cytaty z książek autora "Winston Graham"
Życie jest ciągiem trudności, które należy pokonać, i przeszkód możliwych do przezwyciężenia.
Jeśli człowiek ma w sobie żywotność, niechaj wzbogaca własną duszę, a nie próbuje zostać właścicielem dusz innych.
Najważniejsze to mieć kogoś, kto nas kocha, i samemu kochać. Ludzie, którzy tego nie przeżyli, nie mogą w to uwierzyć, ale to prawda. Jest się wtedy bezpiecznym przed światem...
Chodź, kochany, jeszcze żyjemy, zawsze istnieje jutro. Tańczmy, nim się pokłócimy.
... nie możemy pozwolić, by nieszczęścia innych zepsuły nam życie. Brońmy się przed tym, bo inaczej nigdy nie będziemy szczęśliwi. Nie możemy być zależni od innych ludzi w taki sposób.
Gdyby ktoś przez cały czas się zastanawiał, co powiedzą ludzie, nie ruszyłby się sprzed kominka.
To dziwne, jak łatwo czasem wypowiadać gorzkie słowa, a trudno dobre.
Ktoś - poeta łaciński - właśnie w taki sposób zdefiniował wieczność: jako umiejętność pochwycenia i utrzymania pełni życia w jednej chwili, tu i teraz, łącząc przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
Demelza: Nie mogę zasnąć (...) Myślę.
Ross: Niedobry zwyczaj. Wypij łyk brandy i zaraz się uspokoisz.
Ludzie to ślepe, szalone istoty, pomyślał, nieustannie kroczące po napiętej linie teraźniejszości, skazane na ciągłe balansowanie, by utrzymać równowagę, nie mając pojęcia, jakie konsekwencje dzisiejszych czynów przyniesie jutro.
Czasem złość i gorycz są tak wielkie, że można tylko ranić samego siebie - ranić samego siebie w nieskończoność, nie widząc drogi ucieczki.
Muszę przyznać, że lubię mężczyzn, którzy wiedzą, czego chcą.
Miłość oznacza, że kocha się kogoś takim, jakim jest, całkowicie, że zalety i wady nie mają znaczenia.
Wielu członków naszej rodziny zachowuje się dziwnie. Nie potrafimy iść na kompromis. Jeśli komuś odebrano kawałek serca, reszta nic nie znaczy. Reszta nic nie znaczy...
Brak zdecydowania to cecha, której nienawidził najbardziej.
Doprawdy, Ross, czy kobiety nie są traktowane przez mężczyzn jak coś gorszego, walizki, które można podnosić i stawiać, kiedy się chce?
(…) czy przyszłość nie wiąże się z niebezpieczeństwem? Bezpieczna jest tylko śmierć. Jeśli ktoś chce żyć dalej, musi się godzić na ryzyko.
Czy to takie dziwne, że kobieta, która zmieniła zdanie, może znów je zmienić?
Musimy się cieszyć swoim szczęściem, bo nie wiadomo, jak długo potrwa.
Nie jest przyjemnie zrobić z siebie głupca z powodu swoich uczuć.
Zawsze sądziłam, zawsze wierzyłam, że miarą prawdziwego charakteru i wartości jest zachowanie zgodne z własnymi poglądami, bez przywiązywania wagi do sztucznych konwenansów, które akceptują ludzie aspirujący do wyższej pozycji społecznej.
Obserwował ją ukradkiem w nadziei, że znowu na niego spojrzy, lecz tak się nie stało. Wiedział jednak, że kobiety potrafią patrzeć, nie patrząc.
(...)lepiej pokonać trzy stopnie drabiny, a potem spaść o dwa, niż w ogóle się nie ruszać.
W życiu nie chodzi o to, żeby być bezpiecznym(...) Trzeba żyć pełnią życia, głęboko oddychać i słyszeć bicie własnego serca!
Można przebaczyć komuś ścięcie drzewa, zbicie cennej wazy, spalenie obrazu, lecz nie naprawi to zniszczonego przedmiotu.
Prawdziwa wartość tego, czego się pragnie, może być duża lub mała, ale to nie ma znaczenia, bo najważniejsza jest pozorna wartość, która zawsze wydaje się wielka.
(...) w życiu jest tylko kilka rzeczy, które warto mieć, a reszta nic nie znaczy. Jeśli się ich nie ma, wszystko inne jest bezużyteczne.