Niemiecki pisarz, autor ponad 30 książek. Urodził się jako syn armatora, Karla Georga Kempowskiego i Margareth Kempowski, pochodzącej z rodziny kupieckiej.
W 1944 młody Kempowski został powołany do karnej jednostki Hitlerjugend, a następnie przeniesiony do służby kurierskiej w Luftwaffe. Po zakończeniu działań wojennych wyjechał do Niemiec zachodnich. Aresztowany w 1948 przez NKWD pod zarzutem szpiegostwa, po przyjeździe do rodzinnego Rostocku, został skazany na 25 lat obozu pracy. Przez osiem lat był więźniem niezwykle ciężkiego zakładu karnego w Budziszynie. Zwolniony przedterminowo w 1956, wyjechał na zachód, gdzie swoje przeżycia opisał w książce Na bloku. Raport z więzienia. W Getyndze zdał egzamin maturalny i rozpoczął pracę nauczyciela w Nartum (miejscowość między Hamburgiem a Bremą). W 1975 sfilmowano jego autobiograficzną powieść, pt. Tadellöser und Wolf, opisującą dojrzewanie autora w dobie rządów NSDAP i okresu II wojny światowej.
Odważna w swojej tematyce i światopoglądzie powieść Waltera Kempowskiego to wysublimowana fikcja historyczna. Akcja powieści rozgrywa się w Prusach Wschodnich w styczniu 1945 roku i szczegółowo opisuje życie mieszkańców Georgenhof, odizolowanego dworu należącego do zamożnej rodziny von Globig. W miarę jak sytuacja polityczna staje się coraz bardziej napięta, a uchodźcy masowo uciekają z okupowanych terytoriów, bezpieczeństwo rodziny i jej służby zostaje zagrożone, a ich dom przechodzi coraz większa liczba nieznanych osób. Kiedy Katharina von Globig zgadza się przenocować nieznajomego, ich wspaniała izolacja powoli zaczyna się pogarszać. To, co zaczyna się od spojrzenia na zamęt wojny opowiadany z peryferii, schodzi do wciągającego rozważenia statusu uchodźcy w czasie wojny z punktu widzenia bezbronnych jednostek, uwięzionych pomiędzy rywalizującymi napięciami konfliktu.
W scenerii początkowo uznanej za nieoczekiwanie „normalną” czytelnicy szybko wkraczają w groźny świat przemocy i radykalizacji, rosnącej częstotliwości i intensywności „Heil Hitler” – to tylko jeden z symptomów narastającego niebezpieczeństwa. Mocna i przemyślana narracja Kempowskiego kończy się - słusznie - niepewnością, a ostatnie wersy stawiają raczej pytania niż odpowiedzi. Dlatego też czytelnicy pozostają z pytaniami, między innymi: czy możemy sobie pozwolić na czytanie takich fikcji historycznych i ignorować niepokojące podobieństwa z naszym własnym światem?
Rzecz w teorii totalnie nieefekciarska, zdystansowana i bardzo skupiona na spokojnym, niespiesznym kreowaniu obrazów codzienności - ale w praktyce wywierająca ogromne wręcz wrażenie efektem końcowym. Powoli, sukcesywnie zagęszcza atmosferę, aż do momentu, w którym nawet ze spokojnej, mieszczańskiej perspektywy nie da się już bagatelizować postępującej pożogi. Świetna robota autora, który nawet na moment nie wychodzi z narzuconej sobie ramy i powoli drąży skałę zgodnie z wyznaczonym planem. Cel osiągnięty z wyróżnieniem.