych publikacji. Brakuje nieco opisu stosowanych wtedy taktyk a cytaty naocznych świadków (same w sobie bardzo dobre) ograniczają się do Francuzów i Anglików. Prusacy zostali potraktowani nieco po macoszemu (zaledwie jedno przytoczone źródło w języku niemieckim),ale jest to mimo wszystko jedyna polska publikacja, w której padają takie sformułowania jak: "Bülow szybko pozbierał swoich zuchów i wdarł się ponownie do Plancenoit".
Pochwalić należy również bogaty materiał fotograficzny. Wprawdzie mundury epoki napoleońskiej były bardzo barwne i odpowiednie obrazy bardzo tracą w czarno-białych przedrukach, ale takie to były wtedy ponure czasy polskiej poligrafii.
Polecam jako korzystne dzisiaj w zakupie podłoże pod dalsze studia wojskowości okresu wojen koalicyjnych.
Waterloo 1815 Tomasz Malarski
6,9
Pierwsza z przeczytanych przeze mnie książek z serii „Historycznych Bitew”. Lektura udana. Autor wplata dzieje samej bitwy w szerszy kontekst Stu Dni ze szczególnym uwzględnieniem kampanii belgijskiej. Pomimo, że książka dotyczy kampanii militarnej gdzie z założenia konieczne jest operowanie całym szeregiem szczegółów to narracja jest wyjątkowo przejrzysta. Wraz z mapami tamtego terenu można śledzić przebieg samej bitwy. A ponieważ Waterloo było tylko jedną z bitew rozegranych w kilku dniach kampanii belgijskiej to dzięki książce można poznać szerszy kontekst kampanii, który dotychczas mi umykał.