Brytyjski pisarz, autor znany ze swoich powieści historycznych z serii Poldark. Napisał także wiele innych książek, w tym thrillerów, non-fiction, opowiadań, czy sztuk teatralnych. Laureat Orderu Imperium Brytyjskiego.
Graham urodził się w Mancheterze. Jego ojciec, Albert Grime miał dobrze prosperujący biznes, jako importer herbaty, dopóki nie dostał udaru.
Kiedy miał 17 lat Winston przeprowadził się do Kornwalii, gdzie mieszkał przez 34 lata. Zawsze chciał pragnął zostać pisarzem, a po śmierci ojca, matka umożliwiła mu spędzanie długich godzin na pisaniu i próbach wydania swoich dzieł. Pierwszą powieść, House with the Stained Glass Windows, opublikował w roku 1934. W roku 1945 wyszła pierwsza jego książka z serii Poldark. Bohater, Ross Poldark wraca po wojnach w Ameryce do Kornwalii, gdzie usiłuje ratować podupadły biznes ojca. W sumie autor napisał 12 tomów tej sagi. Łącznie napisał ponad 40 książek.
W 1939 roku ożenił się z Jean Williamson, którą znał od wielu lat. Często pomagała Grahamowi przy jego książkach. Mieli dwoje dzieci, syna i córkę. Graham zmarł w 2003 roku, w wieku 95 lat.http://www.winstongraham.org/
Najważniejsze to mieć kogoś, kto nas kocha, i samemu kochać. Ludzie, którzy tego nie przeżyli, nie mogą w to uwierzyć, ale to prawda. Jest s...
Najważniejsze to mieć kogoś, kto nas kocha, i samemu kochać. Ludzie, którzy tego nie przeżyli, nie mogą w to uwierzyć, ale to prawda. Jest się wtedy bezpiecznym przed światem...
Akcja dość dlugo się rozkręca, ale warto przebrnąć przez pierwsze 300 stron, by potem "połknąć" kolejne 300. Łatwo polubić główną bohaterkę, kobietę inteligentną, życiową, ulegającą pokusom, ale też umiejącą im nie ulegać. To opowieść o trudnych relacjach w rodzinie, wyborach i ich konsekwencjach. Opowieść niebanalna, na pewno nie romans, raczej studium rodziny z rozsądnym happy-endem.
Minęło 11 lat od wydarzeń z poprzedniego tomu. Przeskok ten był niespodziewany, ale za to jaki przyniósł powiew świeżości. Tym razem to Jeremy i Clowence przejęli stery. I bardzo przyjemnie się czyta o ich poczynaniach. Po prostu Poldarków nie da się nie lubić. Oczywiście reszta postaci też pozostaje interesująca. To już ósmy tom i każdy czyta się tak samo przyjemnie.