Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
George Roussos
Źródło: http://comicvine.gamespot.com/george-roussos/4040-1805/
Znany jako: George Bell, Inky Roussos,...Znany jako: George Bell, Inky Roussos, T.S. Chu, Sam Kato
6
6,4/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 20.08.1915Zmarły: 19.02.2000
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
367 przeczytało książki autora
152 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Beast: Zdumiewające przygody/ Za granicą czai się śmierć Jim Mooney
5,9
Po serii X-Men które zakończyli wydawać w latach 70 pojawiła się krótka seria z jednym z bohaterów tej grupy a mianowicie z Beast. Opisuje to właśnie 30 tom Superbohaterów Marvela właśnie o Beast. W tej serii dowiadujemy się w jaki sposób ta postać stała się prawdziwą niebieską Bestią. Ostatnie opowiadanie już w Ameryce pojawiło się w serii o Hulku. Czyta się ciekawie, scenariusz nie jest tak prosty jak w poczatkach serii Marvela z lat 60, pojawiają się postaci z wcześniejszych zeszytów o X-Men. Mi się podobało.
Odważni i Niezłomni: Władcy Losu Mark Waid
5,9
Bardzo chciałbym opisać chociaż fragment fabuły, ale niestety nie jestem w stanie...
Jak dla mnie strasznie chaotyczna akcja, przeskoki myślowe i fabularne. Bohaterowie skaczą pomiędzy planetami, których nazw nie jestem w stanie zapamiętać i pomiędzy czasami. Ciężko jest się tutaj odnaleźć. Batman, który pojawia się w zasadzie nie wiadomo dlaczego próbuje sobie znaleźć miejsce, ale wypada bardzo blado. Green Lantern daje się podejść przeciwnikowi jak harcerzyk, a Supergirl wydaje się bezradna. Lobo, na którego występ bardzo liczyłem jest karykaturą samego siebie i znika z kart komiksu równie szybko jak się pojawia.
Dla mnie jest to jeden z najsłabszych komiksów DC, zbyt dużo bohaterów,którzy są mało znani, zbyt wielki chaos jeśli chodzi o akcję i baaaaaardzo słabe zakończenie, niestety nie potrafiłem się wciągnąć...