Mój Wysocki
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2018-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-27
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311155152
- Tagi:
- biografia muzyka Wysocki
To nazwisko już za życia było legendą. Po śmierci Władimira Wysockiego jego imię otrzymały szczyty górskie, nowa planeta, ulice, statki oceaniczne, teatry. Fenomen Wysockiego opiera się nie tylko na jego niesłychanej popularności – jest to następstwo olbrzymiego autorytetu moralnego, reputacji i daru słowa. Na ten fenomen składają się cechy osobowości i wielostronność talentu.
Demidowa pracowała z Wysockim w Teatrze na Tagance od 1964 roku: od dnia powstania teatru – do jego śmierci. Wiele razem grali, uczestniczyli w próbach, jeździli na koncerty, mieszkali obok siebie na występach gościnnych. Bez teatru nie można zrozumieć indywidualności artystycznej Wysockiego. Jednak w teatrze widziała go bardzo ograniczona liczba osób. Za życia Wysockiego dostać się do „Taganki” było praktycznie niemożliwe; na sali zasiadali tak zwani prestiżowi widzowie, dla których Wysocki był najczęściej zaledwie modą.
Dla aktorów Teatru na Tagance Wysocki był Wołodią, Wołodiczką, z którym można było pogadać o czymkolwiek, którego można się było poradzić, z którym można się było posprzeczać na próbie albo na spektaklu, po czym nie rozmawiać przez tydzień, powybrzydzać z kolegami o jego kolejnych „wybrykach”. Dla całego kraju był mitem, legendą. Teraz ci, którzy za życia go nie znali, chcą znać najdrobniejsze szczegóły z jego życia. Publikacja jest próbą dotarcia do sedna tej legendy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 14
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
W wierszu Mój Hamlet Wysocki w tym czasie napisze: Mądrzałem więc, głupiejąc z każdym dniem. Nie podobali mi się ludzie ani czasy, I przygnębiony wszechobecnym złem Uciekłem w księgi, tak jak przedtem w lasy. Miarę istnienia i materii kształt Z ksiąg próbowałem wyczytać uparcie. Lecz czyż pożytek można wynieść z nauk, Gdy wszyscy wokół mają je w pogardzie?.
OPINIE i DYSKUSJE
Ałła Demidowa "Mój teatr".
Taki powinien być tytuł tej książki. Wysocki jest tutaj niby na pierwszym planie, ale jakby dodatkiem.
Oczywiście kupiłem ją dla Wysockiego i jego twórczości muzycznej, ale o muzyce jest około 10 % , reszta przede wszystkim o teatrze i rolach Wysockiego oraz sztukach w których grał, tak jakby pisana była dla teatrologów. Autorka to aktorka - koleżanka z pracy w teatrze Taganka.
Najciekawiej jest na początku i na końcu, środek to rozpisywanie się na temat Hamleta, Wiśniowego sadu itd.
Gdyby to było 100 stron to w zupełności by wystarczyło bo autorka niewiele ma do powiedzenia na temat jego muzyki.
Książka ta zapewne byłaby lepsza gdyby została napisana przez jakiegoś biografa potrafiącego wgłębić się w to co Wysockiemu przyniosło popularność i sławę, nie tylko w Bloku Wschodnim.
Czytając przypominał mi się cytat z >>Ogniem i mieczem<< " Ty mi o Bohunie mów, nie o gruszkach ! ".
Ałła Demidowa "Mój teatr".
więcej Pokaż mimo toTaki powinien być tytuł tej książki. Wysocki jest tutaj niby na pierwszym planie, ale jakby dodatkiem.
Oczywiście kupiłem ją dla Wysockiego i jego twórczości muzycznej, ale o muzyce jest około 10 % , reszta przede wszystkim o teatrze i rolach Wysockiego oraz sztukach w których grał, tak jakby pisana była dla teatrologów. Autorka to aktorka -...
Z legendą Włodzimierza Wysockiego zetknął się każdy świadomy użytkownik kultury przełomu wieków. Pewne jego pieśni na stałe weszły do kanonu piosenki poetyckiej i żyją swoim życiem w tysiącach wykonań innych artystów.
Jako że zawsze bardziej interesowała mnie prawda niż legenda - skusiłem się na lekturę książki Ałły Demidowej. I zapłaciłem pewną cenę za niemożność oparcia się tej pokusie...
Główny powód rozczarowania wiąże się zapewne z faktem, że - uśredniając - niewiele Wysockiego w tej książce o Wysockim. Autorka skupia się na swoich z nim relacjach z czasów wspólnych występów w teatrze na Tagance.
Na opowieść Demidowej składają się jej własne wspomnienia, świadectwa innych osób oraz cytowane wypowiedzi samego Wysockiego (ich źródeł oraz datacji Autorka nie podaje).
Wyszedł z tego wszystkiego, niestety, dość chaotyczny zlepek obrazów, czasem opatrzonych komentarzem "bieżącym", niekiedy - refleksją post factum.
Demidowa - jako aktorka - w sporej mierze skupia się na niekończących się analizach przygotowań do ról oraz ich późniejszych kreacji scenicznych. Może to stanowić, samo w sobie, jakąś wartość np. dla adeptów sztuki aktorstwa. Zapewne stanowi.
Mnie jednak owe niekończące się akapity poświęcone analizom roli Hamleta przyprawiły o zajady od częstego ziewania.
Jeden z rozdziałów książki to fragmenty pamiętnika prowadzonego przez Demidową w okresie pracy na Tagance. Autorka, w pewnym miejscu, z rozbrajającą szczerością przyznaje, iż... zdaje sobie sprawę z faktu, że niewiele tu o Wysockim.
Wyznanie to mogłoby stanowić motto tej publikacji.
Z drugiej strony: kiedy Autorka już skupi się na osobie Wysockiego, czyni to (momentami) w sposób, który może skojarzyć się czytelnikowi z jakąś północnokoreańską czytanką o Kim Ir Senie.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Ałła Demidowa pragnęła napisać i wydać jakąś publikację o sobie, a Wysocki został potraktowany jak latawiec, którego sznurka można się uchwycić, by poszybować w chmury.
Być może to opinia nieco krzywdząca, ale takie właśnie wrażenie pozostawiła we mnie Autorka.
Z legendą Włodzimierza Wysockiego zetknął się każdy świadomy użytkownik kultury przełomu wieków. Pewne jego pieśni na stałe weszły do kanonu piosenki poetyckiej i żyją swoim życiem w tysiącach wykonań innych artystów.
więcej Pokaż mimo toJako że zawsze bardziej interesowała mnie prawda niż legenda - skusiłem się na lekturę książki Ałły Demidowej. I zapłaciłem pewną cenę za niemożność oparcia...
Na początku książka nie zachęciła mnie, krążyła gdzieś po orbicie wokół osoby Wysockiego, to zbliżając się do niego, to oddalając. Poprzez teatr oraz relacje pomiędzy aktorami tego teatru autorka opisuje Wysockiego. Nie odnajdziemy tu banalnych opowieści, czy zbędnych opisów. Odkryjemy zaś wnętrze prawdziwego artysty ukazane przez pryzmat teatru. Książka mało tendencyjna, co jest wielkim plusem.
Na początku książka nie zachęciła mnie, krążyła gdzieś po orbicie wokół osoby Wysockiego, to zbliżając się do niego, to oddalając. Poprzez teatr oraz relacje pomiędzy aktorami tego teatru autorka opisuje Wysockiego. Nie odnajdziemy tu banalnych opowieści, czy zbędnych opisów. Odkryjemy zaś wnętrze prawdziwego artysty ukazane przez pryzmat teatru. Książka mało tendencyjna,...
więcej Pokaż mimo toAktor, poeta, pieśniarz który legendą był już za życia. Jak większość wielkich tego świata żył szybko i umarł młodo bo w wieku zaledwie 42 lat pozostawiając po ogromną spuściznę: wiersze, piosenki, filmy w których zagrał. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ważny dla Włodzimierza Wysockiego był teatr. Teatr na Tagance w Moskwie przez lata była dla niego miejscem szczególnym - do którego zawsze wracał z tras koncertowych czy planów filmowych aby zagrać przedstawienie. Nawet w ostatnich dniach życia, wyniszczony przez alkohol i środki pobudzające, grał swoje role a za kulisami czekał na niego lekarz aby w razie konieczności udzielić mu natychmiastowej pomocy.
"Mój Wysocki" to wspomnienia aktorki Ałły Demidowej która przez lata grała z Włodzimierzem Wysockim w teatrze.
Nie jest to na pewno biografia artysty ale opowieść o aktorze który kochał teatr i zapisał się we wspomnieniach kolegów i publiczności rolami Łopachina z "Wiśniowego sadu" czy Hamleta którego grał przez lata.
Niestety, moim zdaniem, autorce nie udało się opowiedzieć o Włodzimierzu Wysockim w sposób ciekawy i porywający. To książka bardzo chaotyczna, pełna dygresji, rozważań o roli teatru i sztuki w ogóle, gdzie postać Wysockiego schodzi na drugi plan.
Ciężko się ją czytało. Ałłie Demidowej zabrakło warsztatu by stworzyć płynną, wciągającą opowieść. "Mój Wysocki" to i fragmenty wywiadów z Włodzimierzem Wysockim i zapiski z dzienników autorki i wspomnienia kolegów z teatru. Nie udało się tego jakoś zgrabnie połączyć w tekst który na dłużej przykułby uwagę czytelnika.
Zmęczyła mnie ta lektura. Nie polecam.
Aktor, poeta, pieśniarz który legendą był już za życia. Jak większość wielkich tego świata żył szybko i umarł młodo bo w wieku zaledwie 42 lat pozostawiając po ogromną spuściznę: wiersze, piosenki, filmy w których zagrał. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ważny dla Włodzimierza Wysockiego był teatr. Teatr na Tagance w Moskwie przez lata była dla niego miejscem...
więcej Pokaż mimo to