Mój Wysocki Ałła Demidowa 6,0
ocenił(a) na 63 lata temu Miałam kłopot, ile gwiazdek przyznać tej książce. Nie bardzo mi się podobała, ale z drugiej strony dla wciąż istniejących fanów Włodzimierza Wysockiego, który zmarł w 1980 roku każde słowo, każda anegdota, każde wspomnienie jest najważniejsze na świecie i najcenniejsze. I może tylko oni powinni tę opowieść spisaną przez aktorkę moskiewską czytać?
Ałła Demidowa to niemal rówieśniczka Wysockiego - urodziła się w 1936 roku, on w 1938. Jak sam mówi - nim się poznali, chodzili tymi samymi ulicami, do tych samych lokali, przesiadywali na tych samych placach. A poznali się już jako aktorzy - w Teatrze na Tagance. Jakie były ich relacje? No, właśnie - autorka wspomnień kilka razy jakby coś sugeruje, jakby czegoś nie dopowiada... Nie wiadomo, dlaczego, wszak oboje byli w związkach, ona miała męża, on żonę, Marinę Vlady.
Ale co tam, ich sprawy.
Książka jest nierówna, skłaniam się do podejrzeń, że pisana lub redagowana przez kogoś innego. Mamy bowiem dwie szczegółowe analizy budowania postaci o dramatu w sztukach "Hamlet" oraz "Zbrodni i karze"(w obu grali razem),mamy fragmenty wywiadów prasowych, wypisy z ankiety personalnej, wspomnienia innych aktorów, pieśniarzy... A przy tym Ałła Demidowa wciąż powtarza, że nie wszystko wie, że oboje mieli swoje życie - role filmowe, koncerty, Paryż i Marina... Dlatego nie pisze zbyt wiele o pieśniach i piosenkach, bo ...chyba znała tylko te, które włączał w spektakle teatralne. Wiedziała, że jest popularny, ale nie wiedziała, że aż tak. Nawet się tłumaczy, iż w jej dzienniku aktorskim jest tak mało o Wysockim.
Niemniej, z tej dość chaotycznej opowieści wyłania się postać Wysockiego - niezwykle pracowitego, zdolnego profesjonalisty, dbającego o wygląd zewnętrzny a nie dbającego o zdrowie i potrafiącego się upić w najmniej odpowiednim momencie. Wedle autorki był człowiekiem dobrym, uczciwym, ale znającym swoją wartość.
Z pewnością nie jest to pełna sylwetka, ale też Demidowa zatytułowała swoją książkę - Mój Wysocki. Lektura zadowoli fanów, być może znajdą tu fakty im nieznane.